Obserwując zachowania żyjących na wolności goryli naukowcy zauważyli, że zwierzęta zjadają konkretne rośliny. Na podstawie tych obserwacji zidentyfikowali cztery gatunki o właściwościach antybakteryjnych. Badacze uważają, że rośliny z diety goryli mogą dać nam wskazówki prowadzące do powstania nowych leków.
Naukowcy z Interdyscyplinarnego Centrum Badań Medycznych Franceville w Gabonie przez wiele dni obserwowali zachodnie goryle nizinne (Gorilla gorilla gorilla) w Parku Narodowym Moukalaba-Doudou w Gabonie. Skrupulatnie notowali, które rośliny zwierzęta zjadały. Po rozmowach z miejscowymi uzdrowicielami i zielarzami okazało się, że część z roślin z diety goryli jest wykorzystywana w tradycyjnej medycynie. Cztery z nich zbadane w laboratorium wykazały wysoką zawartość przeciwutleniaczy i związków przeciwdrobnoustrojowych. Co więcej, okazało się, że są one skuteczne w walce z superbakteriami. Badacze sądzą, że podglądanie zwierząt może dać nam wskazówki, czym się leczyć.
Wyniki oraz opis badań ukazał się na łamach pisma „PLOS ONE” (DOI: 10.1371/journal.pone.0306957).
Praktyki medyczne wśród goryli
Wiadomo, że niektóre człowiekowate potrafią same się leczyć. W maju tego roku pojawiły się badania, w których uczeni zaobserwowali żyjącego na wolności samca orangutana, który samodzielnie przygotował sobie z przeżutych liści i łodyg lek na ranę (więcej na ten temat w tekście: Orangutan wyleczył ranę samodzielnie przygotowaną kuracją ziołową).
Badacze z Gabonu obserwując zachodnie goryle nizinne mieli nadzieję na podobny scenariusz, dlatego notowali wszystko, co zwierzęta zjadały. Tak zidentyfikowali kilkanaście roślin. Potem okazało się, że cztery z nich są stosowane przez miejscowych uzdrowicieli. Nie wiadomo, czy przodkowie tamtejszych społeczności sami zidentyfikowali lecznicze rośliny, czy też podglądali, co jedzą goryle.
Cztery rośliny, które zwróciły uwagę naukowców to: drzewo puchowiec pięciopręcikowy – Ceiba pentandra, roślina z rodziny pokrzywowatych – Myrianthus arboreus, drzewo Milicia excelsa oraz jeden z gatunków figowca. Miejscowi używają ich do leczenia wszystkiego – od dolegliwości żołądkowych po niepłodność.
Rośliny o właściwościach leczniczych
Naukowcy przetestowali próbki każdej rośliny w laboratorium pod kątem właściwości antybakteryjnych i antyoksydacyjnych oraz zbadali ich skład chemiczny. Kora wszystkich czterech roślin wykazała działanie antybakteryjne przeciwko co najmniej jednemu lekoopornemu szczepowi bakterii Escherichia coli, a puchowiec pięciopręcikowy wykazał niezwykłą aktywność przeciwko wszystkim testowanym szczepom E. coli. Wszystkie cztery rośliny zawierały związki o działaniu leczniczym, w tym fenole, alkaloidy, flawonoidy i proantocyjanidyny.
Nie jest jednak jasne, czy goryle zjadały te rośliny w celach leczniczych, czy może bardzo im smakowały. W przypadku goryli kora nie jest podstawą ich diety. Jedzą one głównie owoce, ale prymatolodzy uważają korę za pokarm zapasowy dla małp, gdy ich preferowane pożywienie nie jest dostępne.
Naukowcy nie badali bezpośrednio, jak jedzenie tych roślin może wpływać na zdrowie goryli ani czy różne dawki roślin mogą mieć różne skutki. Pomijając to, zidentyfikowane rośliny są obiecującymi celami dalszych badań. Być może dzięki nim zostaną opracowane nowe, skuteczne leki.
– Goryle ewoluowały, aby jeść rośliny, które są dla nich korzystne. Badania podkreślają też ogromne luki w naszej wiedzy na temat lasów deszczowych Afryki Środkowej – powiedziała dr Joanna Setchell z University of Durham w Wielkiej Brytanii, współautorka publikacji.
Regiony o dużej różnorodności biologicznej, takie jak środkowa Afryka, to ogromny rezerwuar niezbadanych i potencjalnie leczniczych roślin. Badania takie jak te dostarczają spostrzeżeń na temat gatunków o właściwościach antybakteryjnych i antyoksydacyjnych, a cztery zidentyfikowane rośliny mogą pomóc w leczeniu wielolekoopornych zakażeń bakteryjnych.
Źródło: Scimex, Science Alert, Live Science, fot. Colorado State University Libraries, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons