Dodano: 31 marca 2017r.

Opracowano nową metodę produkcji krwi na masową skalę

Naukowcy z Wielkiej Brytanii opracowali przełomową metodę wytwarzania krwi na masową skalę z komórek macierzystych. Nowa technika ma szansę zrewolucjonizować medycynę.

Krew

 

Za nową techniką produkcji krwi stoją badacze z University of Bristol oraz National Health Service Blood and Transplant. Przedstawili oni metodę wytwarzania potencjalnie nieograniczonej ilości sztucznej krwi. Technika ta może być szczególnie użyteczna w pomaganiu ludziom o bardzo rzadkich grupach krwi.

Krew wytwarzana jest przede wszystkim przez szpik kostny oraz, jak potwierdziły ostatnie badania, w płucach. Można o tym przeczytać w tekście Odkryto nieznaną dotąd rolę płuc w tworzeniu krwi.

Nowa technika wykorzystuje nieco inną metodę od stosowanych do tej pory przy wytwarzaniu krwi. Istniejące rozwiązanie polega na przekształcaniu komórek macierzystych szpiku kostnego w komórki krwi. Jednak komórki krwi mogą się dzielić jedynie określoną ilość razy, ale brytyjscy naukowcy znaleźli sposób, by dzieliły się w nieskończoność.

- Sztuczna krew ma przewagę nad tą pobraną od krwiodawców, gdyż zmniejsza ryzyka przenoszenia się chorób zakaźnych – powiedziała doktor Jan Frayne z University of Bristol. Badaczka dodała, że nową metodą wyprodukowano do tej pory kilka litrów krwi.

Technika ta obecnie jest bardzo kosztowna, jednak w przypadku przystosowania technologii laboratoryjnych do produkcji masowej jej cena może znacznie spaść.

Nowa metoda ma potencjał do ocalenia wielu istnień. Obecnie, zresztą taka sytuacja trwa od lat, popyt na krew znacznie przewyższa jej podaż. Co chwilę słychać apele z prośbą do posiadaczy określonych grup krwi o udanie się do stacji krwiodawstwa.

- Pacjenci, którzy najprawdopodobniej najbardziej skorzystają z nowej metody, to osoby z rzadkimi grupami krwi będące w pilnej potrzebie, których leczenie może wymagać wielu transfuzji dobrze dopasowanej krwi – powiedział profesor David Anstee z National Health Service Blood and Transplant. Uczony dodał, że krew wyprodukowana w laboratorium nie zastąpi tej pobranej od dawców, a ma być jej uzupełnieniem.

Badania kliniczne z udziałem wyprodukowanej przez naukowców krwi mają rozpocząć się jeszcze w tym roku. To oznacza, że do ogólnego użytku taka krew może trafić za kilka lat.

 

Źródło: University of Bristol, BBC, fot. C.C.2.0./montuno/Flickr