Zdarza się, że w rodzinie pojawia się problem spożywania nadmiernej ilości alkoholu. Bliskim pijącej osoby jest trudno zrozumieć, jakie są jej uczucia, myśli, a nawet co mogło być przyczyną sięgnięcia po alkohol. Nie wiedzą, dlaczego alkoholik nie potrafi sobie sam poradzić z problemem.
Żeby pozbyć się problemu, trzeba dotrzeć do jego źródła, zastanowić się i dowiedzieć, co czuje alkoholik jak nie pije, kiedy odczuwa głód alkoholowy, co go skłania do sięgania po kolejne dawki alkoholu oraz czy wciąż potrafi kochać. Alkoholikom udaje się skutecznie kamuflować uzależnienie, bliscy mają problem z rozróżnieniem, w jakim stanie się znajduje. Do tej pory najskuteczniejszym sposobem zbadania trzeźwości jest badanie z krwi lub korzystanie z urządzeń takich jak alkomaty oraz o znacznie wyższej skuteczności alkomaty policyjne.
Alkoholizm jest wypierany przez pojęcia dobrej zabawy, imprezowania, często oszukujemy się, że nas ten problem nie dotyczy. Przecież jeden "szocik" więcej, kolejne piwko albo drink to nic takiego. Mam wszystko pod kontrolą, a może to wszystko kontroluje mnie? Osoby z bliskiego otoczenia, rodzina, zastanawiają się, czy alkoholik potrafi kochać? Większość osób, których dotyczy problem uzależnienia, bardzo często odczuwa smutek i poczucie winy. "Moralniaka" najczęściej alkoholik odczuwa wobec osoby, którą kocha i którą skrzywdził po raz kolejny, obiecując zmianę.
Huśtawka emocjonalna, która temu towarzysz w momencie, kiedy pozostaje trzeźwy, nie jest dobra dla nikogo z najbliższego otoczenia alkoholika, jednak należy uświadomić sobie, że ten stan nie jest niczyją winą. Alkoholik bardzo często manipuluje uczuciami najbliższych, obiecując poprawę. Chęć spożywania ponownie alkoholu jest chorobą, która zawłada życiem osoby uzależnionej. To właśnie alkohol powoduje takie zachowania jak agresja, rozdrażnienie, kłopoty z koncentracją, potrafi przejąć kontrolę nad decyzjami osoby uzależnionej. Alkohol silnie wpływa na emocje i uczucia. Trzeba sobie więc zadać pytanie, czy alkoholik potrafi kochać? Nauczyć się rozpoznawać, jak alkoholik manipuluje uczuciami i potrafić rozpoznać ten zabieg.
Zachowanie osoby uzależnionej, jej świadomość problemu, zrozumienie samego siebie się zmieniają. Psychika alkoholika w trakcie terapii szczególnie w początkowym jej okresie jest w bardzo kiepskiej kondycji. Taki stan utrzymuje się zazwyczaj przez pierwsze 15 dni od odstawienia alkoholu. Trzeźwy alkoholik jest wtedy rozdrażniony, zagubiony, kiedy nie ma odpowiedniego wsparcia w tym trudnym okresie. Najczęściej dlatego, że bliskie osoby zranione jego zachowaniem odwróciły się od niego. Dlatego ważne jest, żeby wspierać takie osoby, pomimo wyrządzonych krzywd. To pozwoli osobie uzależnionej uporządkować swoje myśli i skutecznie walczyć z nałogiem. Alkoholicy to bardzo dobrzy manipulatorzy, którzy chcą osiągnąć zamierzony skutek. Doskonale wiedzą, jak manipulować żoną, żeby ukryć problem, z którym się boryka. Uzależniony odczuwa silny niepokój, często rozbicie emocjonalne, dodatkowo dolegliwości fizyczne nie ułatwiają tego okresu. Psychika alkoholika zmienia się wraz z upływem dni w trzeźwości. Zaczyna się dla niego przyjemny czas w trzeźwości, pojawia się optymistyczne nastawienie do leczenia uzależnienia od alkoholu. Nabywa pewności siebie, lecz nie można nigdy uznać, że choroba nie powróci. Niepijący alkoholik bez terapii może sobie nie poradzić z nałogiem.
Zachowanie niepijącego alkoholika jest różne. Dla jednych zerwanie nałogu i przejście do codzienności to prosta sprawa, istnieje też grupa alkoholików, których zachowanie po odstawieniu alkoholu bywa związane z trudem zarządzania swoimi emocjami. Takie osoby kiepsko tolerują frustracje, złoszczą się. Wpadają w przekonanie o własnej wyższości, ich ambiwalentne zachowanie w stosunku do najbliższych staje się czymś normalnym.
Uzależniony musi zmienić myślenie, modelować myśli w kierunku pozytywnym, zaakceptować długotrwały proces leczenia, dzięki temu zniknie niepokój a uzależniony zacznie się cieszyć małymi sukcesami.
Zachowanie trzeźwego alkoholika zmienia się wraz z upływem zaprzestania nadużywania alkoholu, dodatkowym wsparciem staje się najbliższa rodzina, partnerka, przyjaciele. Najlepszy efekt jest widoczny po każdym spotkaniu AA, gdzie zachowanie trzeźwego alkoholika zaczyna się zmieniać przez aktywne uczestniczenie w spotkaniach i powoli zaczyna widzieć swój problem.
Mechanizm nałogowego regulowania uczuć to pułapka, w którą wpadają osoby, które myślą, że kontrolują w pełni swoje spożycie alkoholu. To mechanizm, który pod przykrywką różnych okazji i emocji w gruncie rzeczy mówi: NAPIJ SIĘ.
Znów nie mogę zasnąć, piwko jest dobre na sen. Jedno nikomu nie zaszkodziło, a będę spał po nim jak dziecko. Ciężki dzień w pracy, wskoczę do baru na jednego drinka, żeby się wyluzować. Kieliszek wina do obiadu, nie mam nigdzie korka do butelki, przecież otwarta szybko się zepsuję, wypije całą, bo szkoda wylać. Udało się, zdobyłem awans, trzeba to opić! Rozstaliśmy się, napiję się i zapomnę. Mam już wszystkiego dość, potrzebuje resetu, szklaneczka whiskey, góra dwie.
Niepijącemu alkoholikowi bez terapii ciężko jest zachować trzeźwość przez pierwsze 3 miesiące w czasie terapii. To okres w którym najbliższe otoczenie powinno być wsparciem w tym trudnym dla niego czasie.
Przynajmniej jedna sytuacja z wyżej wymienionych jest Ci znana. A na pewno jest znana alkoholikowi, który wszystkie swoje stany emocjonalne sprowadza do jednego, do spożycia alkoholu. Uczucie radości, ulga, odprężenie, dla alkoholika tylko alkohol może to zagwarantować, kamuflując prawdziwe powody.
Źródło: artykuł sponsorowany
