Dodano: 04 maja 2020r.

Obiecujące wstępne wyniki badań leku przeciw COVID-19. Remdesivir przyspiesza powrót do zdrowia

Wstępne wyniki badań wykazały, że lek antywirusowy remdesivir znacznie przyspiesza powrót do zdrowia chorych na COVID-19. Badania dają nadzieję na skuteczne leczenie farmakologiczne pacjentów zakażonych SARS-CoV-2. To pierwszy lek wykazujący skuteczność przeciwko koronawirusowi.

badania

 

Remdesivir został pierwotnie zaprojektowany jako lek na wirusa Ebola. Był testowany w ubiegłym roku podczas epidemii wirusa Ebola w Demokratycznej Republice Konga. Choć nie okazał się skuteczny w przypadku Eboli, to w badaniach laboratoryjnych dostrzeżono, że może on hamować wzrost koronawirusów SARS-CoV i MERS-CoV.

Remdesivir blokuje replikację koronawirusa SARS-CoV-2

Kiedy pojawił się SARS-CoV-2 naukowcy zaczęli badań skuteczność remdesivir w walce z nowym koronawirusem. Pierwsze testy laboratoryjne pokazały, że lek powstrzymuje replikację wirusa i zapobiega infekowaniu ludzkich komórek. To skłoniło badaczy do podjęcia prób klinicznych. Lek ten hamuje ważny enzym wirusowy, który jest wymagany do replikacji wirusa w komórce gospodarza. Zmniejsza też wytwarzanie wirusowego RNA. Wadą leku jest to, że musi być podawany dożylnie i jest drogi.

W oświadczeniu amerykańskiego Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID), który nadzorował nowe badania, stwierdzono, że pacjenci przyjmujący lek remdesivir, opracowany przez Gilead Sciences, mieli o 31 procent krótszy czas potrzebny do wyzdrowienia niż pacjenci otrzymujący placebo.

Badania kliniczne przeprowadzone dużej próbie wykazały, że osoby przyjmujące remdesivir wyzdrowiały średnio po 11 dniach, w porównaniu z 15 dniami potrzebnymi do wyzdrowienia u osób z grupy kontrolnej, które otrzymały placebo. To pierwsze tak duże badania, w których wykazano skuteczność leku przeciwko COVID-19. Należy jednak podkreślić, że to wstępne badania, a ich wyniki nie zostały poddane recenzji ani opublikowane w czasopiśmie naukowym.

- Dane pokazują, że remdesivir ma wyraźny, znaczący, pozytywny wpływ na skrócenie czasu potrzebnego do wyzdrowienia. Chociaż 31-procentowe przyspieszenie powrotu do zdrowia nie jest jakieś oszałamiające, to jest to bardzo ważny dowód koncepcji. Pokazano, że lek może blokować tego wirusa – powiedział dr Anthony Fauci, szef NIAID.

Fauci dodał, że wśród uczestników badania, którzy otrzymali lek, było mniej zgonów, ale trend ten nie był statystycznie istotny. Wskaźniki umieralności wyniosły 8 proc. w grupie otrzymującej remdesivir w porównaniu do 11,6 proc. w grupie przyjmującej placebo. Badania nadzorowane przez NIAID rozpoczęły się 21 lutego i wzięło w nich udział 1063 osób z 22 krajów świata, w tym z USA, Niemiec, Danii, Hiszpanii, Grecji i Wielkiej Brytanii.

Chińskie badania

Jednak w badaniach opublikowanych na łamach pisma „The Lancet” prowadzonych przez chińskich naukowców remdesivir nie osiągnął tak dobrych wyników. W próbach z udziałem 237 pacjentów w Wuhan lekarze nie stwierdzili żadnych pozytywnych skutków podawania leku w porównaniu z grupą kontrolną, z wyjątkiem tych pacjentów, którzy wymagali wentylacji.

Autorzy badań ocenili, że remdesivir nie zmniejszył ilości koronawirusa we krwi pacjentów. Średni czas powrotu do zdrowia wyniósł 21 dni u osób leczonych remdesivirem oraz 23 dni u osób z grupy kontrolnej, która otrzymywała placebo. Dodatkowo u części pacjentów wystąpiły poważne skutki uboczne, z powodu których przerwano terapię remdesivirem. Badania te zostały przerwane z powodu braku wystarczającej liczby nowych pacjentów.

Remdesivir sprawdzany jest także w naszym kraju. Testy preparatu trwają w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu i prowadzone są przez prof. Krzysztofa Simona. Jeśli wyniki uzyskane przez prof. Simona okażą się pozytywne, lek zaczną stosować inne placówki – zapowiedziało Ministerstwo Zdrowia.

 

Źródło: NIAID, PAP