Dodano: 28 kwietnia 2017r.

Ostatni samiec nosorożca walczy o gatunek na... portalu randkowym

Na portalu randkowym Tinder pojawiło się nietypowe ogłoszenie. Do flirtujących dołączył Sudan – ostatni żyjący samiec nosorożca północnego. Akcja ma pomóc zebrać fundusze potrzebne do ocalania gatunku.

Nosorożec Sudan

 

„Jestem jedyny w swoim rodzaju. Los mojego gatunku zależy ode mnie. Lubię jeść trawę i bawić się w błocie” – można przeczytać w opisie Sudana na Tinderze. Sudan jest ostatnim żyjącym samcem nosorożca północnego (podgatunku nosorożca białego).

Oprócz niego na świecie żyją jeszcze dwie samice nosorożca północnego. To 17-letnia Fatu oraz 27-letnia Janin. Sudan z kolei ma 43 lata i to prawdopodobnie jego wiek spowodował, że swatania ze zdecydowanie młodszymi partnerkami zawiodło. Jego wiek spowodował też znaczny spadek zdolności reprodukcyjnych.

Inicjatywa na Tinderze ma na celu zwiększenie świadomości o zagrożonych gatunkach, w tym nosorożcach oraz pomoc w zebraniu funduszy potrzebnych do przeprowadzenia sztucznego zapłodnienia. Jednak kwota jest ogromna. By Sudan miał potomstwo trzeba około dziewięciu milionów dolarów.

Naukowcy dzięki funduszom zebranym na portalu randkowym chcą przeprowadzić metodę zapłodnienia in vitro. Tej metody nigdy wcześniej nie stosowano u nosorożców. Jednak wygląda na to, że to jedyny sposób, by zachować gatunek.

Nosorożec północny nie ma naturalnych wrogów poza człowiekiem. Tragiczna sytuacja gatunku spowodowana jest przez masowe polowania na nosorożce w celu zdobycia rogu, który według ludowych wierzeń ma właściwości lecznicze. Jeszcze w 2000 roku po świecie chodziło 32 osobniki tego gatunku. Dziś zostały jedynie trzy. Przebywają one na terenie rezerwatów i są chronione przed kłusownikami 24 godziny na dobę przez uzbrojonych mężczyzn.


 

Źródło: BBC