Dodano: 28 września 2018r.

Dłoń z brązu sprzed 3500 lat znaleziona w Szwajcarii

Szwajcarscy archeolodzy natrafili na dłoń wykonaną z brązu ze złotym mankietem, która liczy sobie 3500 lat. Artefakt mógł być częścią większej rzeźby lub być używany do celów rytualnych. Być może była to proteza.

Ręka z brązu sprzed 3,5 tys. lat

 

Naukowcy nie są do końca pewni, z czym mają do czynienia. Nigdy czegoś podobnego nie widzieli. Wstępne ustalenia wydają się wiązać dłoń z brązu z władzą, jako jej symbol, ale nie jest jasne, czy była ona kiedyś częścią większej rzeźby, czy też jest samodzielną ozdobą.

Wstępne datowanie radiowęglowe przeprowadzone na kleju użytym do mocowania dłoni wskazało, że dłoń pochodzi z okresu między 1500 a 1400 rokiem p.n.e., To środkowa epoka brązu w Europie. Datowanie sugeruje, że jest to prawdopodobnie najstarszy na świecie kawałek brązu reprezentujący część ludzkiego ciała. Jeśli rzeczywiście jest to rzeźba, może być nawet najstarszą rzeźbą z brązu w Europie. Specjaliści ze Szwajcarii, Niemiec i Francji przyznali, że nie znają porównywalnej rzeźby pochodzącej z epoki brązu z Europy.

 

Dłoń z brązu jest nieco mniejsza od naturalnej dłoni dorosłego mężczyzny. Starożytny rzemieślnik tworzący artefakt zostawił pustą przestrzeń w części dłoni, gdzie powinien być nadgarstek, co wskazuje, że ta metalowa dłoń była kiedyś zamontowana na innym obiekcie, takim jak posąg lub berło. Niektórzy z badaczy zaryzykowali tezę, że mogła służyć jako proteza.

Dłoń znaleźli poszukiwacze skarbów uzbrojeni w wykrywacze metalu w pobliżu jeziora Biel w szwajcarskim kantonie Berno w październiku 2017 r. Znalezisko zostało przekazane zawodowcom. Wraz z dłonią do archeologów trafił sztylet wykonany także z brązu oraz kość żebrowa znaleziona razem z artefaktami.

Badacze zaintrygowani znaleziskiem pojechali na miejsce odkrycia wiosną tego roku, by sprawdzić, czy są tam pochowane inne artefakty z tamtego okresu. Wycieczka opłaciła się. Znaleziono bowiem miejsce pochówku dorosłego mężczyzny, a w nim spiralny ornament z brązu i maleńkie kawałki złotej płyty, które pasowały do ręki z brązu.

Pod grobem na archeologów czekała niespodzianka. Odkryto tam kamienną konstrukcję. Wydaje się, że mężczyzna, prawdopodobnie właściciel metalowej dłoni, został celowo umieszczony nad tą strukturą - zauważyli archeolodzy.

- Musiał być wysoko postawioną postacią. Złota ozdoba ręki sugeruje, że jest ona symbolem mocy, wyróżniającym się znakiem elity społecznej, nawet bóstwa – powiedziała Andrea Schaer, kierująca zespołem archeologów badających miejsce starożytnego pochówku.

Teraz badacze chcą poznać skład chemiczny dłoni. To ma im wskazać, czy została ona wykonana w regionie, czy może pochodzi z odległego miejsca. Potem zostanie wystawiona w miejscowym muzeum.

- Takie znaleziska przypominają nam, ile luk wciąż istnieje w naszej wiedzy o przeszłości – powiedział Stefan Hochuli zajmujący się konserwacją zabytków.

 

Źródło: National Geographic, Live Science, fot. Philippe Joner/Archaeological Service of the Canton of Bern