Dodano: 11 września 2018r.

Probiotyki nie spełniają swojej roli. W niektórych przypadkach mogą być szkodliwe

Probiotyki uznawane przez niektórych za lekarstwo na wszelkiego rodzaju dolegliwości trawienne i zalecane przez wielu lekarzy pierwszego kontaktu przy leczeniu antybiotykami, mogą nie być tak korzystne dla zdrowia, jak się powszechnie uważa. Mogą wymagać personalizowanego dobru składu, by były skuteczne, a w niektórych przypadkach, mogą nawet zaszkodzić.

Tabletki trzymane w dłoni

 

Mikrobiom jelitowy jest sumą wszystkich mikroorganizmów żyjących w jelicie człowieka. Odgrywa on ogromną rolę w utrzymaniu dobrego zdrowia i wpływa na funkcjonowanie całego organizmu. Nowe badania wykazały, że probiotyki - zwykle przyjmowane jako suplementy lub w żywności, takiej jak jogurt lub kefir - mogą utrudniać powrót mikrobiomu jelitowego do normy po kuracji antybiotykowej. Badania wykazały również, że różni ludzie reagują na probiotyki w radykalnie odmienny sposób.

W czasopiśmie „Cell” ukazały się dwie publikacje dotyczące skutków stosowania probiotyków. W pierwszym z artykułów naukowcy opisują rezultaty swoich badań, w których wykazali, że przyjmowanie probiotyków może upośledzać regenerację błony śluzowej jelita po kuracji antybiotykowej.

 

Uczeni przeprowadzili na ochotnikach badania endoskopowe i kolonoskopowe w celu pobrania próbek i zbadania mikrobiomów jelitowych osób, które przyjmowały antybiotyki przed i po spożyciu probiotyków. Druga grupa otrzymała próbki własnych mikrobiomów jelitowych zebranych przed spożyciem antybiotyków.

Badacze odkryli, że mikrobiomy osób, które przyjmowały probiotyki, uległy "bardzo poważnemu zaburzeniu". - Gdy probiotyki skolonizowały jelito, całkowicie zahamowały odbudowę miejscowego mikrobiomu, który został zakłócony podczas leczenia antybiotykami - powiedział Eran Elinav, immunolog z Weizmann Institute of Science w Izraelu i główny autor badań.

Podczas badań zauważono także zaburzenie ekspresji genów – procesu, w którym informacja genetyczna zawarta w genach zostaje przepisana na białka lub różne formy RNA. Skutki te utrzymywały się przez sześć miesięcy. Jednakże tych negatywnych efektów nie zaobserwowano u grupy osób, które otrzymały oryginalny mikrobiom zebrany przed zastosowaniem antybiotyków. Ich mikrobiom znormalizował się w ciągu kilku dni.

Drugie badanie opublikowane na łamach „Cell” wskazuje, że probiotyki nie działają w ten sam sposób na wszystkich. Tutaj także przeprowadzono badania endoskopowe i kolonoskopowe pobierając próbki flory bakteryjnej ochotników. Ochotników podzielono na dwie grupy. Jedna otrzymała preparat złożony z 11 szczepów bardzo powszechnie stosowanych bakterii probiotycznych, a druga otrzymała placebo.

- To, co zaobserwowaliśmy, było bardzo zaskakujące - powiedział Elinav. Okazało się, że u większości ochotników probiotyki nie miały żadnego wpływu na skład mikrobiomu jelitowego. - Moglibyśmy podzielić osoby przyjmujące probiotyki na dwie odrębne grupy: tą, która opierała się ich kolonizacji oraz drugą, w której probiotyki skolonizowały jelito i zmodyfikowały skład mikrobiomu jelitowego i genów gospodarza – dodał uczony. W grupie, która przyjmowała placebo nie zaobserwowano żadnych efektów.

- To mówi nam, że obecnie stosowany paradygmat uniwersalnego preparatu probiotycznego powinien zostać zastąpiony przez dostosowaną terapię, która wykorzystuje naukę, pomiar i technologię. Dzięki tak dopasowanemu podejściu probiotyki mają większe szanse na poprawę zdrowia – wyjaśni Elinav.

Eksperci twierdzą jednak, że „szyta na miarę” terapia probiotyczna może być trudna do zrealizowania ze względu na dość inwazyjne badania, które należy przeprowadzić. – Trzeba zastanowić się nad przydatnością powszechnego próbkowania wewnątrznaczyniowego. Nikt tak naprawdę nie chce tej inwazyjnej procedury – powiedział Bernard Corfe z Uniwersytetu w Sheffield, który nie brał udziału w badaniach.

- Ludzie mocno popierają stosowanie probiotyków, mimo że literatura leżąca u podstaw naszego rozumienia ich funkcjonowanie jest bardzo kontrowersyjna. Chcieliśmy ustalić, czy probiotyki, takie jak te, które można kupić w supermarkecie, kolonizują przewód pokarmowy, tak jak powinny oraz czy mają jakikolwiek wpływ na ludzki organizm – powiedział Elinav.

- W przeciwieństwie do obecnego dogmatu, że probiotyki są nieszkodliwe i przynoszą korzyść wszystkim, wyniki naszych badań ujawniają nowy, potencjalnie niekorzystny efekt uboczny stosowania probiotyków z antybiotykami, który może przynieść długofalowe konsekwencje - dodał.

 

Źródło: The Guardian, Live Science, fot.