Ostatnie pomiary wykazały, że planeta karłowata Pluton emituje promienie rentgenowskie. Wyniki te zaskoczyły naukowców. Do tej pory sądzono, że takie zjawisko jest niemożliwe, choćby ze względu na to, że Pluton nie posiada pola magnetycznego.
Pluton skrywa przed nami wiele tajemni. Dawna dziewiąta planeta, która ostatnimi czasy została zdegradowana prze naukowców o planety karłowatej, wprawiła w osłupienie badaczy pracujący przy Teleskopie Kosmicznym Chandra tym, że emituje promienie rentgenowskie nie posiadając pola magnetycznego. To pierwszy taki obiekt „odkryty” w naszym Układzie Słonecznym, a dokładnie w pasie Kuipera.
Naukowy już wcześniej uważali, że gazy otaczające obiekty kosmiczne, mogą reagować z naładowanymi cząsteczkami wiatru słonecznego. W ten sposób powstawałoby promieniowanie rentgenowskie. Astronomowie z Teleskopu Kosmicznego Chandra czterokrotnie potwierdzili to zjawisko.
Jednak mimo potwierdzenia przypuszczeń naukowców Pluton nadal ich zadziwia. Planeta karłowata emituje za dużo promieni X jak na swoją nikłą atmosferę. Astronomowie nie potrafią obecnie wyjaśnić takiego zachowania. Przypuszczenia skierowane są w stronę międzyplanetarnego pola magnetycznego, które mogłyby kierować w stronę Plutona dodatkowe cząsteczki wiatru słonecznego.
Źródło: cfa.harvard.edu