Pierwsza rosyjska misja księżycowa od 47 lat zakończyła się niepowodzeniem. Rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos poinformowała, że sonda Łuna-25, która miała wylądować na Księżycu, rozbiła się o jego powierzchnię. Przyczyny katastrofy nie są obecnie znane.
Łuna-25 została wystrzelona w przestrzeń kosmiczną 11 sierpnia. Jej celem było lądowanie na powierzchni Księżyca w pobliżu bieguna południowego, gdzie znaleziono dowody na istnienie lodu w głębi zacienionych kraterów. Z tego względu region ten jest głównym kandydatem na przyszłe bazy księżycowe. Była to pierwsza rosyjska misja księżycowa od 1976 roku.
Przyczyny katastrofy obecnie nie są znane. Roskosmos wydał krótkie oświadczenie w mediach społecznościowych wskazując, że coś poszło nie tak, nie podając jednak żadnych szczegółów. Zgodnie z komunikatem, 19 sierpnia utracono komunikację z sondą. „Działania podjęte w dniach 19 i 20 sierpnia w celu poszukiwania urządzenia i nawiązania z nim kontaktu nie przyniosły żadnych rezultatów” - poinformował Roskosmos w komunikacie.
Wstępne analizy przyczyn niepowodzenia misji sugerują, że Łuna-25 znalazła się na "nieprzewidywanej orbicie i przestała istnieć w wyniku zderzenia z powierzchnią Księżyca” - przekazała rosyjska agencja kosmiczna. Dokładne ustalenia ma przekazać po śledztwie komisja. „„Kwestiami wyjaśnienia przyczyn utraty księżycowego lądownika zajmie się specjalnie powołana w tym celu międzyresortowa komisja” – napisał Roskosmos w mediach społecznościowych.
Komentatorzy sugerują, że do katastrofy doszło ze względu na próbę przyspieszenia misji i prześcignięcia indyjskiej sondy Chandrayaan-3, która ma podjąć próbę lądowania na południowym biegunie Księżyca 23-24 sierpnia.
Misja Łuny-25 miała być dla Rosji powrotem na Księżyc. Jej poprzedniczka, Łuna-24, wylądowała na Księżycu w 1976 roku i dostarczyła z powrotem na Ziemię próbki księżycowego regolitu. Łuna-25 miała wylądować w pobliżu południowego bieguna naszego naturalnego satelity w poniedziałek 21 sierpnia. Na powierzchni Księżyca miała spędzić rok na poszukiwaniu lodu wodnego i przeprowadzeniu szeregu badań naukowych, w tym badań regolitu i delikatnej księżycowej atmosfery. Misja miała również na celu testowanie nowych technologii.
Utrata Łuny-25 może być poważnym ciosem dla rosyjskich planów przeprowadzenia kolejnych misji księżycowych. W planach jest misja księżycowego orbitera Łuna-26 oraz dwie następne Łuna-27 i Łuna-28, w których zakładane są lądowania na powierzchni Srebrnego Globu. Łuna-27 ma wylądować wraz z platformą wiertniczą, a Łuna-28 ma za zadanie zebranie próbek z regionów polarnych Księżyca i dostarczenie ich na Ziemię.
Cały program został opóźniony ze względu na sankcje związane z atakiem Rosji na Ukrainę i wycofaniem się zachodnich partnerów ze współpracy z Roskosmosem. Katastrofa Łyny-25 prawdopodobnie spowoduje dodatkowe opóźnienia w programie.
Źródło: Roskosmos, AFP, fot. NASA
