Dodano: 07 kwietnia 2022r.

Cukrzyca jako choroba cywilizacyjna

Żyjąc w nowoczesnym świecie coraz mniej uwagi zwracamy na swoje zdrowie, aktywność fizyczną czy to, czym się odżywiamy. Osiągnięcie sukcesu jest priorytetem, jednak może być on okupiony stresem, depresją i prowadzić do nadużywania alkoholu. Czynniki te są wspólne dla ryzyka rozwoju chorób cywilizacyjnych, a według danych WHO z 2020 r., za 71 proc. wszystkich zgonów na świecie odpowiadają właśnie choroby cywilizacyjne, w tym cukrzyca - jedna z najbardziej podstępnych zabójczyń dzisiejszych czasów.

Cukrzyca jako choroba cywilizacyjna

 

Według definicji przedstawionej w artykule „Choroby cywilizacyjne i ich prewencja” opublikowanym na łamach „Journal of Clinical Helathcare” choroby cywilizacyjne to „globalnie i powszechne występujące choroby, których przyczyną rozwoju oraz rozprzestrzenienia się jest postęp współczesnej cywilizacji”, dlatego też czasem mówi się, że są to choroby XXI wieku.

Powody rozwoju cukrzycy

Cukrzyca typu II zaliczana jest do chorób cywilizacyjnych obok chorób układu krążenia (nadciśnienia tętniczego, miażdżycy, chorób sercowo-naczyniowych), chorób układu oddechowego, otyłości, nowotworów, AIDS, czy depresji. Według danych publikowanych w opracowaniach naukowych nawet 80 proc. wszystkich zgonów na świecie spowodowanych jest którąś z chorób cywilizacyjnych. Jedną z najbardziej zabójczych jest cukrzyca. Jak wynika z danych NFZ z 2019 r. choroba ta zabija ponad 26 tys. Polaków każdego roku.

Cukrzyca jest chorobą metaboliczną, która charakteryzuje się hiperglikemią, czyli podwyższonym poziomem cukru we krwi. Wynika z defektu produkcji lub działania insuliny wydzielanej przez komórki beta trzustki.

Problem cukrzycy dotyczy obecnie 5 proc. światowej populacji, choć zdaniem ekspertów liczba niezdiagnozowanych przypadków może być dwukrotnie wyższa. WHO przewiduje, że do 2030 r. choroba ta będzie siódmą z najczęstszych przyczyn zgonów na świecie. Naukowcy podkreślają również, że cukrzyca znacząco podnosi ryzyko zgonu w przypadku istnienia chorób współistniejących. Zatem rzeczywisty obraz śmiercionośnego żniwa zbieranego przez chorobę może być znacznie wyższy.

Liczne badania naukowe prowadzone od dziesięcioleci wskazują na związek cukrzycy z siedzącym trybem życia, brakiem aktywności fizycznej, paleniem papierosów, spożywaniem alkoholu i innych używek, stresem i brakiem umiejętnego odpoczynku. Wszystko to było możliwe dzięki gwałtownemu wzrostowi poziomu życia i rozwojowi technologii.

Ciemna strona chorób cywilizacyjnych

Pierwsze opisy cukrzycy znajdujemy w starożytnych papirusach z Egiptu, które mogą mieć nawet 5 tys. lat. Jednak dopiero gwałtowny postęp, który swoje początki bierze w rewolucji przemysłowej XIX w. oraz galopujący rozwój nowych technologii w XX i na początku XXI w. ułatwił życie miliardom osób na całym świecie.

Dzięki rozwojowi przemysłu wzrosła produkcja żywności, a co za tym idzie, w większości miejsc na świecie wyeliminowano głód. Możliwe stały się dalekie podróże, a komunikacja przeszła kilka rewolucji w krótkim czasie: początkowo dzięki rozwojowi kina, potem radia, telewizji aż po internet i media społecznościowe. To, co dawniej było priorytetem, jak zdobycie pożywienia, dziś nie jest problemem. To, co wcześniej było luksusem, dziś jest w zasięgu ręki dla ogromnej części populacji.

