Dodano: 11 września 2019r.

Raport WHO: co roku w wyniku samobójstw umiera więcej osób niż na wojnach

Każdego roku prawie 800 tys. osób odbiera sobie życie – wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia. To poważny problem dla zdrowia publicznego. Ale samobójstwom można zapobiec. By reakcje służb były skuteczne, potrzebna jest jednak kompleksowa wielosektorowa strategia.

Raport WHO: co roku w wyniku samobójstw umiera więcej osób niż na wojnach

 

Według nowych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), co 40 sekund jedna osoba na świecie popełnia samobójstwo. Wskutek samobójstw umiera rocznie 800 tys. osób. To więcej niż wskutek malarii, raka piersi, morderstw czy wojen. Ale prób samobójczych jest znacznie więcej. Dane pokazuję jednak, że liczba ta spada. W latach 2010-2016 globalny wskaźnik samobójstw spadł o 9,8 proc.

Każda samobójstwo jest tragedią, która dotyka rodziny, społeczności i całe kraje i ma długotrwały wpływ na bliskich ludzi, którzy odebrali sobie życie. Samobójstwom można jednak zapobiec. WHO apeluje do wszystkich krajów o wprowadzenie odpowiednich, sprawdzonych środków zaradczych, by ograniczyć ten niechlubny wskaźnik.

 

- Wzywamy wszystkie kraje do włączenia sprawdzonych strategii zapobiegania samobójstwom do krajowych programów zdrowotnych i edukacyjnych w zrównoważony sposób - powiedział dyrektor generalny WHO dr Tedros Adhanom Ghebreyesus.

Samobójstwa zdarzają się we wszystkich krajach. To zjawisko o charakterze globalnym, jednak jak wskazują najnowsze dane, 79 proc. przypadków odnotowano w krajach o niskim i średnim dochodzie. Dane WHO pokazują też, że wskaźniki samobójstw wyższe od globalnej średniej ustandaryzowanej wiekowo (10,5 na 100 tys. osób) zanotowano w Afryce, Europie i Azji Południowo-Wschodniej.

Wśród samobójców więcej jest mężczyzn: u kobiet wskaźnik ten wynosi 7,5 na 100 tys. osób, u mężczyzn to 13,7 na 100 tys. osób. Jedynymi krajami, w których wskaźnik samobójstw był wyższy u kobiet niż mężczyzn, były Bangladesz, Chiny, Lesoto, Maroko i Birma. Ale w krajach zamożnych życie odbiera sobie trzy razy więcej mężczyzn. Samobójstwo jest także drugą najczęstszą przyczyną śmierci wśród młodych ludzi w wieku 15–29 lat, zaraz po wypadkach drogowych.

Podczas gdy związek między samobójstwem a zaburzeniami psychicznymi, w szczególności depresją i alkoholizmem, jest dobrze ugruntowany, wiele samobójstw popełnianych jest impulsywnie, w momentach kryzysu. Składają się na to stres, załamanie zdolności radzenia sobie w życiu, problemy finansowe, zakończenie związku, przewlekły ból czy poważne choroby.

Do tego dochodzą ekstremalne doświadczenia związane z obecnością w rejonach konfliktów wojennych, przeżycie katastrofy, bycie obiektem przemocy czy znęcania się. Wspomniane czynniki plus poczucie izolacji są silnie związane z zachowaniami samobójczymi. Wskaźniki samobójstw są również wysokie wśród grup doświadczających dyskryminacji, takich jak uchodźcy, imigranci czy osoby o odmiennej orientacji seksualnej.

Jak podaje WHO, około 20 proc. globalnych samobójstw jest spowodowanych zatruciem pestycydami i innymi środkami chemicznymi. Większość z nich ma miejsce na wiejskich obszarach rolniczych w krajach o niskim i średnim dochodzie. Wśród innych metod o wysokim wskaźniku występowania są też powieszenie się oraz zastrzelenie się. Znajomość najczęściej stosowanych metod samobójczych jest ważna dla opracowania strategii zapobiegania, choćby poprzez ograniczenie dostępu do wspomnianych środków.

Organizacja podkreśla w komunikacie, że samobójstwom można zapobiegać. Istnieje szereg środków, które można podjąć na poziomie populacji, subpopulacji i poszczególnych osób, aby zapobiec samobójstwom i próbom samobójczym. Obejmują one: ograniczenie dostępu do wspomnianych środków - pestycydów, broni palnej, niektórych leków; raportowanie przez media w odpowiedzialny sposób; interwencje szkolne; wprowadzenie programów mających na celu ograniczenie nadmiernego spożywania alkoholu; wczesna identyfikacja, leczenie i opieka nad osobami z zaburzeniami psychicznymi i uzależnieniami, przewlekłym bólem i złym stanem emocjonalnym; odpowiednie szkolenia pracowników służby zdrowia w zakresie oceny zachowań samobójczych i zarządzania nimi.

Samobójstwo jest złożoną kwestią, dlatego działania zapobiegające wymagają koordynacji i współpracy między wieloma sektorami. WHO wymienia tu przede wszystkim programy realizowane przez resorty zdrowia i edukacji. Wysiłki te muszą być kompleksowe i zintegrowane, ponieważ żadne pojedyncze podejście nie będzie mieć wpływu na tak złożony problem.

Organizacja wskazuje, że problem samobójstw nie jest postrzegany jako poważne obciążenie zdrowia publicznego, dlatego nadal jest nierozwiązany. W wielu społeczeństwach jest to tabu, co uniemożliwia otwartą dyskusję na ten temat. Do tej pory tylko 38 krajów ogłosiło, że ma krajową strategię zapobiegania samobójstwom, ale jedynie kilka z nich uwzględniło zapobieganie samobójstwom wśród swoich priorytetów zdrowotnych. Podnoszenie świadomości społeczności i przełamywanie tabu jest ważne, aby kraje poczyniły postępy w zapobieganiu samobójstwom.

Sama dostępność danych w niektórych krajach na temat samobójstw jest niska. Tylko 80 państw członkowskich posiada istotne dane rejestrowe dobrej jakości, które można wykorzystać bezpośrednio do oszacowania liczby samobójstw. Problem niskiej jakości danych o umieralności nie dotyczy wyłącznie samobójstw, ale biorąc pod uwagę wrażliwość tych przypadków w niektórych krajach, prawdopodobne jest, że raporty są zaniżane a samobójstwa są inaczej klasyfikowanie i mogą stanowić większy problem. A dokładne dane są niezbędne do wprowadzenia skutecznych strategii zapobiegania samobójstwom.

10 września obchodzony jest Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom.

 

Źródło: WHO, CNN