Czy można zmotywować się do zajęcia, którego nie lubimy? Okazuje się, że tak. Trzeba tylko dotrzeć do przyczyny tej niechęci. Wiele osób narzeka na brak motywacji do nauki, ale tak naprawdę powody, dla których nie przepadamy za kuciem, mogą być zaskakujące.
Tak naprawdę niewiele jest osób, którym motywacja do nauki przychodzi naturalnie. Ogrom materiału może przytłoczyć każdego, zwłaszcza jeśli temat jest nudny i nie wpisuje się w Twoje zainteresowania. Przyczyna leży w działaniu ludzkiego mózgu, który wcale nie lubi długo się koncentrować i przetwarzać dużej ilości danych. To wymaga od niego dużych nakładów energii. Jeśli więc wolisz oglądać seriale, zamiast ślęczeć nad książkami, nie oznacza to, że coś jest z Tobą nie tak. Nie oznacza to także, że nie możesz zachęcić mózgu, aby wykonał konieczny wysiłek, a nawet go polubił.
Znalezienie przyczyny, przez którą Twoja motywacja do nauki słabnie, jest pierwszym krokiem do sukcesu. Jeśli dobrze się zastanowisz, powód może okazać się trywialny, ale często bywa zaskakujący dla nas samych. Tak dzieje się np. gdy cierpisz na prokrastynację, czyli odkładasz wszystko na ostatnią chwilę. Mogłoby się wydawać, że to działanie typowe dla osób żyjących w chaosie, nieodpowiedzialnych czy nawet leni. Nic bardziej mylnego.
Brak motywacji do nauki z powodu prokrastynacji najczęściej dotyka perfekcjonistów, którzy tak bardzo boją się porażki, że wolą nie wykonywać zadania. Innym popularnym powodem jest poczucie, że nauka jest ponad nasze siły. Zadaj sobie wówczas pytanie, czy to na pewno prawda? Pod przykrywką problemów z motywacją do nauki często leży też bunt wobec rodziców czy nauczycieli. Warto jednak pamiętać, że najbardziej mścimy się wówczas na sobie.
Sprecyzowanie celu, który chcemy osiągnąć, to dla wielu osób najskuteczniejsza motywacja do nauki. Celów może być całkiem sporo – od niewielkich po bardzo duże:
Motywacja do nauki będzie znacznie większa, jeśli spiszesz swoje cele na kartce, ale w takiej formie, jakby już zostały osiągnięte. Możesz np. napisać: „Dzięki nauce dostałem/-am się do wymarzonego liceum”. Koniecznie powieś ten tekst nad biurkiem i patrz na niego, gdy motywacja do nauki będzie spadać. Wyobraź sobie, jak będziesz się czuć, kiedy osiągniesz cel. Przywołuj uczucie satysfakcji w chwilach zwątpienia.
Jeśli wiesz już, co utrudnia Ci motywację do nauki, ale masz swój cel, zastanów się, który ze sposobów będzie dla Ciebie najwygodniejszy:
Źródło i fot.: artykuł partnera