Dodano: 03 kwietnia 2018r.

Chińska stacja kosmiczna Tiangong-1 spadła do Oceanu Spokojnego

Chińska stacja kosmiczna Tiangong-1, nad którą utracono kontrolę we wrześniu ubiegłego roku, weszła w atmosferę Ziemi w poniedziałek około godziny 1 w nocy. Większość 8-tonowego kolosa spłonęła w atmosferze, a resztki, które przetrwały to spotkanie, spadły do Oceanu Spokojnego.

Tiangong 1

 

Większość śmieci kosmicznych spala się w atmosferze, ale Tiangong-1 to ponad 8-tonowy kolos i naukowcy wiedzieli, że istnieją spore szanse, że przynajmniej niektóre segmenty przetrwają spotkanie z atmosferą. Istniały obawy, że części stacji uderzą w zamieszkały obszar. Szansa na to nie była wielka, ale ryzyko istniało.

Szczęśliwie zdarzyło się, że stacja Tiangong-1 weszła w atmosferę blisko miejsca, w które chcieliby skierować ją naukowcy, gdyby mieli nad nią jakąkolwiek kontrolę. Około godziny 1 w nocy w poniedziałek stacje wpadła w gęstsze powietrze otaczające naszą planetę. Ogromna większość stacji spłonęła w atmosferze, a resztki, które przetrwały to spotkanie, spadły w odległych rejonach Pacyfiku.

Pozostałości stacji spadły niedaleko miejsca zwanego „cmentarzem statków kosmicznych”. To tam badacze kierują deorbitowane stacje i sondy. Miejsce to nazywane jest także Punktem Nemo lub Biegunem Niedostępności. Punkt ten jest położony w środku południowej części Oceanu Spokojnego. Z dala od zamieszkałych przez człowieka obszarów. 

W tym punkcie, cztery kilometry pod powierzchnią wody, znajduje się cmentarzysko sprzętu kosmicznego. Spoczywają tam szczątki setek nieczynnych statków kosmicznych. Od lat 70. w to miejsce były kierowano ściągane z orbity sondy, zużyte zbiorniki paliwa, satelity szpiegowskie czy całe moduły stacji kosmicznych. Głównie dlatego, że jest to trudno dostępny i bezludny obszar i rzadko podróżują tą trasą statki.

Na dnie oceanu w Punkcie Nemo leży blisko 200 pozostałości po różnych kosmicznych maszynach. Większość należała niegdyś do ZSRR. Spoczywają tam m.in. moduły 140-tonowej stacji MIR. ISS prawdopodobnie zakończy swój żywot także na dnie Punktu Nemo.

Moduł Tiangong-1 był spełnieniem chińskich marzeń o podboju kosmosu. „Niebiański Pałac”, bo w Państwie Środka określano stację, wystrzelony został w 2011 statek i miał zakończyć swoją misję w 2016 roku.

 

Źródło: Live Science, fot. Fraunhofer FHR