Dodano: 27 lutego 2023r.

Sól w diecie pacjentów z niewydolnością serca - dwa kluczowe zalecenia

Sód to pierwiastek potrzebny w organizmie człowieka. Zarówno jego nadmiar, jak i niedobór może być groźny dla zdrowia - także dla pacjentów z niewydolnością serca. W tej grupie chorych wszelkie zaburzenia poziomu pierwiastków we krwi mogą mieć jednak znacząco bardziej niebezpieczne konsekwencje dla stanu zdrowia i rokowań niż dla osób z populacji ogólnej. Ograniczać sól w diecie z pewnością warto, ale obsesyjne „tropienie” sodu w każdym daniu i produkcie może być równie szkodliwe, co dosalanie, dlatego warto zachować zdrowy rozsądek – mówi dr hab. n. med. Ewa Jędrzejczyk-Patej, z Pracowni Elektrofizjologii i Stymulacji Serca Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, specjalistka Sekcji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Sól

 

Jak wykazała metaanaliza dziewięciu randomizowanych badań klinicznych, w przypadku osób z niewydolnością serca ograniczenie spożycia sodu w diecie do poniżej 2,3 grama dziennie nie przynosi dodatkowych korzyści zdrowotnych. Co więcej, może zwiększyć ryzyko zgonu.

Sól w diecie

– Wyniki nowej metaanalizy są ciekawe, jednak nie powiedziałabym, że zupełnie zaskakujące. Już od kilku lat w doniesieniach pojawiają się informacje sugerujące, że całkowita, restrykcyjna eliminacja soli z diety nie jest korzystna dla pacjentów z niewydolnością serca – zaznacza dr hab. n. med. Ewa Jędrzejczyk-Patej.

Hyponatremia, czyli niski poziom sodu we krwi, u pacjentów z niewydolnością serca jest czynnikiem złego rokowania i mówi wiele o zaawansowaniu niewydolności serca. Autorzy metaanalizy zaznaczają, że w świetle dostępnej wiedzy w codziennej diecie sól u chorych z niewydolnością serca powinniśmy ograniczać, ale dalszej oceny wymaga stopień tych ograniczeń.

– Trzeba zauważyć, że omawiane badanie dotyczyło pacjentów z niewydolnością serca. To inna grupa chorych niż pacjenci z nadciśnieniem tętniczym, których zwykle dotyczą podobne badania i analizy i u których obniżenie spożycia soli prowadzi do istotnej redukcji ciśnienia tętniczego krwi i ma korzystny wpływ na zdrowie. Warto wiedzieć, że pacjenci z niewydolnością serca stosują leki diuretyczne, które mają działanie odwadniające. Poprzez działanie tych leków pacjenci tracą między innymi sód i obniżają jego poziom we krwi. Gdy dodatkowo restrykcyjnie wyeliminują sód z diety, mogą wywołać u siebie dyselektrolitemię czyli zaburzenia elektrolitowe poprzez nadmierne usunięcie z organizmu potrzebnych pierwiastków. Wydalanie wody z organizmu może nie przebiegać prawidłowo, mogą pojawić się obrzęki. Dodatkowym możliwym zagrożeniem w opisywanej sytuacji jest zbyt duże obniżenie wartości ciśnienia tętniczego krwi. To wszystko może spowodować zaostrzenie niewydolności serca i pogorszenie stanu pacjenta – zamiast sobie pomóc, pacjent może sobie niechcący poważnie zaszkodzić, a co więcej pogorszyć swoje rokowania.

Jak zatem komponować codzienną dietę?

– Sód to pierwiastek potrzebny w organizmie człowieka. Zarówno jego nadmiar, jak i niedobór może być szkodliwy dla zdrowia, szczególnie dla pacjentów z niewydolnością serca, u których zaburzenia poziomu pierwiastków we krwi mogą mieć znacząco bardziej niekorzystne konsekwencje dla zdrowia niż w innych grupach chorych – zaznacza dr hab. n. med. Ewa Jędrzejczyk-Patej i proponuje dwa kluczowe zalecenia:

  • Nie dosalajmy potraw i unikajmy wysoko przetworzonej żywności oraz gotowych produktów. Jedzenie typu fast food to prawdziwa bomba sodowa. Także dosalanie zdrowych co do zasady dań nie jest korzystne dla zdrowia – zarówno dla osób z populacji ogólnej, jak i dla pacjentów z niewydolnością serca. Sód jest obecny w produktach spożywczych i nie jest potrzebne dodatkowe dosalanie potraw.
  • Jednocześnie nie ma potrzeby obsesyjnego „tropienia” i całkowitego eliminowania sodu z diety u chorych z niewydolnością serca – takie postępowanie może być równie szkodliwe, jak dosalanie, ponieważ sód to ważny i potrzebny pierwiastek w organizmie człowieka!