Dodano: 31 lipca 2024r.

Zaskakujące odkrycie w laboratorium XVI-wiecznego astronoma

Duńscy naukowcy przeprowadzili analizę szklanych i ceramicznych fragmentów naczyń znalezionych 35 lat temu w miejscu, gdzie niegdyś znajdowało się laboratorium Tycho Brahe – astronoma żyjącego w XVI wieku. Brahe, jak wielu naukowców z tamtych czasów, zajmował się też alchemią. Badania pozostałości z jego pracowni przyniosły niespodziankę. Wykazały ślady pierwiastka, który oficjalnie odkryto dopiero dwa stulecia później.

Zaskakujące odkrycie w laboratorium XVI-wiecznego astronoma

 

Nowo przeprowadzone badania dają pewne wskazówki dotyczące tego, czym, poza astronomią, zajmował się Tycho Brahe. Brahe jest dziś pamiętany jako największy astronom z ery sprzed wynalezienia teleskopu. Niespotykana precyzja, jaką osiągnął w pomiarach położenia planet, okazała się niezbędna dla wyjaśnienia ich ruchu przez Johannesa Keplera, który zresztą był jego asystentem. Ale Brahe, poza astronomią, interesował się również alchemią, tak jak wielu uczonych z jego czasów. Nie szukał sposobu na zmianę metali nieszlachetnych w złoto, ale starał się używać ich do leczenia chorób, takich jak dżuma czy kiła. W swoim warsztacie wykorzystywał rtęć, złoto, różnorakie zioła czy minerały.

Jednak niewiele obecnie wiadomo na temat prac duńskiego uczonego. Alchemicy byli znani ze swojej tajemniczości i nie dzielili się z innymi zdobytą wiedzą. Brahe nie był wyjątkiem. Tylko kilka jego alchemicznych receptur przetrwało, a jego pracowania znajdująca się w piwnicach rezydencji na należącej dziś do Szwecji wyspie Ven, została zniszczona po jego śmierci. Wśród zachowanych receptur Brahe znajduje się m.in. teriak, popularny w tamtych czasach lek, który zawierał około 60 składników i który odtworzyli naukowcy z Wrocławia (więcej na ten temat w tekście: Naukowcy z Wrocławia odtworzyli pradawny lek teriak).

Zaskakujące odkrycie w pracowni Tycho Brahe

W latach 1988-1990 w rezydencji Brahe prowadzono wykopaliska. Znaleziono wówczas dziesiątki fragmentów ceramiki i szkła. Uważa się, że te kawałki pochodzą z pracowni alchemicznej Brahe. Pięć z tych odłamków - cztery szklane i jeden ceramiczny - poddano w niedawnych badaniach szczegółowym analizom chemicznym w celu ustalenia, z jakimi pierwiastkami miały kontakt oryginalne szklane i ceramiczne naczynia. Wszystkie oprócz jednego szklanego odłamka wykazały podwyższone stężenia w stosunku do poziomów tła niklu, miedzi, cynku, cyny, antymonu, wolframu, złota, rtęci oraz ołowiu. To wskazuje, że każdy z tych pierwiastków był używany w eksperymentach prowadzonych przez Brahe.

Większość z odkrytych pierwiastków nie jest zaskakująca, zwłaszcza, że mowa o laboratorium alchemika. Najbardziej intrygującym odkryciem jest obecność wolframu. - Wolfram jest bardzo tajemniczy - powiedział profesor Kaare Lund Rasmusssen z Uniwersytetu Południowej Danii, który przeprowadził analizy chemiczne. - Wolfram w tamtych czasach nie został nawet opisany – dodał.

Wolfram

Wolfram został po raz pierwszy opisany i wyprodukowany w czystej postaci w 1781 roku, ponad 180 lat po śmierci Brahe, przez szwedzkiego chemika Carla Wilhelma Scheele. Wolfram występuje naturalnie w niektórych minerałach i być może pierwiastek ten trafił do laboratorium Brahe za pośrednictwem jednego z tych minerałów. W laboratorium minerał mógł zostać poddany pewnej obróbce, która oddzieliła wolfram, bez wiedzy Brahe.

Istnieje jednak również inna możliwość. W pierwszej połowie XVI wieku niemiecki mineralog Georgius Agricola donosił, że rudy cyny z Saksonii zawierają tajemniczy składnik, który nazwał Wolfram (po niemiecku „wilcza piana”), przez co trudno je było wytopić.

- Być może Tycho Brahe słyszał o tym i wiedział o istnieniu wolframu. Ale nie jest to coś, co wiemy lub możemy powiedzieć na podstawie przeprowadzonych przeze mnie analiz. To tylko możliwe teoretyczne wyjaśnienie, dlaczego znajdujemy wolfram w próbkach – podkreślił Rasmussen.

Badania naukowców z Uniwersytetu Południowej Danii oraz Duńskiego Muzeum Narodowego w Kopenhadze zostały opublikowane w czasopiśmie „Heritage Science” (DO: 10.1186/s40494-024-01301-6).

 

Źródło: Uniwersytet Południowej Danii, Science Alert, fot. Wikimedia Commons/ CC0