Nowe badania sugerują, że tauryna - aminokwas wytwarzany przez ludzki organizm i często dodawany do napojów energetycznych - może spowalniać starzenie się. Eksperymenty wykazały, że ten niezwykły aminokwas wydłużył życie myszy nawet o 12 proc., jednak nie jest jasne, w jaki sposób związek ten wpływa na procesy starzenia i czy może działać też u ludzi.
Nowe badania nad tauryną wskazują, że wpływa ona niezwykle korzystnie na zdrowie zwierząt. Starzejące się myszy i małpy mogą żyć dłużej i być w lepszej kondycji, gdy są karmione dużymi ilościami tego aminokwasu.
Naukowcy już wcześniej wykazali, że z wiekiem poziom tauryny w organizmach spada. Teraz okazuje się, że jej przyjmowanie w postaci suplementu diety może opóźnić rozwój problemów zdrowotnych związanych ze starzeniem u zwierząt. Eksperci ostrzegają jednak, że do wyników należy podchodzić z dużą ostrożnością i nie można ich w prosty sposób przełożyć na ludzi.
Opis i wyniki badań ukazał się w magazynie „Science” (DOI: 10.1126/science.abn9257).
Tauryna to popularny składnik suplementów diety i napojów energetycznych. Jest naturalnie produkowana przez ludzki organizm i pomaga m.in. w trawieniu tłuszczów i transporcie kreatyniny do mięśni. Nowe badania sugerują, że podawanie dużych dawek tauryny zwierzętom może wydłużać ich życie. Naukowcy podkreślają jednak, że istnieje wiele różnych czynników związanych ze starzeniem się. Wyniki stanowią jednak punkt wyjścia dla przyszłych badań nad terapiami, które pomogą wydłużyć życie.
W XXI w. naukowcy na całym świecie zintensyfikowali wysiłki, które mają ostatecznie doprowadzić do zahamowania negatywnych procesów związanych ze starzeniem się. W tym duchu zespół badaczy z Columbia University Vagelos College of Physicians and Surgeons w Nowym Jorku postanowił zaobserwować zmiany w poziomie tauryny, które następują wraz z wiekiem.
Już wcześniej eksperci powiązali występowanie aminokwasu ze zdrowiem kości, odpornością i funkcjonowaniem układu nerwowego. Teraz zmierzyli stężenie tauryny we krwi myszy, małp i ludzi i odkryli, że jej poziom spada wraz z wiekiem. Na przykład, piętnastoletnie małpy miały o 85 proc. mniej tauryny we krwi, niż pięcioletnie osobniki.
Eksperci postanowili zbadać zależność między tauryną a zdrowiem zwierząt. W tym celu podawali codziennie roztwór tego aminokwasu grupie myszy. Okazało się, że długość życia zwierząt wzrosła o około 12 proc. u samic i 10 proc. u samców, w porównaniu z osobnikami w grupach kontrolnych.
Myszy, którym podawano taurynę, doświadczyły szeregu korzyści zdrowotnych, w tym wzrostu wytrzymałości i siły mięśni. U samic zaobserwowano zmniejszenie zachowań związanych z depresją i lękiem oraz wzmocnienie układu odpornościowego.
Naukowcy podawali również pokarm zawierający taurynę nicieniom (Caenorhabditis elegans) i małpom (Macaca mulatta) w średnim wieku. Nicienie karmione tauryną żyły dłużej i były zdrowsze, niż te w grupie kontrolnej. Z kolei makaki miały mniejszą masę ciała, gęstsze kości i zdrowsze wątroby.
Wyniki potwierdzają również badania na poziomie komórkowym. – Tauryna jest obrońcą komórek i promuje ich przetrwanie – mówi Herminia Pasantes, biolog z Narodowego Autonomicznego Uniwersytetu Meksyku. Jej zdaniem dobrze, że przeprowadzono badania na żywych organizmach. Jednocześnie podkreśla, że proces starzenia się jest złożony, a sama tauryna lub jej brak go nie wywołuje.
Warto też zauważyć, że badanym myszom podawano wysokie dawki tauryny w stosunku do ich masy ciała. Były to poziomy, które mogą przekraczać bezpieczne limity spożycia dla ludzi.
Autorzy przyznają, że mechanizmy chemiczne, za pomocą których tauryna wpływa na komórki nie są w pełni zrozumiałe. Badacze nie zalecają ludziom spożywania dostępnych bez recepty suplementów diety zawierających taurynę w celu zachowania zdrowia lub spowolnienia procesu starzenia.
Trwają badania nad mechanizmami, które wywołuje tauryna w komórkach i innych narządach. Dopiero po poznaniu zasad działania substancji naukowcy będą mogli stwierdzić, w jaki sposób można wykorzystać taurynę w terapiach promujących długowieczność u ludzi.
Źródło: Nature, fot. Pixabay
