Banki skrupulatnie sprawdzają klientów wnioskujących o kredyty, ponieważ muszą mieć pewność, że odzyskają pożyczone pieniądze wraz z odsetkami w ustalonym terminie. Oczywiście, nigdy nie ma gwarancji, że spłata nastąpi, ale dzięki weryfikacji ryzyko jest zminimalizowane. Wnioskujący są sprawdzani m.in. w bazach dłużników. Co jeśli klient ma w nich negatywne wpisy? Czy to oznacza, że bank nie pożyczy mu pieniędzy?
Spłata zobowiązania w terminie powinna być priorytetem dla każdego, kto korzysta z cudzego kapitału. Zdarza się jednak, że z pewnych względów nie jest to możliwe. Banki i firmy, które pożyczają pieniądze, chcą ograniczać ryzyko, dlatego sprawdzają wnioskujących w bazach dłużników.
Często mylnie jako taką bazę traktuje się Biuro Informacji Kredytowej, czyli popularny BIK. Owszem, pojawiają się w nim negatywne wpisy dotyczące przeterminowanych płatności, ale ponad 90 proc. danych jest pozytywnych i dotyczą regulowanych w terminie rat zobowiązań. W BIK-u znajdują się dane około 25 mln Polaków. Trafiają tam informacje dotyczące zobowiązań zaciąganych w bankach, SKOK-ach i ponad 70 firmach pożyczkowych.
W Polsce poza BIK-iem działają również bazy dłużników. Są to: Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor, Krajowy Rejestr Długów, Rejestr Dłużników ERIF, Krajowa Informacja Długów Telekomunikacyjnych BIG oraz Krajowe Biuro Informacji Gospodarczej (KBIG). BIG InfoMonitor ściśle współpracuje z Biurem Informacji Kredytowej (BIK) i ze Związkiem Banków Polskich (ZBP). W bazach tych mogą pojawić się informacje o zadłużeniu i w tym przypadku rzeczywiście mamy do czynienia z bazami dłużników.
Czy negatywne wpisy przekreślają możliwość otrzymania pożyczki? Okazuje się, że nie.
Banki muszą weryfikować dane w bazach, ale w przypadku firm to od nich zależy, czy współpracują z Biurem Informacji Kredytowej, i czy sprawdzają dane w bazach dłużników. Są firmy pożyczkowe, które nie weryfikują tak klientów, a nawet jeśli to robią, to nie zawsze zadłużenie wyklucza wnioskującego. Przeważnie wnioski są analizowane przez automatyczne systemy firm, a decyzja jest wydawana ekspresowo. Z tego względu można szybko sprawdzić w sieci, czy dana pożyczka jest dla nas dostępna.
Inną kwestią pozostaje nasza sytuacja finansowa. Z badania KRD, opublikowanego na początku lutego 2023 roku, wynika, że co 3. Polak w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie zdołał odłożyć żadnych pieniędzy. Wielu musi sięgać po pożyczki. Jeśli mamy niespłacone zobowiązania, priorytetem powinno być ich uregulowanie. W przypadku gdy koniecznie potrzebujemy pieniędzy i musimy je pożyczyć, najpierw zastanówmy się, czy będziemy w stanie spłacić zobowiązanie w terminie. Jeśli nie, lepiej poszukać innego sposobu na rozwiązanie problemu, gdyż możemy wpaść w spiralę zadłużenia. Gdy jednak jesteśmy w stanie sobie na to pozwolić, nie warto wybierać oferty pochopnie. Należy przeanalizować różne pożyczki bez baz.
Przede wszystkim należy pamiętać, że warto sprawdzać również te oferty, w których firmy weryfikują bazy. Negatywne wpisy nie muszą przekreślać wniosku. Porównując różne parametry, warto zwrócić uwagę na następujące kwestie:
Pożyczka bez baz to oferta, która może ułatwić poradzenie sobie z problemami finansowymi, ale do jej zaciągnięcia trzeba podejść rozsądnie. Może kusić korzystanie z kolejnych takich propozycji, ale pamiętajmy, że to prosta droga do wejścia w spiralę zadłużenia. Sięgajmy po takie oferty wtedy, kiedy mamy pewność, że będziemy w stanie je spłacić.
Źródło: artykuł partnera