Przejdź do treści

Twoja mikrofalówka ma swój własny mikrobiom

Spis treści

Kuchenki mikrofalowe w naszych domach czy biurach są zamieszkiwane przez szeroką gamę różnorodnych bakterii – wynika z nowych badań. Drobnoustroje te wydają się wytrzymywać gorące i suche środowisko panujące wewnątrz urządzeń.

Kuchenki mikrofalowe mogą się wydawać trudnym do przetrwania środowiskiem. Są powszechnie używane do podgrzewania żywności czy sterylizacji próbek w laboratoriach. Robią to poprzez wprawianie cząsteczek wody w drgania. Jednak emitowane przez nie promieniowanie jest niejonizujące, a to oznacza, że ​​nie uszkadza cząsteczek biologicznych. Mikrofalówki mogą zabić bakterie jedynie w przypadku, gdy osiągną wystarczająco wysoką temperaturę. 

W nowych badaniach naukowcy znaleźli zaskakująco szeroką gamę bakterii potrafiących wytrzymać gorące i suche środowisko panujące wewnątrz mikrofalówek. Prace te kwestionują powszechne i błędne przekonanie, że mikrofalówki zabijają powodujące choroby bakterie przenoszone na żywności, jak chociażby te z rodzaju i Salmonella. Ta wyspecjalizowana społeczność wysoce przystosowanych mikrobów, jak wskazują autorzy badań, może zostać wykorzystana w procesach przemysłowych wymagających szczególnie odpornych mikrobów. 

Opis i rezultaty badań ukazały się na łamach pisma „Frontiers in Microbiology” (DOI: 10.3389/fmicb.2024.1395751).

Ekstremofile z mikrofalówek

Ekstremofile to organizm żyjące w warunkach, w których większość form życia nie dałaby sobie rady. Niektóre z nich potrafią przetrwać niewiarygodne ciśnienie, skrajnie niskie temperatury, ogromne dawki promieniowania jonizującego, wysokie stężenia soli czy dużą koncentrację metali ciężkich w otaczającym je środowisku. Teraz odkryto, że są też takie, które zasiedlają nasze kuchenki mikrofalowe. 

Naukowcy z Uniwersytetu w Walencji w Hiszpanii zebrali próbki z 30 kuchenek mikrofalowych. 10 próbek pochodziło z domowych kuchni, 10 z współdzielonych kuchni znajdujących się w biurach i 10 z laboratoriów biologii molekularnej i mikrobiologii. Następnie badacze przenieśli wymazy z próbek na szalki Petriego w laboratorium i zapewnili im dogodne warunki. W kolejnym kroku zidentyfikowali rodzaje drobnoustrojów, które zaczęły się rozwijać. Zsekwencjonowali również DNA w materiale pobranym z kuchenek mikrofalowych. 

Ogółem badacze znaleźli 747 różnych rodzajów bakterii. Ich różnorodność była najniższa w urządzeniach domowych i biurowych, a najwyższa w kuchenkach laboratoryjnych. 

Mikrobiom mikrofalówki

Na szalkach Petriego rozwinęło się 101 szczepów bakterii. Najwięcej było tych z rodzajów Bacillus, Micrococcus i Staphylococcus, które powszechnie żyją na ludzkiej skórze i powierzchniach, których ludzie często dotykają. Te bakterie były obecne we wszystkich próbkach, jednak bardziej liczne były w próbkach zebranych z mikrofalówek w domach i biurach. Próbki z domowych kuchenek mikrofalowych wykazały również obecność bakterii związanych z chorobami przenoszonymi przez żywność, w tym Klebsiella i Brevundimonas

Jednak to laboratoryjne kuchenki mikrofalowe zawierały największą różnorodność genetyczną drobnoustrojów. Naukowcy odkryli tam zarówno bakterie znane z próbek pobranych w domach i biurach, jak i ekstremofile, które mogą wytrzymać promieniowanie, wysokie temperatury i brak wody. 

– Nasze wyniki ujawniają, że domowe kuchenki mikrofalowe mają bardziej „antropogeniczny” mikrobiom, podobny do powierzchni kuchennych, podczas gdy te laboratoryjne są siedliskiem bakterii bardziej odpornych na promieniowanie — powiedział Daniel Torrent, jeden z autorów publikacji. – Niektóre gatunki występujące w domowych urządzeniach, takie jak Klebsiella, Enterococcus i Aeromonas, mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzi. Należy jednak zauważyć, że populacja drobnoustrojów występująca w mikrofalówkach nie stanowi wyjątkowego ani zwiększonego ryzyka w porównaniu z innymi typowymi powierzchniami kuchennymi – dodał. 

Zespół naukowców sugeruje, że szczepy ekstremofilów, które znaleźli w kuchenkach mikrofalowych, mogły zostać wyselekcjonowane ewolucyjnie poprzez przetrwanie powtarzających się cykli podgrzewania. Stały szok termiczny, promieniowanie i suszenie spowodowały, że przetrwały wyłącznie wysoce odporne drobnoustroje. Badacze uważają, że mogą znaleźć one zastosowanie biotechnologiczne, chociażby w procesach takich jak bioremediacja toksycznych odpadów. 

– Kuchenka mikrofalowa nie jest czystym, nieskazitelnym miejscem — mówi Manuel Porcar, mikrobiolog z Uniwersytetu w Walencji. Dodaje, że nie jest to również rezerwuar patogenów, którego należy się obawiać. Zaleca przy okazji częste czyszczenie tych urządzeń. 

Źródło: Frontiers, Nature, fot. Trausti Evans, CC BY 2.0, via Wikimedia Commons

Udostępnij:

lub:

Podobne artykuły

Ogłoszono laureatów Nagrody Nobla 2024 z medycyny i fizjologii

Ślady po kefirze na chińskich mumiach sprzed ponad trzech tys. lat

Przezroczyste myszy. Nowa, bezinwazyjna technika pozwala zaglądnąć do wnętrza ciała

Wyróżnione artykuły

Popularne artykuły