Przejdź do treści

Poziom zanieczyszczenia powietrza ma wpływ na obfitość plonów

Spis treści

Walka z niedożywieniem, czy też wręcz z głodem na świecie staje się coraz bardziej palącą sprawą. Pamiętajmy też o tym, że liczba ludności na świecie stale się zwiększa, a zatem i zwiększenie produkcji rolnej, jak i jej efektywności stanie się koniecznością. Jednakże można nie tylko zwiększać sam areał. Można też zmniejszyć poziom strat w obfitości plonów, które jak wykazały ostatnie badania, są związane z poziomem zanieczyszczenia powietrza.

Jakie zanieczyszczenia są najbardziej problematyczne?

Jak się okazuje jedną z rzeczy, które ludzkość może zrobić, aby zwiększyć wielkość plonów, jest ograniczenie zanieczyszczenia powietrza. Wniosek jest tutaj prosty: dokonując redukcji emisji do atmosfery szkodzących plonom gazów możemy uzyskać większą ilość plonów z istniejących już upraw, bez konieczności obsiewania dodatkowych obszarów pozyskiwanych m.in. poprzez wylesianie. Przez zanieczyszczenia powietrza każdego roku nie uzyskujemy, a zatem tracimy znaczącą ilość potencjalnej żywności.

Chodzi tutaj zwłaszcza o tlenki azotu, które są chociażby emitowane do atmosfery przez zakłady przemysłowe w postaci dwutlenku azotu. Innym potężnym jego źródłem są też rury wydechowe samochodów. Badania wykazały, że liście wystawionych na oddziaływanie tlenków azotu roślin mogą ulegać uszkodzeniu, zaś same rośliny nie tylko nie osiągają takich rozmiarów, jakie powinny, ale wręcz karłowacieją. Faktem jednak jest, że jak do tej pory naukowcom nie udało się jednoznacznie ustalić jakie procesy odpowiadają za tę zależność?

Pamiętajmy, że tlenki azotu mają jeszcze inny zgubny wpływ na atmosferę. Przyczyniają się bowiem do powstawania ozonu, ale także innych gazów, które utrudniając docieranie promieni słonecznych do powierzchni Ziemi dodatkowo ograniczają produkcję rolną. Na szczęście poziom emisji wspomnianego dwutlenku azotu jest stosunkowo łatwy do zmierzenia. Wynika to z faktu, że gaz ten reaguje na światło ultrafioletowe, dzięki czemu może zostać łatwo wykryty chociażby przez satelity. Równocześnie dzięki satelitom możemy określić wielkość produkcji rolnej na danym terenie, a jeżeli porównamy uzyskane w ten sposób dane z poziomem emisji dwutlenku azotu łatwo będziemy w stanie zaobserwować stopień wpływu emisji tego gazu na plony.

Wymierne korzyści

Badania naukowe dostarczają już określonych dowodów na poparcie tej tezy. Oto bowiem w Stanach Zjednoczonych pomiędzy rokiem 1999 a 2019 redukcje emisji dwutlenku azotu i dwutlenku siarki przełożyły się na aż 20 porc. zwiększenie plonów kukurydzy i soi. Ma to oczywiście również wymiar ekonomiczny: plony, które w wyniku tych redukcji emisji zostały uchronione przed zniszczeniem przynoszą zysk w wysokości około 5 miliardów dolarów rocznie.

Ocenia się, że wpływ redukcji zanieczyszczenia powietrza mógłby być jeszcze wyższy w przypadku roślin ozimych uprawianych w Chinach, jak np. pszenicy. Szacunkowo redukcja emisji dwutlenku azotu o 50 proc. przyczyniłaby się do zwiększenia wielkości plonów o około 28 proc. Analogiczny, choć nieco mniejszy wzrost przewiduje się w odniesieniu do plonów w okresie letnim. Te w przypadku Chin mogłyby wzrosnąć o 16 proc.

Podobne szacunki zostały poczynione także w odniesieniu do Europy oraz Indii. Dzięki redukcji emisji na naszym kontynencie otrzymalibyśmy plony większe o około 10 proc. Z kolei Hindusi mogliby liczyć na wzrost od 6 proc. do 8 proc. Mamy zatem jeszcze jeden powód ku temu, aby ograniczać poziom zanieczyszczenia powietrza. Powód, który dla ludzkości ma wręcz wymiar egzystencjalny.

Opis i rezultaty badań ukazały się na łamach pisma „Science Advances” (DOI: 10.1126/sciadv.abm990).

Źródło: Science Alert, fot. RawPixel/ Public Domain

Udostępnij:

lub:

Podobne artykuły

Delfin butlonosy

Wykryto mikroplastik w powietrzu wydychanym przez żyjące na wolności delfiny

Pierwszymi rolnikami na Ziemi były… mrówki

Spadek populacji nietoperzy powiązany z większym użyciem pestycydów i śmiertelnością niemowląt

Wyróżnione artykuły

Popularne artykuły