Dodano: 06 sierpnia 2019r.

Skamielina znajdująca się od 30 lat w zbiorach muzeum okazała się nowym gatunkiem dinozaura

30 lat temu znaleziono kości dinozaura, który został zidentyfikowany jako masospondyl. Jednak ponowne badania ujawniły, że doszło do pomyłki i że skamieliny należą do nieznanego dotąd gatunku.

Czaszka dinozaura

 

W 1978 roku w Republice Południowej Afryki znaleziono prawie kompletny szkielet dinozaura. Naukowcy ustalili, że to szczątki dinozaura z gatunku Massospondylus. Kości tych dinozaurów były często znajdywane w RPA. To mogło skłonić ówczesnych badaczy do stwierdzenia, że to osobliwy, ale jednak kolejny okaz masospondyla. Od tamtego czasu skamieniałości przechowywane były w zbiorach University of Witwatersrand w Johannesburgu.

Jednak ponowna analiza okazu sprzed 200 milionów lat doprowadziła paleontologów do wniosku, że to nie tylko zupełnie nowy gatunek dinozaura, ale też nowy rodzaj. Okaz został nazwany Ngwevu intloko, co w języku Xhosa oznacza „szarą czaszkę”.

 

Badania profesora Paula Barretta i Kimberley Chapelle z Muzeum Historii Naturalnej w Londynie oraz naukowców z RPA ukazały się w piśmie „PeerJ”.

- To nowy dinozaur, który ukrywał się na widoku. Okaz znajduje się w kolekcji w Johannesburgu od około 30 lat i wielu innych naukowców go widziało, ale wszyscy myśleli, że to po prostu dziwny przykład masospondyla – powiedział Barrett.

Masospondyle były jednymi z pierwszych dinozaurów, które pojawiły się na początku okresu jurajskiego. Powszechnie występowały na terenach Afryki. Zwierzęta te należały do ​​grupy zwanej zauropodomorfami i ostatecznie dały początek zauropodom – największym zwierzętom, jakie kiedykolwiek stąpały po Ziemi. Naukowcy zaczynają teraz przyglądać się wielu rzekomym okazom Massospondylus, wierząc, że istnieje znacznie większa różnorodność niż początkowo sądzono.

- Aby mieć pewność, że skamielina należy do nowego gatunku, należy wykluczyć możliwość, że jest to młodsza lub starsza wersja gatunku już istniejącego. Jest to trudne zadanie do wykonania ze skamielinami. Na szczęście to najczęstszy południowoafrykański dinozaur i znaleziono jego liczne okazy - od zarodka po dorosłego osobnika. Dzięki temu mogliśmy wykluczyć wiek jako możliwe wyjaśnienie różnic, które zaobserwowaliśmy w próbce o nazwie Ngwevu intloko – wyjaśniła Chapelle.

Nowy dinozaur został opisany z jednego dość kompletnego szkieletu z wyjątkowo dobrze zachowaną czaszką. Ngwevu intloko był dwunożny z dość masywnym ciałem, długą smukłą szyją i małą, pudełkowatą głową. Mierzył trzy metry od czubka pyska do końca ogona i był prawdopodobnie wszystkożerny – żywił się zarówno roślinami, jak i małymi zwierzętami. Mógł ważyć około 300 kilogramów.

Massospondylus, fot. N. Tamura/ Wikimedia Commons/ CC BY-SA 3.0

- To interesujący gatunek. Wcześniej myśleliśmy, że tak naprawdę w RPA żył tylko jeden rodzaj zauropodomorfów. Wiemy teraz, że na tym obszarze żyło sześć lub siedem gatunków zauropodomorfów, a także liczne inne gatunki dinozaurów. Oznacza to, że ich ekologia była o wiele bardziej złożona, niż myśleliśmy – zaznaczył Barrett.

Badania pokazują, że warto ponownie przeglądać okazy muzealne. Być może jeszcze wiele innych gatunków czeka na odkrycie w szufladach muzeów na całym świecie. - Rozpoznaliśmy nowy gatunek przeglądając zbiory muzealne i dokonując szczegółowych porównań między dostępnymi okazami. Wskazuje to, że zbiory muzealne, nawet te, które są intensywnie badane, często mogą nas zaskoczyć znaleziskami zupełnie nowych gatunków – przyznał Barrett.

 

Źródło: Natural History Museum, fot. Kimberley Chapelle/Natural History Museum