Przejdź do treści

Średniowieczna mikstura na bazie czosnku i cebuli skuteczna na lekooporne bakterie

Spis treści

Lekooporne bakterie stają się coraz większym problemem w medycynie. Z pomocą mogą przyjść przepisy na mikstury lecznicze opracowane przez średniowiecznych medyków. W nowych badaniach brytyjscy naukowcy wykazali, że jedna z takich mikstur, w której skład wchodzi m.in. krowia żółć, czosnek i cebula, jest skuteczna przeciwko kilku opornym na antybiotyki patogenom.

Wobec rosnącej lekooporności bakterii niektórzy naukowcy sięgnęli po wskazówki do średniowiecznych manuskryptów medycznych. Nowe badania pokazały, że maść, której recepturę opracowano 1000 lat temu, może odnieść sukces tam, gdzie wiele nowoczesnych antybiotyków zaczyna zawodzić.

W publikacji na łamach pisma „Scientific Reports” naukowcy podzielili się rezultatami badań, z których wynika, że kuracja preparatem sporządzonym z mieszanki krowiej żółci, czosnku i cebuli, może być skutecznym sposobem leczenia niektórych opornych na antybiotyki zakażeń bakteryjnych.

Średniowieczne mikstury

Pradawny specyfik – „ancientbiotic”, jak go nazwali go badacze, został znaleziony w dziele „Bald's Leechbook” (inna nazwa to „Medicinale Anglicum”) – jednym z najwcześniejszych znanych podręczników medycznych ze średniowiecznej Anglii. W księdze tej można znaleźć chociażby maść, która rzekomo zapobiega nocnym wizytom goblinów, jednak naukowców zainteresował inny preparat noszący nazwę Bald's eyesalve.

Badaczki z University of Warwick – Freya Harrison, Jessica Furner-Pardoe i Blessing Anonye – przyjrzały się specyfikom przedstawianym w średniowiecznym dziele, pod kątem ich skuteczności przeciwko coraz szybciej uodparniającym się na antybiotyki bakteriom. Uznały, że pradawne metody wykorzystujące środki przeciwdrobnoustrojowe przyrządzane z naturalnych składników mogą pomóc w znalezieniu nowych narzędzi do walki z lekoopornymi patogenami.

Już wcześniejsze badania wykazały, że mieszanka naturalnych składników – czosnku, cebuli lub pora, krowich kwasów żółciowych i wina, może mieć bardzo silne właściwości antyseptyczne. W rzeczywistości wydaje się działać przeciwko grupie niebezpiecznych bakterii, które uodporniły się na wiele nowoczesnych leków.

Opierając się na badaniach przeprowadzonych przez Uniwersytet w Nottingham, dotyczących stosowania średniowiecznych środków do leczenia MRSA (Gronkowiec złocisty oporny na metycylinę), badaczki zrekonstruowały 1000-letni specyfik i wykazały, że ma obiecujące działanie przeciwbakteryjne. W badaniach okazało się także, że mikstura powodowała niewielkie uszkodzenia ludzkich komórek.

Receptura sprzed 1000 lat skuteczna na lekooporne bakterie

Zespół badawczy przygotował 75 porcji średniowiecznej mikstury (15 z cebulą i 15 z porem, bo badaczki nie miały pewności co do staroangielskiego tłumaczenia) i poddał ją próbie.

Bakterie mogą żyć na dwa sposoby – jako pojedyncze komórki lub w społecznościach, jako wielokomórkowy biofilm. Biofilmy sprzyjają antybiotykooporności. Bakterie skupione w grupie lepiej chronią się przed antybiotykami, czyniąc biofilmy znacznie trudniejszymi do leczenia. Rozerwanie biofilmu wymaga stężeń antybiotyków znacznie większych niż byłoby to konieczne w przypadku form pojedynczych. Jednym z takich biofilmów, który jest szczególnie trudny do leczenia, jest biofilm infekujący cukrzycowe owrzodzenie stopy.

Wyniki analiz potwierdziły skuteczność specyfiku w zwalczaniu szeregu patogenów Gram-ujemnych i Gram-dodatnich w hodowlach planktonowych. Co więcej, mikstura wykazała aktywność przeciwbakteryjną przeciwko patogenom hodowanym jako biofilmy:

  • Acinetobacter baumanii– powszechnie związane z zakażeniami wewnątrzszpitalnymi,
  • Stenotrophomonas maltophilia – patogeny związane z infekcjami dróg oddechowych u ludzi, wykazują wysoką oporność na wiele antybiotyków,
  • Staphylococcus aureus – bakterie przyczyniające się do infekcji skóry, w tym ropni, infekcji dróg oddechowych, czy zatruć pokarmowych,
  • Staphylococcus epidermidis – patogeny związane z zakażeniami związanymi z umieszczonymi na stałe w ciele obcymi urządzeniami, takimi jak cewnik,
  • Streptococcus pyogenes – powodujące liczne infekcje u ludzi, w tym zapalenie gardła, migdałków, szkarlatynę i gorączkę reumatyczną.

Wszystkie te bakterie mogą tworzyć biofilmy i są coraz bardziej oporne na leczenie antybiotykami.

Kombinacja składników

Mikstura ze średniowiecznej księgi zawiera czosnek, a ten z kolei ma w składzie allicynę, co może wyjaśnić działanie przeciwko kulturom planktonowym, jednak sam czosnek nie działa przeciwko biofilmom, a zatem działanie przeciwbiofilmowe nie może być przypisane pojedynczemu składnikowi. Skuteczność przeciwko biofilmom wymaga połączenia wszystkich składników, wówczas specyfik osiąga pełną aktywność.

– Wykazaliśmy, że średniowieczne lekarstwo na bazie cebuli, czosnku, wina i żółci może zabić szereg problematycznych bakterii w hodowlach planktonowych, jak i w postaci biofilmów. Ponieważ mieszanina nie spowodowała w laboratorium większych uszkodzeń komórek ludzkich ani mysich, moglibyśmy potencjalnie opracować bezpieczne i skuteczne leczenie przeciwbakteryjne na bazie tej mikstury – powiedziała Harrison z School of Life Sciences na University of Warwick.

– Większość antybiotyków, których używamy obecnie, pochodzi ze związków naturalnych, ale nasza praca podkreśla potrzebę zbadania nie tylko pojedynczych związków, ale także mieszanin naturalnych produktów do leczenia infekcji biofilmowych. Uważamy, że przyszłe odkrycia antybiotyków pochodzących z produktów naturalnych można ulepszyć poprzez badanie kombinacji składników, a nie pojedynczych roślin lub związków – dodała.

Źródło: University of Warwick, fot. The British Library Board

Udostępnij:

lub:

Podobne artykuły

Słuchawki prysznicowe i szczoteczki do zębów roją się od wirusów

Ponure prognozy. Lekooporne bakterie zabiją 40 milionów osób w ciągu najbliższych 25 lat

Morskie mikroby obiecującym źródłem nowych antybiotyków

Wyróżnione artykuły

Popularne artykuły