Dodano: 16 sierpnia 2022r.

Uderzenia gigantycznych meteorytów mogły doprowadzić do powstania kontynentów

Nowe badania dostarczyły dowodów na to, że ziemskie kontynenty powstały w wyniku uderzeń gigantycznych meteorytów. Takie zdarzenia były dość powszechne w ciągu pierwszego miliarda lat historii naszej planety.

Uderzenia gigantycznych meteorytów mogły doprowadzić do powstania kontynentów

 

Ziemia jest jedyną planetą, o której wiadomo, że ma kontynenty, chociaż sposób, w jaki powstały i ewoluowały te odrębne masy lądowe, pozostaje pewną tajemnicą. Ponieważ krawędzie kontynentów odległych od siebie o tysiące kilometrów pasują do siebie wiemy, że kiedyś, dawno temu, masy lądowe Ziemi były skoncentrowane w jednym wielkim superkontynencie. Jednak coś musiało spowodować rozpad tego superkontynentu.

Bombardowanie gigantycznymi meteorytami

Wśród wielu koncepcji dotyczących powstania kontynentów jest i hipoteza mówiąca o tym, że na początku historii naszej planety, bombardowanie gigantycznymi skałami kosmicznymi doprowadziło do powstania stabilnych części kontynentalnych zwanych kratonami, jednak do tej pory było niewiele solidnych dowodów na jej poparcie. Aż do teraz.

- Badając maleńkie kryształy cyrkonu w skałach z kratonu Pilbara w zachodniej Australii, który jest najlepiej zachowaną pozostałością starożytnej skorupy ziemskiej, znaleźliśmy dowody na te gigantyczne uderzenia meteorytów - wyjaśnia dr Tim Johnson z Curtin's School of Earth and Planetary Sciences, jeden z autorów publikacji na łamach pisma „Nature” (DOI: 10.1038/s41586-022-04956-y).

Kraton to najstarsza, niepodlegająca już fragmentacji część skorupy ziemskiej. Ukształtowane jak odwrócone góry, kratony mogą sięgać głębokości nawet 320 kilometrów. Najgłębsze ich sekcje geolodzy określają jako korzenie czy fundamenty. W swoich pracach naukowcy przebadali izotopy tlenu w skałach znajdującego się w zachodniej Australii kratonu Pilbara. To najstarszy zachowany fragmentem skorupy kontynentalnej Ziemi. Skały te liczą sobie 3,3 -3,6 miliarda lat i niegdyś znajdowały się na dnie prastarych oceanów.

Proces, który uformował kontynenty

- Badanie składu izotopów tlenu w kryształach cyrkonu ujawniło proces rozpoczynający się od topienia skał w pobliżu powierzchni i postępujący głębiej. Świadczy to o gigantycznych uderzeniach meteorytów – mówi Johnson. - Nasze badania dostarczają pierwszych solidnych dowodów na to, że procesy, które ostatecznie uformowały kontynenty, rozpoczęły się od gigantycznych uderzeń meteorytów, podobnych do tych odpowiedzialnych za wyginięcie dinozaurów, ale miliardy lat wcześniej – dodał.

Prace prowadzono na 26 próbkach skał zawierających fragmenty cyrkonu, datowanych na 3,6–2,9 mld lat. Analizy wykazały, że kraton Pilbara uformował się w trzech etapach, z których pierwszy miał miejsce między 3,6 a 3,4 miliarda lat temu. Kryształy cyrkonu znalezione w tej warstwie nosiły ślady gigantycznego uderzenia, które ostatecznie doprowadziło do powstania kratonu Pilbara.

Według autorów publikacji, kolizja, która spowodowała powstanie kratonu, musiała być spowodowana przez masywną skałę o średnicy „od kilkudziesięciu do setek kilometrów”.

Jest to jednak tylko jeden z 35 znanych kratonów. Zespół będzie teraz chciał przeanalizować skały z innych lokalizacji i porównać wyniki z większą liczbą próbek z innych kratonów, aby sprawdzić, czy ich model jest spójny na całym świecie. - Chcielibyśmy przetestować nasze odkrycia na tych starożytnych skałach, aby zobaczyć, czy, jak podejrzewamy, nasz model ma szersze zastosowanie – przyznał Johnson.

 

Źródło: Curtin University