Rosyjscy naukowcy z laboratorium Promobot w Permie prowadzą badania, które mają na celu nauczenie robotów samodzielnego poruszania się. Jeden z nich przyswoił wiedzę w takim stopniu, że zapragnął zobaczyć świat i uciekł z laboratorium – donosi BBC.
Robot wydostał się poza placówkę naukową i przebył dystans około 50 metrów zanim wyczerpały mu się baterie. Przez ten czas zdążył spowodować niemałe zamieszanie na ulicach miasta. Według doniesień, robot przebywał na wolności około 40 minut.
Firma Promobot twierdzi, że do ucieczki doszło przez błąd jednego z pracowników, który zapomniał zamknąć za sobą bramy. Jednak w rosyjskich mediach pojawiły się wątpliwości, co do prawdomówności firmy. Niektórzy twierdzą, że ucieczka była zaplanowaną akcją promocyjną firmy.
Robot zdolny jest do interakcji z ludźmi. Może udzielać odpowiedzi oraz wskazówek dotyczących lokalizacji. Jednak głównym zadaniem robota jest emitowanie reklam poprzez wbudowane głośniki.
Źródła: BBC