Przejdź do treści

Polska stacja badawcza w środku tropikalnej dżungli? Zbiórka na ambitny projekt

Spis treści

Naukowcy związani z Instytutem Badań nad Bioróżnorodnością chcą wykupić około 30 ha lasu tropikalnego w południowej Kolumbii. Zamierzają założyć tam rezerwat przyrody, a w nim jedną z nielicznych na świecie polskich stacji badawczych. W internecie trwa zbiórka na realizację projektu.

Obszar pod planowany rezerwat ze stacją znajduje się blisko granicy z Ekwadorem, około 30 kilometrów od granic pierwotnej Puszczy Amazońskiej. Teren rezerwatu obejmować ma 30 hektarów lasu deszczowego położonego po wschodniej stronie Andów. To teren górzysty, bardzo różnorodny pod względem flory i fauny. Na jego obszarze występuje więcej gatunków drzew niż w całej Polsce.

Planowana stacja badawcza ma pełnić funkcje naukową i w planach jest współpraca z wieloma ośrodkami naukowymi z Polski oraz z całego świata. W budynku stacji ma powstać też Centrum Edukacyjne, które ma propagować szeroko pojętą wiedzę na temat ochrony przyrody.

– Liczymy, że planowana stacja badawcza szybko pozwoli zwiększyć wiedzę na temat tamtejszej przyrody, co pozwoli ją też chronić – powiedział zaangażowany w projekt dr Radomir Jaskuła z Katedry Zoologii Bezkręgowców i Hydrobiologii Uniwersytetu Łódzkiego. Oprócz samej stacji badawczej, budynki będą też miały charakter centrum turystycznego. – Liczymy też, że mieszkańcy będą mieć z tego jakieś profity finansowe – dodał Jaskuła.

Naukowcy chcą zebrać 200 tysięcy złotych na potrzeby zakupu ziemi. Zbiórka trwa w internecie na portalach crowdfundingowych. Wspomóc projekt można portalu pomagam.zrzutka.pl.

Inicjatorami projektu byli doktor Marta Kolanowska oraz profesor Dariusz Szlachetko z Uniwersytetu Gdańskiego. W 2017 roku powołali oni do życia Fundację Instytut Badań nad Bioróżnorodnością. Oprócz Kolanowskiej i Szlachetki w projekt zaangażował Jaskuła oraz badacze z Czech, Francji czy USA. Na działania naukowców przychylnym okiem patrzy też lokalna społeczność.

Jak ciekawy przyrodniczo jest to teren, niech świadczy fakt, że tylko w Kolumbii odkryto do tej pory aż 10 proc. wszystkich znanych na świecie gatunków roślin. – Za tym idzie oczywiście mnóstwo gatunków zwierząt, w tym w szczególności owadów, ale też ptaków, płazów, gadów i ssaków. Ten teren lasu deszczowego zamieszkany jest m.in. przez niedźwiedzie andyjskie, a nawet jaguara. Na dobrą sprawę mnóstwo rzeczy jest tam jeszcze do zbadania, więc spodziewamy się, że będzie bardzo dużo ciekawych odkryć – wyjaśnił w rozmowie z PAP Jaskuła.

Tereny pod rezerwat i stację mają zostać nabyte od osoby prywatnej. Badacze szukają sponsorów, którzy pomogliby doposażyć stację i finansować jej istnienie.

To pierwsza tego typu polska inicjatywa w tym regionie świata. Polska ma obecnie dwie naukowe stacje badawcze. Jedna znajduje się na Spitsbergenie – Polska Stacja Polarna Hornsund im. Stanisława Siedleckiego, a druga to Polska Stacja Antarktyczna im. Henryka Arctowskiego położona na Wyspie Króla Jerzego około 120 kilometrów od wybrzeży Antarktydy.

 

Źródło: PAPTVN24, fot. Instytut Badań nad Bioróżnorodnością

Udostępnij:

lub:

Podobne artykuły

Wyróżnione artykuły

mikroskop

Odkryto nowy element układu immunologicznego

sonda Voyager

NASA wyłącza kolejne instrumenty naukowe sond Voyager

Badania sugerują, że jeszcze trzy tys. lat temu większość Europejczyków miała ciemną skórę

Popularne artykuły