Dodano: 05 lipca 2022r.

Łazik Perseverance trafiony kamieniem. Uszkodzony czujnik wiatru

Jeden z przyrządów do pomiaru siły wiatru zamontowany na przebywającym na Marsie łaziku Perseverance został uszkodzony. Instrument Mars Environmental Dynamics Analyzer (MEDA), który mierzy między innymi prędkość i kierunek wiatru, został trafiony niesionym przez silne podmuchy kamykiem.

Łazik Perseverance trafiony kamieniem. Uszkodzony czujnik wiatru

 

Łazik Perseverance wylądował na Marsie w kraterze Jezero w lutym 2021 roku, niosąc ze sobą między innymi stację pogodową nazwaną Mars Environmental Dynamics Analyzer (MEDA). Instrument ten zawiera dwa główne czujniki wiatru, które mierzą jego prędkość i kierunek, a także kilka innych sensorów, które dostarczają dane pogodowe, takie jak wilgotność, promieniowanie i temperatura powietrza. Kilka dni temu jeden z czujników został uszkodzony.

Czujnik wiatru Perseverance uszkodzony

Okazuje się, że Mars może być wietrznym miejscem, że silniejsze niż oczekiwano podmuchy wiatru mogą unosić mniejsze i większe kamyki z powierzchni Czerwonej Planety. Taki właśnie kamyk niesiony przez wiatr trafił niedawno w jeden z elementów stacji pogodowej łazika. MEDA nadal funkcjonuje, ale ze znacznie zmniejszoną czułością.

- W tej chwili możliwości czujnika są ograniczone, ale nadal dostarcza dane dotyczące siły i kierunku wiatru – przyznał Rodriguez Manfredi z Hiszpańskiego Centrum Astrobiologii w Madrycie. - Cały zespół dostraja teraz sensory, aby uzyskać większą dokładność z odczytów nieuszkodzonych detektorów - dodał.

Każdy z dwóch głównych czujników wiatru jest przymocowany do wysięgnika, który może się rozłożyć, aby odsunąć sensory od łazika podczas jazdy. Łazik Perseverance jest wielkości małego samochodu i jego gabaryty mogą wpływać na wiatr, tworząc prądy poprzez własne ruchy, stwierdzili specjaliści z Jet Propulsion Laboratory .

Łazik Perseverace został tak zaprojektowany, by każdy z jego instrumentów naukowych dało się zastąpić. Dlatego też główne sensory wiatru są dwa, do tego otoczone sześcioma innymi detektorami, które mają na celu dawać dokładne odczyty. Czujniki muszą być wystawione na działanie warunków środowiskowych, aby rejestrować parametry wiatru. Ale kiedy silniejsze niż przewidywano wiatry uniosły większe kamyki, spowodowało to uszkodzenie niektórych elementów detektora.

- Ani prognozy, ani doświadczenia z poprzednich misji nie przewidywały tak silnych wiatrów, ani tak dużej ilości luźnego materiału tego rodzaju – powiedział Manfredi i dodał, że to ironia losu, iż akurat sensory mające rejestrować wiatr zostały uszkodzone „dokładnie przez to, czego szukaliśmy”.

Misja Perseverance

Perseverance wylądował na Marsie 18 lutego 2021 roku i wraz z małym wiropłatem o nazwie Ingenuity bada starożytną deltę rzeki, gdzie mogło w zamierzchłej przeszłości występować mikrobiologiczne życie.

Głównym celem misji Perseverance na Marsie jest poszukiwanie oznak pradawnego życia. Choć obecnie planeta jest zimna i sucha, to w odległej przeszłości, jak uważają badacze, była ciepła i wilgotna, a takie warunki mogły sprzyjać powstaniu życia.

Łazik ma także zebrać zestaw skał, które przyszła misja NASA odbierze i dostarczy na Ziemię, co jest absolutną nowością w historii eksploracji Marsa. Łazik wyposażony jest również w spektrometry rentgenowskie i ultrafioletowe do szczegółowej analizy minerałów czy w mikrofony do słuchania marsjańskich dźwięków.

Łazikowi pomaga dron Ingenuity, dostarczając szczegółowych obrazów z powietrza badanego terenu. Lokalizuje też warte zbadania obszary oraz znajduje najlepszą drogę dla łazika, omijając potencjalne zagrożenia.

 

Źródło: Space.com, fot. NASA/JPL-Caltech/MSSS