Dodano: 11 stycznia 2024r.

Śmieciowa dieta polskich bocianów

Co je bocian? Gdyby takie pytanie zadać na ulicy, to zapewne najczęstszą odpowiedzią byłyby żaby, które wcale przysmakiem tych ptaków nie są. Jak wyjaśnia prof. Piotr Tryjanowski z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, w diecie naszych bocianów łatwiej znaleźć plastikowe śmieci czy filtry papierosowe.

Śmieciowa dieta polskich bocianów

 

Prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu wraz z innymi badaczami przeanalizował tzw. wypluwki. Są to resztki niestrawionego pokarmu, jak sierść czy pancerzyki owadów, które ptaki drapieżne, także bociany, wypluwają. Stanowi to cenny materiał do badań, bo na ich podstawie można określić to, co zjadają ptaki.

Rezultaty oraz opis badań ukazał się na łamach pisma „ Environmental Science and Pollution Researc” (DOI: 10.1007/s11356-023-31710-2).

Analiza wypluwek

Czy bociany jedzą żaby? Zapewne część menu bociana białego zawiera i żaby, ale jak wskazuje prof. Tryjanowski, żab jest zwyczajnie za mało, a tak naprawdę nawet w warunkach eksperymentalnych nigdy nie stanowią ulubionego dania bocianów. Z analizy wypluwek wynika, że częściej w menu tych ptaków można znaleźć śmieci niż żaby.

„Analiza wypluwek to bardzo pracochłonne zajęcie, wymagające specjalistycznej wiedzy o tym jak zachowują się resztki pokarmu po przejściu przez przewód pokarmowy bociana, jednak dostarcza niesamowitych wyników” – wyjaśnia w informacji przesłanej przez Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu prof. Jerzy Karg z Uniwersytetu Zielonogórskiego, odpowiedzialny za opis składu diety z wypluwek.

Z kolei prof. Leszek Jerzak z tej samej uczelni, również cytowany w komunikacie, wskazuje na nieinwazyjność zastosowanej metody, zwłaszcza w porównaniu z praktykowanym dawniej zabijaniem ptaków i analizą ich żołądków.

Plastik i filtry po papierosach

Uczeni przeanalizowali łącznie wypluwki ze 117 gniazd bocianich położonych w południowej i południowo-zachodniej Polsce. Do zebrania tak dużego materiału do badań potrzeba było współpracy wieku osób – specjalistów do analizy składu wypluwek, badaczy zajmujących się analizą statystyczną, a nawet pracowników firm energetycznych zarządzających liniami przesyłowymi.

„Najłatwiej takie prace wykonać podczas obrączkowania młodych bocianów w gniazdach” – podkreślą w komunikacie współautorzy publikacji – Joachim Siekiera z Grupy Silesiana i dr Kazimierz Walasz z Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego, od lat zaangażowani w badania nad bocianem białym.

Analiza wypluwek pokazała niepokojącą rzecz, dotychczas opisaną dla populacji bociana białego żyjących w silnie przekształconych środowiskach Europy zachodniej. Otóż, w diecie ponad jednej trzeciej badanych par lęgowych znajdowano sztuczne odpady, z czego najwięcej było plastiku i filtrów papierosów.

„Można wręcz powiedzieć, że nasze wyniki są doprawdy alarmujące i wskazują na szeroko rozpowszechniony problem zanieczyszczenia środowiska przez odpady produkowane przez człowieka, nawet w obszarach wiejskich. Przecież to, co bociany zjadają, odzwierciedla stan naszego środowiska, i te wyniki są wyraźnym sygnałem, że musimy działać na rzecz ograniczenia zanieczyszczeń w środowisku" – mówi cytowany w komunikacie prof. Tryjanowski.

 

Źródło: Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, fot. Kazimierz Walasz. Na zdjęciu przykład wypluwki bociana, w której wyraźnie widoczne są liczne pancerzyki owadów.