Przejdź do treści

Wirusolog: chińscy naukowcy nie zaprzeczają, że SARS-CoV-2 przeskoczył z dzikiego zwierzęcia na człowieka

Spis treści

Próbki środowiskowe pobrane trzy lata temu przez chińskich naukowców na targowisku w Wuhan dały pozytywny wynik na obecność wirusa, co wzmacnia tezę, że pandemia zaczęła się na tym konkretnym targu owoców morza w Chinach – powiedział dr Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z WUM.

W publikacji w czasopiśmie „Nature” (DOI: 10.1038/s41586-023-06043-2) chińscy naukowcy przyznali, że na targu owoców morza Huanan w Wuhan obecne były zwierzęta podatne na zakażenie wirusem SARS-CoV-2, w tym jenoty.

Skąd wzięła się pandemia?

Naukowcy z Państwa Środka stwierdzili w publikacji, że żadna próbka pobrana od zwierząt nie dała pozytywnego wyniku na obecność SARS-CoV-2. Jednocześnie 73 próbki środowiskowe dały wynik pozytywny na obecność SARS-CoV-2. Obok materiału genetycznego zwierząt, pozostawionego na podłodze, ścianach i w klatkach, znaleziono też wirusa SARS-CoV-2. Do badania wykorzystano w sumie 1380 próbek pobranych w okresie od 1 stycznia do 30 marca 2020 r.

– Uznaję publikację chińskich naukowców w „Nature” za istotną. Próbki pobrane bezpośrednio od zwierząt na targowisku w Wuhan mogły nie dawać wyniku dodatniego, bo pobierano je stosunkowo późno, tak więc mogły one pochodzić nie od tych zwierząt. Ważniejsze jest ustalenie, że próbki środowiskowe dały pozytywny wynik na obecność wirusa, co wzmacnia tezę, że pandemia zaczęła się na targowisku w Wuhan, a nie była wynikiem celowego lub przypadkowego wycieku z laboratorium – powiedział dr Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Katedry i Zakładu Mikrobiologii Lekarskiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

– Te konkretne wyniki badań chińskich naukowców nie zaprzeczają, że wirus SARS-CoV-2 przeskoczył z dzikiego zwierzęcia na człowieka. Nie wiemy tylko ciągle, jakie to było dokładnie zwierzę i w jaki sposób nastąpiła transmisja – dodał Dzieciątkowski.

Chińscy naukowcy publikują długo oczekiwane dane

Naukowcy cytowani przez amerykański dziennik „New York Times” również podkreślą ważność publikacji chińskich naukowców, mimo że część z nich ma wątpliwości co do prawidłowości klasyfikacji materiału genetycznego.

– Publikacja, jak również jej wcześniejsza wersja opublikowana online przez chińskich naukowców w zeszłym tygodniu, dostarczyła nowych krytycznych danych, w tym liczby wymazów pobranych z każdego stoiska na rynku – powiedział Alexander Crits-Christoph z Johns Hopkins University.

– To niezwykle imponujący zestaw danych, a jego znaczenie jest dość duże — powiedział dr Crits-Christoph o wynikach badań próbek środowiskowych. – I z tego powodu myślę, że to dobrze, że te dane zostały opublikowane w dokumentacji naukowej – dodał.

Inni badacze przyznają, że publikacja danych, które zostały zdeponowane w otwartych repozytoriach, jest kluczowa, ponieważ pozwoli na dalsze analizy, które mogą dostarczyć wskazówek na temat pochodzenia pandemii. – To jeden z najważniejszych zestawów danych, jakie mieliśmy od czasu wybuchu pandemii — mówi Florence Débarre z CNRS w Paryżu. 

Źródło: www.naukawpolsce.pl, fot. Pixabay

Udostępnij:

lub:

Podobne artykuły

Gry wideo mogą mieć korzystny wpływ na zdrowie psychiczne

Częstość występowania zawałów i udarów niższa po szczepieniu przeciwko COVID-19

62-latek z Niemiec zaszczepił się 217 razy przeciwko COVID-19

Wyróżnione artykuły

Popularne artykuły