Dodano: 09 lutego 2018r.

Wyhodowano ludzkie komórki jajowe w warunkach laboratoryjnych

Szkockim naukowcom udało się wyhodować w warunkach laboratoryjnych gotowe do zapłodnienia ludzkie komórki jajowe. Może to doprowadzić do nowych, skutecznych metod leczenia bezpłodności.

Komórka jajowa wyhodowana w laboratorium

 

Eksperci określają prace naukowców z Uniwersytetu Edynburskiego za przełomową. Szkockim badaczom udało się odtworzyć proces dojrzewania komórek jajowych poza ludzkim organizmem. - To niezwykle ważne osiągnięcie. Ma ogromny potencjał – przyznał Kyle Orwig, biolog w Magee-Womens Research Institute na Uniwersytecie w Pittsburghu w Pensylwanii, który nie był zaangażowany w badania.

Prace nad wyhodowaniem ludzkich komórek jajowych trwały od wielu dekad. Ale w końcu się udało. Wymagało to ściśle kontrolowanych warunków laboratoryjnych – odpowiedniego poziomu tlenu, hormonów czy białek stymulujących. Naukowcy komórki jajowe uzyskali z fragmentów tkanki jajników, która zawiera skupiska pęcherzyków jajnikowych wraz z prekursorami komórek jajowych.

Kobiety już od chwili narodzin posiadają w jajnikach określoną liczbę (od jednego do dwóch milionów) pęcherzyków jajnikowych. Dojrzewa tylko niewielka część z nich. Wraz z dojrzewaniem kobiety, dojrzewają komórki pęcherzyków oraz komórki jajowe.

Ludzkie jaja w warunkach laboratoryjny osiągnęły dojrzałość w ciągu zaledwie 22 dni, podczas gdy w organizmie trwa to znacznie dłużej. Prowadzi to do pytania, czy komórki jajowe są zdrowe i czy mogą łączyć się z plemnikami, by uzyskać zdrowy zarodek.

- Jeśli zdołamy wykazać, że te jajka są zdrowe i mogą tworzyć zarodki, to istnieje wiele zastosowań dla przyszłych terapii – powiedziała profesor Evelyn Telfer z Uniwersytetu Edynburskiego, która prowadziła badania opublikowane na łamach „Molecular Human Reproduction”.

Podczas badań zespół Telfer pobrał próbki tkanki jajników od 10 kobiet. Z tkanek wyizolowali 87 pęcherzyków jajnikowych, które następnie rozwijali w laboratorium w zupie składników odżywczych. Następnie z pęcherzyków ostrożnie pobrali niedojrzałe jajeczka i umożliwili im dalszy rozwój na specjalnej membranie w obecności białek wspomagających rozwój. Ostatecznie dojrzałość uzyskało jedynie dziewięć komórek jajowych.

- Nie mieliśmy wielkich oczekiwań. Chcieliśmy zobaczyć przynajmniej jedno dojrzałe jajeczko i udało się. To niewiarygodne – podkreśliła Telfer. Podkreśliła przy tym, że proces jest nieefektywny i należy go dopracować. Praca nie zawiera też żadnej analizy potwierdzającej, czy w ten sposób wyhodowane komórki jajowe są zdrowe.

 

Źródło: ScienceUniversity of Edinburgh, fot. University of Edinburgh