Dodano: 27 listopada 2017r.

Stworzono kolejne klony Snuppy’ego - pierwszego sklonowanego psa na świecie

Snuppy – pierwszy w historii sklonowany pies, został ponownie sklonowany. Naukowcy chcą w ten sposób sprawdzić, czy klony cierpią na te same choroby, co ich oryginały i czy faktycznie klonowane zwierzęta są słabsze i umierają szybciej.

Snuppy sklonowany pies

W 2005 roku na świat przyszedł Snuppy – pierwszy na świecie klon charta afgańskiego. Jego fotografie opublikowały największe media na świece, jako symbol rozwoju nauki. Trafił nawet na okładką magazynu „Time”. Zdechł w 2015 roku przeżywając ponad 10 lat. Literatura naukowa dotycząca stanu zdrowia klonowanych zwierząt jest dość cienka. Naukowcy wciąż mało wiedzą na ten temat.

Od kiedy sklonowano owcę Dolly pojawiały się pytanie natury etycznej całego procederu, ale także pytania odnośnie stanu zdrowia kopiowanych zwierząt. Dolly cierpiała na chorobę zwyrodnieniową stawów i zdechła mając sześć lat. To niewiele jak na owcę. Naukowcy zastanawiali się wówczas, czy klonowane zwierzęta są słabsze i czy umierają szybciej.

By sprawdzić stan zdrowia klonów zwierząt, międzynarodowy zespół naukowców wykonał kopie Snuppy’ego. Badacze napisali, że celem ich pracy było „uwiecznienie przełomowego osiągnięcia sklonowania psa oraz dostarczenie zasobów genetycznych do dalszych badań”. „Monitorowanie stanu tych zwierząt zapewni nam wyjątkową okazję do badania zdrowia i długowieczności klonowanych zwierząt w porównaniu z ich dawcami komórek” – czytamy na łamach pisma „Scientific Reports”.

Tkanki od Snuppy’ego zostały pobrane, gdy ten miał pięć lat. Komórki z tej próbki przechowano, by następnie wprowadzić je do innego psiego jaja, z którego usunięto DNA. Powstałe w ten sposób zarodki zaimplementowano siedmiu sukom. Ku zaskoczeniu naukowców, trzy z nich zaszły w ciążę w tym samym dniu.

Ostatecznie na świat przyszły cztery szczeniaki. Jeden z nich zdechł kilka dni po urodzeniu, na biegunkę. Ale pozostałe trzy mają się bardzo dobrze. Są zdrowe i pełne energii. Obecnie mają już ponad rok.

Pomimo wielu badań naukowcy wciąż nie są pewni, czy sklonowane zwierzęta cierpią na nieznane wady wrodzone, czy ich długość życia jest krótsza niż u innych zwierząt. Wstępne wyniki nie potwierdzają tych obaw. „Trzy kopie Snuppy’ego są zdrowe. Obecnie nic nie wskazuje na to, że szczeniaki przejdą przyspieszony proces starzenia lub będą bardziej podatne na choroby od zwierząt poczętych metodami naturalnymi” – napisali stojący za badaniami naukowcy.

Pierwowzór Snuppy’ego – pies, który wabił się Tai, przeżył 12 lat i zabił go nowotwór. Snuppy’ego również pokonał nowotwór, ale innego rodzaju. Zarówno Tai, jak i Snuppy przeżyli ponad dekadę, co jest zbliżonym wynikiem do średniej długości życia chartów afgańskich.

Fakt, że oba psy – Tai oraz Snuppy – zdechły na raka nie jest aż tak zaskakujący i niekoniecznie związany jest z naturą klonów. Według danych, aż 27 procent rasowych psów zdycha z powodów nowotworów. A w wieku powyżej 10 lat ten wskaźnik rośnie aż do 45 procent.


 

Źródło: National Post, Scientific Reports, fot. Scientific Reports