Dodano: 17 sierpnia 2023r.

Osobliwe stworzenie z głębi oceanu

Naukowcy przeczesujący ocean w pobliżu Antarktydy odkryli nowy gatunek. Stworzenie ma 20 odnóży i wyglądem przypomina potwory z filmów science-fiction.

Osobliwe stworzenie z głębi oceanu

 

Niedawno odkryte w pobliżu Antarktydy stworzenie jest wyjątkowo efektowne. Przypomina potwora z hollywoodzkich filmów, ale otrzymało dość sympatyczną nazwę. Naukowcy dopatrzyli się w jego budowie szczegółu, który skojarzył im się z... truskawką.

Opis i rezultaty badań ukazały się na łamach „Invertebrate Systematics” (DOI: 10.1071/IS22057).

Truskawka z dna oceanu

To w gruncie rzeczy niewielkie i niegroźne dla nas stworzenie zostało zauważone w chłodnych wodach oceanicznych na obszarze Antarktyki, gdzie, jak ustalili badacze, występuje na głębokości od 65 aż do 1170 metrów pod powierzchnią oceanu. Swoim wyglądem przypominać może stwory znane z filmów science-fiction, w których pojawiają się istoty z innych planet. Zostało opisane przez badaczy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego.

W dosłownym tłumaczeniu na język polski nowo odkryte stworzenie zostało nazwane „truskawkową pierzastą gwiazdą”. Dlaczego? Jego „ramiona”, których posiada aż 20, rzeczywiście sprawiają wrażenie pierzastych. Mogą osiągać długość ponad 20 cm. Ale skąd te truskawki? Otóż u wierzchołka wszystkich odnóży znajduje się niewielka grudka. I to właśnie jej powierzchnia naukowcom z San Diego skojarzyła się z tą, którą widzimy na truskawkach. Zresztą również kształt wydaje się w tym przypadku podobny.

Niestety zauważenie tego odbyło się po części ze szkodą dla samego stworzenia, ponieważ wygląd tej grudki stał się widoczny dopiero wtedy, gdy naukowcy usunęli część przytwierdzonych tam wyrostków. Same wyrostki wyposażone są w niewielkie pazury na samym końcu, których celem jest umożliwienie „gwieździe” przytrzymywania się dna oceanu.

Cztery nowe gatunki

Oczywiście nowo poznanemu stworzeniu nadano także oficjalną nazwę gatunkową, brzmi ona Promachocrinus fragarius. Analizując je pod względem systematyki zaliczają się one do Crinoidea, czyli liliowców, które z kolei zaliczają się do szkarłupni. Kuzynami zwierząt, które niedawno poznaliśmy są więc rozgwiazdy, jeżowce czy też strzykwy, nazywane również ogórkami morskimi. Ale i w jego nazwie gatunkowej odnajdziemy truskawkę, ponieważ fragariusi pochodzi od łacińskiego słowa fragum, które również oznacza truskawkę. Co ciekawe, nie jest to pierwsza pierzasta gwiazda, jaką poznaliśmy. Już wcześniej znane nam były bowiem Promachocrinus kerguelensis

W trakcie poszukiwań prowadzonych na Oceanie Południowym, których celem było odnalezienie większej ilości przedstawicieli tych zwierząt, badacze ze Stanów Zjednoczonych oraz Australii natrafili łącznie aż na cztery nowe gatunki. Jednak Promachocrinus fragarius zdecydowanie wyróżnia się na ich tle z powodu konkretnej cechy: ilości odnóży. Pozostałe z tych zwierząt mają ich jedynie po 10.

Generalnie odnajdowanie nieznanych dotąd gatunków nie dzieje się wcale tak rzadko, jak moglibyśmy sądzić. Jak wspomina jeden z badaczy, w jego laboratorium w Scripps Institution of Oceanography każdego roku odkrywanych i  nazywanych jest od 10 do 15 nowych gatunków.

 

Źródło: Science Alert, fot. Greg W. Rouse