Dodano: 02 czerwca 2023r.

Teleskop Webba uchwycił gigantyczną fontannę na Enceladusie

Przy pomocy Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba astronomowie wykryli ogromną fontannę wody tryskającą w przestrzeń kosmiczną z Enceladusa, lodowego księżyca Saturna. Strumień ten rozciąga się na około 10 tys. kilometrów.

Teleskop Webba uchwycił gigantyczną fontannę na Enceladusie

 

Prawie dwadzieścia lat temu sonda Cassini odkryła pióropusze pary wodnej wydobywające się ze szczelin w pokrywie lodowej Enceladusa, jednego z wielu księżyców Saturna. Teraz teleskop Jamesa Webba uchwycił największy zarejestrowany w historii strumień wody wyrzuconej z gejzerów księżyca.

Gejzer na Enceladusie wyrzucił wodę w postaci pary i lodu w przestrzeń kosmiczną na odległość ok. 9600 km. To wielkość dwadzieścia razy większa, niż sam Enceldaus, który ma średnicę około 500 km. Dało to naukowcom bezprecedensowy wgląd w to, jak gejzery księżyca mogą dostarczać materiał do lodowych pierścieni Saturna.

Gejzery wykryte na Enceladusie w 2005 roku udowodniły, że księżyc ten nie jest litą, zamarzniętą kulą. Pod jego skorupą znajduje się płynny ocean. Woda w stanie ciekłym może istnieć dzięki ciepłu wytwarzanemu przez grawitację Saturna.

Poszukiwania pozaziemskiego życia

A tam, gdzie jest ciekła woda, może istnieć życie. Pytanie o życie na księżycu pozostaje otwarte, bo przebicie się przez kilometry lodu tak daleko od Ziemi nie jest obecnie możliwe.

W 2011 roku naukowcy odkryli, że Enceladus nie tylko aktywnie wyrzuca wodę w przestrzeń kosmiczną. Jego gejzery generują rozproszony i rozmyty pierścień mikroskopijnych zamrożonych cząstek, składający się głównie z lodu, krzemianów, dwutlenku węgla i amoniaku.

– Enceladus okrąża Saturna stosunkowo szybko, bo w zaledwie 33 godziny – wyjaśnia współautor badań Gonzalo Villanue. - Kiedy tak krąży wokół Saturna, jego dżety w zasadzie wypluwają wodę, pozostawiając po sobie aureolę. W obserwacjach Webba nie tylko pióropusz był ogromny, ale woda była absolutnie wszędzie – podkreśla.

300 litrów na sekundę

Dane na temat Enceladusa pochodzą z listopada 2022 roku. Teleskopowi udało się wtedy uchwycić ogromny pióropusz wydobywający się z gejzera. Dzięki uzyskanym danym badacze obliczyli, że gejzer na księżycu wyrzucał parę wodną z prędkością 300 litrów na sekundę.

Mimo to naukowcy uważają, że przy współczesnym poziomie techniki pióropusze są zbyt rozproszone, aby wykryć w nich ewentualne oznaki życia. Mimo to badania księżyca Saturna będą kontynuowane.

Niedługo Teleskop Jamesa Webba znów skieruje się na Enceladusa. Naukowcy będą poszukiwać na nim śladów życia.

 

Źródło: NASA, fot. NASA, ESA, CSA, STScI, and G. Villanueva (NASA’s Goddard Space Flight Center). Image Processing: A. Pagan (STScI)