Przejdź do treści

Powszechnie występujący wirus może być główną przyczyną stwardnienia rozsianego

Spis treści

Stwardnienie rozsiane to postępująca choroba, która dotyka blisko trzy miliony ludzi na całym świecie. Niestety, nasza medycyna jest wobec niej bezradna. Głównym podejrzanym o wywoływanie tej choroby był od lat pospolity wirus Epsteina-Barr. Teraz naukowcy znaleźli przekonujące dowody na poparcie swoich podejrzeń.

Nowe badania prowadzone przez naukowców z Harvard T.H. Chan School of Public Health sugerują, że stwardnienie rozsiane (SM) może być spowodowane zakażeniem powszechnie występującym wirusem Epsteina-Barr (EBV). – Hipoteza, że ​​EBV powoduje SM, była badana przez naszą oraz inne grupy od kilku lat, ale jest to pierwsza praca dostarczająca przekonujących dowodów na istniejący związek przyczynowo-skutkowy – powiedział Alberto Ascherio, profesor epidemiologii i żywienia w Harvard T.H. Chan School of Public Health i starszy autor badania. – To duży krok, ponieważ sugeruje, że większości przypadków SM można zapobiec poprzez zatrzymanie infekcji EBV, a celowanie w EBV może doprowadzić do odkrycia lekarstwa na SM – dodał.

Wyniki badań ukazały się na łamach pisma „Science” (DOI: 10.1126/science.abj8222).

Stwardnienie rozsiane

Stwardnienie rozsiane (sclerosis multiplet – SM) jest chorobą autoimmunologiczną, w której układ odpornościowy atakuje komórki własnego układu nerwowego. Skutkuje to nieprawidłowym przekazywaniem impulsów nerwowych. Dzieje się tak dlatego, bo układ immunologiczny niszczy otoczkę mielinową wypustek neuronów. Jak wskazuje drugi człon w nazwie choroby – rozsiane – proces chorobowy jest rozrzucony w różnych miejscach układu nerwowego – w mózgu czy rdzeniu kręgowym.

SM nie jest chorobą dziedziczną, ale mogą istnieć pewne predyspozycje genetyczne do zachorowania na chorobę. Przeważnie diagnoza o SM pojawia się między 20. a 40. rokiem życia. Choroba może przejawiać się na różne sposoby m.in. poprzez zaburzenia ruchu, czucia, widzenia, zaburzenia poznawcze czy zaburzenia nastroju. Prowadzi do niepełnosprawności, choć przy wczesnym wykryciu i dobrym leczeniu może mieć łagodny przebieg.

Przyczyna SM pozostaje nieznana, ale głównym podejrzanym od lat był EBV. Wirus ten należy do rodziny wirusów opryszczki i jest jednym z najpowszechniej występujących wirusów u ludzi. EBV zaraża około 95 proc. dorosłych. Jego wysoka zdolność przenoszenia poprzez całowanie czy dzielenie się pożywieniem oznacza, że ​​przytłaczająca większość populacji została zarażona w wieku około 20 lat.

Przez długie lata naukowcy starali się potwierdzić lub zaprzeczyć swoim podejrzeniom dotyczącym możliwości wywoływania SM przez EBV. Wydaje się, że w nowych badaniach udało się potwierdzić wcześniejsze hipotezy. Jednak ustalenie związku przyczynowo-skutkowego między stwardnieniem rozsianym a wirusem EBV było trudne. W analizach uczeni przebadali około 10 milionów młodych dorosłych, którzy obecnie pełnią lub pełnili wcześniej służbę w armii USA.

Pospolity wirus główną przyczyną SM

Badacze w latach 1993-2013 przeanalizowali miliony próbek pod kątem obecności przeciwciał EBV. Zdiagnozowali w ten sposób 955 osób wśród badanych, u których podczas służby rozpoznano SM. Niemal wszystkie osoby z potwierdzonym SM miały stwierdzone przeciwciała EBV.

Zespół Ascherio przeanalizował próbki surowicy uczestników badań pobierane co dwa lata przez wojsko. Dzięki temu określił stan EBV żołnierzy w momencie pobrania pierwszej próbki oraz związek między zakażeniem wirusem EBV a zachorowaniem na SM w okresie czynnej służby. W grupie tej ryzyko SM wzrosło 32-krotnie po zakażeniu EBV, ale nie zmieniło się po zakażeniu innymi wirusami. Poziom biomarkera w surowicy typowego dla SM wzrósł dopiero po zakażeniu wirusem EBV. Odkrycia nie można wyjaśnić żadnym znanym czynnikiem ryzyka SM i sugeruje ono EBV jako główną przyczynę SM.

Badacze ustalili, że objawy SM mogą pojawić się nawet 10 lat po zakażeniu EBV. Ascherio twierdzi, że opóźnienie między zakażeniem wirusem EBV a wystąpieniem SM może częściowo wynikać z niewykrycia objawów choroby na najwcześniejszych etapach, a częściowo z ewoluującego związku między wirusem EBV a układem odpornościowym gospodarza, który jest wielokrotnie stymulowany za każdym razem, gdy utajony wirus reaktywuje się.

– Obecnie nie ma sposobu na skuteczne zapobieganie lub leczenie infekcji EBV, ale szczepionka EBV lub celowanie w wirusa za pomocą leków przeciwwirusowych specyficznych dla EBV może ostatecznie zapobiec lub wyleczyć SM – powiedział Ascherio.

Chociaż mechanizm, jak rozwija się SM po zakażeniu EBV nie jest w pełni zrozumiały, towarzyszący publikacji naukowej artykuł redakcyjny zwraca uwagę na powszechną obecność komórek EBV w mózgach pacjentów ze stwardnieniem rozsianym. Powód, dla którego większości ludzi udaje się uniknąć rozwinięcia SM, nawet po infekcji EBV, również jest nieznany.

Źródło: Harvard T.H. Chan School of Public Health

Udostępnij:

lub:

Podobne artykuły

Słuchawki prysznicowe i szczoteczki do zębów roją się od wirusów

Starożytne wirusy ukryte w DNA mogą sprzyjać rozwojowi nowotworów

Medyczna marihuana nie taka straszna, jak ją piszą

Wyróżnione artykuły

Popularne artykuły