Przejdź do treści

W oceanicznych głębiach odkryto prawie 200 tysięcy wirusów

Spis treści

Niewiele wiadomo o życiu w oceanach. Pokazują to wyniki kilkuletnich badań oceanograficznych, w których międzynarodowa grupa naukowców zidentyfikowała blisko 200 tysięcy wirusów żyjących w morskich głębinach na całym świecie. Ogromna większość z odkrytych wirusów była dotąd nieznana nauce.

Wyniki te pochodzą z badań Tara Oceans. W latach 2009–2013 naukowcy przemierzając oceany pobierali próbki wody z dziesiątek miejsc na całym świecie. Próbki były pobierane z płytkich wód, ale także z tych głębszych, sięgających nawet do 4000 metrów. Następnie wysyłano je do laboratoriów do analizy.

Filtrowanie próbek ujawniło ogromną różnorodność wirusów żyjących w oceanach. W badaniu zidentyfikowano 195 728 wirusów. To z grubsza 12 razy więcej niż w poprzednim, mniejszym badaniu. Dotychczas znane było około 15 tysięcy morskich gatunków wirusów. Większość z odkrytych wirusów była dotąd nieznana nauce. Co ciekawe, 42 procent z nich znaleziono w Arktyce.

Rezultaty ekspedycji zostały opublikowane na łamach pisma „Cell”.

 

Naukowcy twierdzą, że odkrycia te mogą nas nauczyć więcej przede wszystkim o ewolucji życia na naszej planecie. Ale mogą również pokazać konsekwencje zmian klimatycznych.

– Wirusy są tak małe, że nie można ich nawet zobaczyć, ale ponieważ są one obecne w tak ogromnej liczbie, naprawdę mają znaczenie – powiedział jeden z członków zespołu, mikrobiolog Matthew Sullivan z Uniwersytetu Stanowego Ohio. – Opracowaliśmy mapę dystrybucji, która jest podstawą dla każdego, kto chce zbadać, jak wirusy manipulują ekosystemem. Podczas tych badań było wiele rzeczy, które nas zaskoczyły – dodał.

Pomimo dużej liczby odkrytych wirusów, ich analiza wykazała, że wirusy te można podzielić na pięć odrębnych grup w zależności od stref występowania, co było dość nieoczekiwane, biorąc pod uwagę płynny charakter oceanów i złożoność wielu regionów morskich. Wirusy różnią się od siebie w zależności od lokalizacji geograficznej i głębokości, na której żyją.

Uczonych zaskoczyło także bogactwo gatunków wirusów żyjących w Oceanie Arktycznym. Zaraz po tym regionie największą różnorodność odnotowano w płytkich wodach w regionach umiarkowanych i tropikalnych. Wszystko to przyczynia się do lepszego zrozumienia, jak wirusy przemieszczają się po planecie.

Ale badania te mają też znaczące implikacje dla zrozumienia, w jaki sposób mikroorganizmy oceaniczne wpływają na atmosferę ziemską. – W ciągu ostatnich 20 lat dowiedzieliśmy się, że połowa tlenu, którym oddychamy, pochodzi z organizmów morskich. Dodatkowo oceany pochłaniają połowę dwutlenku węgla z atmosfery – zauważył Sullivan.

Uczony dodał również, że wirusy mogą nam pomóc w walce ze zmianami klimatycznymi. – Ze względu na złożoną chemię, zwiększony poziom dwutlenku węgla na powierzchni zakwasza oceany. Jeśli jednak ten dwutlenek węgla zostanie przekształcony w cząstki stałe, mógłby zatonąć w oceanach. To mogłoby pomóc złagodzić zmiany klimatu wywołane przez człowieka. Wirusy mogą nam ułatwić to zadanie – wyjaśnił Sullivan.

Badacze twierdzą, że posiadanie pełniejszego obrazu rozmieszczenia wirusów żyjących w oceanach i ich liczebności pomoże im określić, na których wirusach powinny skupić się dalsze badania. – Wcześniejsze modele ekosystemów oceanicznych często ignorowały drobnoustroje i rzadko obejmowały wirusy, ale teraz wiemy, że są one istotnym elementem, który należy uwzględnić – powiedział Sullivan.

Źródło: Science News, Science Alert, fot. A. Deniaud Garcia/ Fondation Tara Ocean

Udostępnij:

lub:

Podobne artykuły

Głęboko pod ziemią kwitnie życie. Znaleziono je nawet 4,3 km pod powierzchnią

ocean

Tempo ocieplania się powierzchni oceanów wzrosło czterokrotnie

Morze Śródziemne

Naukowcy znaleźli nowe dowody na gigantyczną powódź, która ponownie napełniła Morze Śródziemne

Wyróżnione artykuły

Popularne artykuły