Dodano: 22 czerwca 2021r.

Picie kawy pomoże uniknąć chorób wątroby

Osoby regularnie pijące kawę mają zmniejszone ryzyko rozwoju chorób wątroby – wynika z nowych badań. Rodzaj kawy nie ma znaczenia – zarówno bezkofeinowa, jak i ta z kofeiną, rozpuszczalna czy parzona –wszystkie oferują te same korzyści.

Ziarna kawy

 

Nowe badania przeprowadzone przez naukowców z University of Southampton oraz University of Edinburgh sugerują, że spożywanie kawy może być powiązane z mniejszym ryzykiem rozwoju przewlekłych schorzeń wątroby. To nie pierwsze analizy wskazujące na zdrowotne korzyści picia kawy.

Prozdrowotne działanie kawy

Autorzy publikacji, która ukazała się na łamach pisma „BMC Public Health” (DOI: 10.1186/s12889-021-10991-7) przeanalizowali dane pochodzące z brytyjskiej bazy Biobank UK. Dane te dotyczyły około 495 tys. osób. Spośród wszystkich uczestników objętych badaniem 78 proc. (384 818) spożywało kawę mieloną lub rozpuszczalną z kofeiną lub bezkofeinową, a 22 proc. (109 767) nie piło żadnego rodzaju kawy. Uczestnicy badania byli monitorowani średnio przez okres blisko 11 lat pod kątem różnych chorób wątroby i zgonów z tego wynikających.

- Ogólnie rzecz biorąc, kawa wydaje się mieć korzystne działanie nie tylko w przypadku przewlekłych schorzeń wątroby, ale też innych chorób, takich jak przewlekłe choroby nerek czy niektóre nowotwory – mówi Oliver Kennedy z University of Southampton w Wielkiej Brytanii, jeden z autorów publikacji. - Nikt nie wie dokładnie, jakie związki są odpowiedzialne za działania chroniące przed przewlekłymi chorobami wątroby. Jednak nasze odkrycia wskazujące, że ​​wszystkie rodzaje kawy mają właściwości ochronne sugerują, że może wynikać z kombinacji różnych związków – dodaje.

Kawa chroni przed chorobami wątroby

Uczestnicy badania byli w wieku od 40 do 69 lat w momencie zapisania się do projektu Biobank UK. Miłośnicy małej czarnej biorący udział w badaniu średnio wypijali dwie filiżanki kawy dziennie. Analiza wykazała, że ​​po uwzględnieniu takich czynników, jak wskaźnik masy ciała, spożycie alkoholu i palenie tytoniu, osoby te miały o 21 proc. niższe ryzyko rozwoju przewlekłych chorób wątroby i 20 proc. niższe ryzyko rozwoju stłuszczenia wątroby niż ich odpowiednicy nie pijący kawy. Byli również o 49 proc. mniej narażeni na śmierć z powodu chorób wątroby.

Jaką kawę pić i ile?

Zespół badaczy stwierdził, że działanie ochronne wzrasta wraz z ilością spożywanej kawy. Według nich, najlepsze efekty ma wypijanie około trzech do czterech filiżanek dziennie. Uczeni przyznali, że większe ilości nie przyniosły żadnych dodatkowych korzyści.

Badacze sprawdzili też, jaki rodzaj wypijanej kawy daje najlepsze efekty. Maksymalne korzyści zaobserwowano w grupie pijącej kawę mieloną, która zawiera wysoki poziom składników takich jak kahweol i kafestol. We wcześniejszych badaniach inna grupa uczonych potwierdziła korzystne dla wątroby działanie tych związków testując je na zwierzętach.

Kawa rozpuszczalna, która ma niższy poziom kahweolu i kafestolu, również wiązała się ze zmniejszonym ryzykiem rozwoju przewlekłych chorób wątroby, chociaż efekt ten był mniejszy niż w przypadku kawy mielonej. To może sugerować, że inne składniki lub potencjalnie kombinacja składników mogą dawać korzystny, ochronny efekt.

- Kawa jest szeroko dostępna, a korzyści, które widzimy w naszym badaniu, mogą oznaczać, że może oferować potencjalne leczenie zapobiegawcze przewlekłych schorzeń wątroby. Byłoby to szczególnie cenne w krajach o niższych dochodach i gorszym dostępie do opieki zdrowotnej i tam, gdzie obciążenie tymi schorzeniami wątroby jest największe – podkreśla Kennedy.

Badanie ma jednak pewne ograniczenia. Ilość wypijanej kawy i jej rodzaj były zgłaszane przez uczestników, gdy ci zapisywali się do badania. W ciągu blisko 11-letniego okresu wiele mogło się zmienić. Dodatkowo uczestnicy byli głównie rasy białej i pochodzili z wyższych warstw społecznych, dlatego wyniki mogą być trudne do uogólnienia na inne kraje i populacje.

 

Źródło: New Scientist