Semaglutyd jest stosowany w leczeniu cukrzycy typu II oraz otyłości i może być również skutecznym środkiem na uzależnienie od alkoholu. Pacjenci przyjmujący lek zgłaszali znacznie zmniejszony apetyt na alkohol. Badania prowadzone w tym kierunku wykazały, że faktycznie środek ten ograniczał spożywanie alkoholu u myszy i to o ponad połowę.
Semaglutyd, sprzedawany pod markami takimi jak Ozempic, od lat stosowany jest w leczeniu cukrzycy typu II. Ale został też zatwierdzony w USA jako lek odchudzający w 2021 r. Aprobata FDA (amerykańska Agencja Żywności i Leków odpowiedzialna m.in. za kontrolę nowych leków wprowadzanych na rynek) została przyznana w związku z niezwykle obiecującymi wynikami badań opisywanych przez naukowców jako przełom w odchudzaniu. Środek wspomaga utratę wagi poprzez naśladowanie działania naturalnych hormonów jelitowych zwanych inkretynami. Hormony te obniżają poziom cukru we krwi po jedzeniu, a także regulują procesy metaboliczne związane z trawieniem.
Semaglutyd zawiera związek strukturalnie podobny oraz imitujący ludzki hormon glukagonopodobnego peptydu-1 (GLP-1), który jest uwalniany do jelit z krwi po posiłkach. GLP-1 powoduje utratę wagi poprzez zmniejszenie głodu, zwiększenie uczucia sytości, a tym samym pomaga ludziom jeść mniej i zmniejszyć spożycie kalorii.
Ale okazuje się, że semaglutyd ma też inne, korzystne działanie. Niektórzy pacjenci zmagający się z otyłością lub cukrzycą biorący semaglutyd zgłaszali, że ich apetyt na alkohol znacznie się zmniejszył po rozpoczęciu terapii. Zachęceni tymi wyznaniami naukowcy z Uniwersytetu w Göteborgu sprawdzili przeciwalkoholowe działanie środka na gryzoniach. Okazało się, że semaglutyd zmniejszał spożycie alkoholu wśród myszy i do tego ograniczał nawroty szkodliwych zachowań.
Opis i rezultaty badań ukazały się na łamach pisma „eBioMedicine” (DOI: 10.1016/j.ebiom.2023.104642).
Cudowny środek na cukrzycę, otyłość i uzależnienie od alkoholu
Nadużywanie alkoholu niezawodnie prowadzi do różnorakich szkód fizycznych oraz psychicznych. Istnieje kilka strategii pomagania ludziom, którzy zmagają się problemem alkoholowym. Obecnie takie osoby są leczone za pomocą kombinacji różnych metod psychospołecznych oraz różnych środków farmakologicznych. Ponieważ uzależnienie od alkoholu jest chorobą o wielu przyczynach, skuteczność tych leków jest różna, dlatego naukowcy pracują nad opracowaniem dodatkowych terapii.
W nowych badaniach szwedzcy naukowcy podawali szczurom uzależnionym od alkoholu semaglutyd. Obserwacje pokazały, że gryzonie w trakcie terapii rzadziej „sięgały” po alkohol. Jego spożycie spadło o ponad połowę, w porównaniu ze zwierzętami, które nie otrzymały leku. Do tego dostrzeżono ograniczenie nawrotów szkodliwych zachowań związanych z piciem.
Nawroty stanowią poważny problem dla osób uzależnionych od alkoholu. Często bywa tak, że uzależniona osoba, która powstrzymała się od picia przez pewien czas, wraca do nałogu i pije więcej niż przed odstawieniem.
Jednym z interesujących odkryć tego badania było to, że semaglutyd zmniejszał spożycie alkoholu w równym stopniu zarówno u samców, jak i samic szczurów.
Antyalkoholowy efekt da się uzyskać u ludzi?
Badania szwedzkich uczonych przyniosły niezwykle obiecujące wyniki, chociaż konieczne będą badania kliniczne z udziałem ludzi, zanim lek będzie można stosować w przypadku uzależnienia od alkoholu. Takie badania wymagają czasu, dlatego trzeba będzie na nie poczekać.
Semaglutyd może przynieść największe korzyści pacjentom z nadwagą i uzależnieniem od alkoholu. Według naukowców jest wielce prawdopodobne, że wyniki uzyskane w badaniach na gryzoniach zostaną przeniesione także na ludzi. Zwłaszcza, że podobne efekty zgłaszali pacjenci leczeni semaglutydem z otyłości.
– Są oczywiście różnice w prowadzeniu badań na zwierzętach i ludziach i zawsze należy je brać pod uwagę. Jednak w tym przypadku istnieje wcześniejsze badanie z udziałem ludzi, w którym stwierdzono, że starsza wersja leków przeciwcukrzycowych działających na GLP-1 zmniejsza spożycie alkoholu u osób z nadwagą uzależnionych od alkoholu – przyznała Elisabet Jerlhag, profesor farmakologii na Uniwersytecie w Göteborgu.
Układ nagrody
Ale dlaczego środek ten zmniejsza ochotę na alkohol? Wyniki badań wskazują, że czynnikiem przyczyniającym się do takiego efektu może być jego wpływ na układ nagrody, który jest aktywowany poprzez wykonywanie czynności ocenianych jako przyjemne. Inaczej mówiąc, odczuwanie przyjemności wynika właśnie z aktywowania układu nagrody, a w tym przypadku wydaje się, że semaglutyd ogranicza odczuwanie przyjemności ze spożywania alkoholu. W badaniach szwedzkich naukowców semaglutyd wpływał na mózgowy układ nagrody u myszy.
– Alkohol aktywuje układ nagrody w mózgu, powodując uwalnianie dopaminy, coś, co obserwuje się zarówno u ludzi, jak i u zwierząt. Proces ten jest blokowany przez leki u myszy, a według naszej interpretacji, może to spowodować zmniejszone odczuwanie nagrody wywołanej alkoholem – wyjaśniła Cajsa Aranäs z Uniwersytetu w Göteborgu.
Prace te otwierają drzwi do dalszych badań nad tym, w jaki sposób lek może pomóc osobom z zaburzeniami związanymi z używaniem alkoholu.
Źródło: Uniwersytet w Göteborgu, fot. CC0/Stocksnap