Rosyjska rakieta Angara A5, po nieudanej próbie umieszczenia ładunku, wciąż znajduje się na niskiej orbicie okołoziemskiej. Jak przewidują specjaliści z Polskiej Agencji Kosmicznej współpracujący z partnerami z Konsorcjum EUSST, ciężka rakieta nośna jeszcze dziś w nocy (5 stycznia br.) powinna spaść do Oceanu Spokojnego.
Rakieta Angara A5 wystartowała 27 grudnia 2021 r. z Kosmodromu Plesieck w Rosji. Problem pojawił się już w momencie drugiego odpalenia silnika górnego stopnia rakiety, w którym znajduje się ładunek. Silnik wyłączył się w zaledwie 2 sekundy po uruchomieniu. W efekcie górny stopień rakiety wraz z ładunkiem został na niskiej orbicie. Był to trzeci lot testowy tej ciężkiej rakiety, na pokładzie której znajdował się symulowany satelita ważący 2,4 tony.
Rosyjscy inżynierowie zamierzali wysłać rakietę na wysokość 36 tys. kilometrów nad Ziemią. Tymczasem według danych z amerykańskiego monitoringu wojskowego, górny stopień rakiety - Persei - z prawdopodobnie nadal przymocowanym ładunkiem, był widziany na niskiej orbicie między 177 km a 200 km wysokości, znacznie poniżej celu.
Specjaliści z Polskiej Agencji Kosmicznej wraz z partnerami z Konsorcjum EU SST, uczestniczą w obserwacji elementów rosyjskiej rakiety. Polska od 2018 r. jest członkiem europejskiego Konsorcjum EU SST, w którego skład wchodzi 7 państw (Hiszpania, Włochy, Polska, Francja, Niemcy, Rumunia, Portugalia). Głównym zadaniem Konsorcjum jest m.in. obserwacja i ocena ryzyka ponownego wejścia w atmosferę Ziemi sztucznych obiektów kosmicznych, w tym członów rakiet.
Jak ustalili eksperci, ładunek wraz z górnym członem rakiety w najbliższym czasie wejdą w atmosferę. Tor lotu obejmuje większość kontynentów w tym Europę i Polskę. Jednak nie ma się o co martwić. Według ostatnich obserwacji przewidywany czas upadku to okres między 5 a 6 stycznia br. w godz. między 20:00 a 01:20. Elementy rakiety uderzą w Ocean Spokojny.
Fot. POLSA
Źródło: POLSA, fot. Andrei Morgunov/ Wikimedia Commons/ CC BY 4.0
