Dodano: 19 marca 2024r.

Stek z węża? Mięso pytona może być zrównoważonym, wysokiej jakości źródłem białka

Według nowych badań, węże mogą stanowić nową, zrównoważoną i wydajną alternatywę dla wołowiny, wieprzowiny i drobiu. Mięso węży ma wysoką zawartości białka i bardzo mało tłuszczów nasyconych. Do tego hodowla jest łatwa i pochłania znacznie mniej zasobów i energii niż w przypadku innych zwierząt gospodarskich. Jeśli chodzi o smak, mówi się, że mięso takiego pytona smakuje bardzo podobnie do kurczaka.

Stek z węża? Mięso pytona może być zrównoważonym, wysokiej jakości źródłem białka

 

Zespół naukowców z Macquarie University, University of Oxford, University of Adelaide, Johannesburg's University of the Witwatersrand oraz Vietnamese Academy of Science and Technology w Hanoi twierdzi, że pytony mogą stanowić „elastyczną i wydajną” alternatywę dla innych konwencjonalnych zwierząt hodowlanych. Zaskakująco dobrze radzą sobie z wymogami hodowli komercyjnej. Te gigantyczne zwierzęta rosną szybko, osiągając dojrzałość w ciągu trzech lat, a ponadto są bardzo płodne, zdolne do produkcji 100 jaj rocznie nawet przez dwie dekady. Oferują mięso o wysokiej zawartości białka i niskiej zawartości tłuszczów nasyconych.

Hodowla pytonów jest od dawna prowadzona w niektórych częściach Azji właśnie w celu pozyskania mięsa. Hoduje się tam gatunki takie jak pyton siatkowy (Malayopython reticulatus) czy pyton birmański (Python bivittatus). To właśnie na takich komercyjnych farmach pytonów naukowcy prowadzili swoje badania. Wykazały one, że pytony niezwykle efektywnie przekształcają paszę na masę ciała w porównaniu z konwencjonalnymi zwierzętami hodowlanymi, takimi jak kurczaki czy bydło.

Rezultaty oraz opis badań ukazał się na łamach pisma „Scientific Reports” (DOI: 10.1038/s41598-024-54874-4).

Mięso węża

- Pod względem współczynników konwersji pożywienia i białka pytony radzą sobie lepiej niż wszystkie badane do tej pory główne gatunki rolnicze – mówi dr Daniel Natusch. - Zauważyliśmy, że pytony szybko rosły, osiągając „wagę rzeźną” w ciągu pierwszego roku po wykluciu. Mięso węża jest białe i bardzo bogate w białko – dodaje.

Naukowcy porównali pytony siatkowe i pytony birmańskie hodowane na komercyjnych farmach w Tajlandii i Wietnamie, testując wpływ różnych reżimów żywieniowych. - Zmiany klimatyczne, choroby i kurczące się zasoby naturalne zwiększają presję na konwencjonalne zwierzęta gospodarskie i uprawy roślin, co ma tragiczne skutki dla wielu ludzi w krajach o niskich dochodach, którzy już cierpią na ostry niedobór białka – podkreśla dr Natusch.

To wszystko zwiększa zainteresowanie alternatywnymi źródłami żywności. Mięso węża jest zrównoważonym źródłem pożywienia o wysokiej zawartości białka i niskiej zawartości tłuszczów nasyconych i jest powszechnie spożywane w Azji Południowo-Wschodniej i Chinach.

Łatwa hodowla

- Węże wymagają minimalnej ilości wody i mogą nawet korzystać z rosy, która osiada rano na ich łuskach. Potrzebują bardzo mało pożywienia i zjadają gryzonie i inne szkodniki atakujące uprawy. Historycznie rzecz biorąc, w wielu miejscach były one przysmakiem. Nasze badanie sugeruje, że hodowla pytonów stanowiąca uzupełnienie istniejących systemów hodowli może stanowić elastyczną i skuteczną reakcję na globalny brak bezpieczeństwa żywnościowego - mówi dr Natusch.

Naukowcy przeanalizowali koszty i korzyści wynikające z komercyjnych hodowli węży. - Rolnicy, którzy zamiast hodować świnie, przerzucą się na węże, odniosą wyraźne korzyści ekonomiczne i adaptacyjne – mówi profesor Rick Shine, współautor publikacji. - Ptaki i ssaki marnują około 90 proc. energii pochodzącej z pożywienia, po prostu utrzymując stałą temperaturę ciała. Ale zwierzęta zimnokrwiste, takie jak gady, po prostu znajdują miejsce na słońcu, żeby się ogrzać. Są znacznie skuteczniejsze w przekształcaniu pożywienia na masę ciała niż jakiekolwiek stałocieplne stworzenie – dodaje.

Zespół badawczy przetestował, jak rosły pytony na różnych pożywkach pochodzących z odpadów z produkcji wieprzowiny i ryb oraz odławianych gryzoni. Dostrzegł, że intensywne karmienie młodych osobników powoduje niezwykle szybkie tempo wzrostu bez widocznego wpływu na ich dobrostan. Mimo że na wolności pytony są wyłącznie mięsożercami, to na farmach potrafią trawić soję i inne białka roślinne, które są im podawane ukryte w mięsie. - To trochę jak ukrywanie brokułów w klopsikach, aby dzieci mogły zjeść warzywa – mówi dr Natusch jednocześnie podkreślając, że hodowle węży mogą skutecznie przekształcać wiele odpadów rolniczych w białko, wytwarzając jednocześnie stosunkowo niewiele własnych odpadów.

Żywność przyszłości?

Pomimo karmienia tylko raz w tygodniu, pytony na farmach rosły do 46 gramów dziennie. Wśród pytonów birmańskich na każde 4,1 grama spożytego pokarmu można zyskać 1 gram mięsa pytona, co jest znacznie lepszym wynikiem niż w przypadku innych zwierząt gospodarskich. Dorosły pyton może ważyć około 100 kilogramów.

Naukowcy obliczyli, że po przetworzeniu zostaje do wykorzystania około 82 proc. masy pytona. Z tego najwięcej jest mięsa, ale zostaje także cenna skóra oraz tłuszcz i pęcherzyk żółciowy, który ma zastosowania lecznicze. Dla porównania mięso bydła stanowi na ogół około 63 proc. masy krowy.

Gady wytwarzają znacznie mniej gazów cieplarnianych niż ssaki. Ich mocny układ trawienny potrafi rozłożyć nawet kości i wytwarza znacznie mniej odpadów niż ssaki. Pytony mogą pościć przez ponad cztery miesiące bez znacznej utraty wagi, dzięki czemu można kontynuować produkcję nawet wtedy, gdy zabraknie dla nich paszy.

Autorzy badań uważają jednak, że mięsa pytona nie zyska uznania w Ameryce Północnej czy Europie. - Minie dużo czasu, zanim w ulubionej lokalnej restauracji serwowane będą burgery z pytona – zauważył Shine.

 

Źródło: Macquarie University, New Scientist, fot. Everglades NPS from Homestead, Florida, United States, Public domain, via Wikimedia Commons