Co prawda, postęp podaje nam pomocną dłoń, choćby w postaci łatwego dostępu do wiedzy i niezbędnego sprzętu (np. na stronach takich jak diabetyk24.pl), jednak to nie obrazuje całości tego złożonego problemu, w którym ścierają się negatywne i pozytywne skutki rozwoju, bo ma on też drugą, ciemniejszą stronę, o której niechętnie się mówi.

Za galopujący postęp płacimy wszyscy. Zmiany klimatu, zanieczyszczenie planety, stosowanie niebezpiecznych dla zdrowia środków w rolnictwie, zła jakość powietrza, urbanizacja, hałas, brak ruchu, coraz większy stres wywołany pogonią za pieniądzem, samotność i depresja. Wszystko to powadzi do pogarszania się stanu zdrowia ludzi na całej Ziemi i wzrostu ryzyka zachorowania na wiele chorób, w tym na cukrzycę.

COVID-19 zwiększa ryzyko cukrzycy

Swoje zrobił też brak ruchu spowodowany jeszcze szybszym przejściem do świata wirtualnego w dobie pandemii COVID-19. Z tego powodu eksperci na całym świecie biją na alarm i zachęcają do odpowiedniej profilaktyki, zdrowego trybu życia oraz lepszego dbania o środowisko i ekosystem naszej planety.

Na początku marca tego roku Prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Cywilizacyjnych prof. Filip M. Szymański mówił o „długu zdrowotnym”, czyli nadmiarze zgonów w stosunku do lat poprzednich. - Nie byłoby tych zgonów, gdyby nie pandemia COVID-19 (…), ale nie tylko, ponieważ dużą rolę odegrały szpitale, które były przemienione na szpitale „covidowe”, co uniemożliwiło leczenie chorób przewlekłych, ostrych stanów, utrudniło dostęp do służby zdrowia – mówił specjalista.

Zdaniem eksperta na wysokość długu wpłynął spadek i tak kiepskiej jakości leczenia. Prof. Szymański ocenił, że jeszcze przed wybuchem pandemii mieliśmy problemy z osiąganiem docelowych wartości ciśnienia tętniczego u pacjentów z nadciśnieniem, czy poziomu glukozy u cukrzyków. Lekarz podkreślił wagę profilaktyki. - Ważna jest świadomość samych pacjentów, upominanie się o badania, samokontrola, dodawanie cegiełki w postaci wysiłku fizycznego, zaprzestania palenia. To wszystko przekłada się na lepsze zdrowie publiczne naszej populacji – ocenił prof. Szymański.

Co więcej, nowe, szeroko zakrojone badania obejmujące niemal 200 000 osób opublikowane w „The Lancet Diabetes & Endocrinology” wskazują, że nawet łagodne zakażenie SARS-CoV-2 może zwiększyć prawdopodobieństwo zachorowania na cukrzycę, zwłaszcza u osób mających predyspozycje do zachorowania. Według naukowców szansa na wystąpienie cukrzycy wzrasta o 40 proc. u osób podatnych na tę chorobę, które przeszły zakażenie koronawirusem.

Cukrzyca a nowoczesność

Rozwój cywilizacyjny niesie ze sobą wiele zagrożeń, jednak daje także mnóstwo rozwiązań zaistniałych problemów. Sprzęt medyczny staje się coraz dokładniejszy, łatwy w użyciu i przydatny. Współcześnie diabetycy mogą korzystać z najnowocześniejszych glukometrów, pasków, lancetów, pomp, penów, testów czy opatrunków, które można odpowiednio dobrać do indywidualnych potrzeb każdego chorego.

Co więcej, w odpowiednim sklepie można otrzymać… słodycze dla chorych na cukrzycę. Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ale w sklepach można kupić czekoladę, dżem czy ciastka stworzone specjalnie dla diabetyków i niepodnoszące poziomu cukru we krwi. Współczesna nauka i technologia pozwalają chorym cieszyć się normalnością, a zakupów dokonywać w oparciu o niezbędną wiedzę i w prosty sposób.

Podsumowując cukrzycy oraz osoby szczególnie narażone na zachorowanie powinny przestrzegać czterech podstawowych zasad: pamiętać o aktywności fizycznej, jako ważnym czynniku wpływającym na ogólny stan organizmu, właściwie się odżywiać, zrezygnować z alkoholu i palenia papierosów oraz unikać sytuacji stresowych i odpowiednio się relaksować.

 

Fot. Pixabay