Dodano: 26 kwietnia 2018r.

Idol szygirski dwa razy starszy od egipskich piramid

Znaleziony ponad 100 lat temu w okolicy Jekaterynburga 5-metrowy posąg – Idol szygirski – liczy sobie 11 600 lat – ustalili badacze. Oznacza to, że drewniana figura jest dwa razy starsza od egipskich piramid.

Idol szygirski

 

W 1894 roku poszukiwacze złota przekopując torfowisko w pobliżu Jekaterynburga odkryli 5-metrową, drewnianą statuę bóstwa. Posąg pokryty z przodu i z tyłu podobiznami ludzi, twarzami, dłońmi, zygzakowatymi liniami oraz innymi symbolami został nazwany Idolem szygirskim.

Przez ponad sto lat statua była prezentowana jako ciekawostka w muzeum w Jekaterynburgu, którego pracownicy zakładali, że liczy sobie najwyżej kilka tysięcy lat. Jednak nowe badania, których rezultaty zostały opublikowane na łamach pisma „Antiquity” dowodzą, że posąg został wykonany z pojedynczej kłody świeżego drewna modrzewiowego około 11 600 lat temu, co czyni go jednym z najstarszych na świecie przykładów sztuki monumentalnej. Figura ta jest ponad dwa razy starsza od egipskich piramid.

Idol szygirski został znaleziony na głębokości około 4 merów. Zachowała się jego górna część, która mierzy 3,4 metra. Jednak pierwotnie statua miała 5,3 metra wysokości. Jej dolna część zaginęła po rewolucji październikowej i dziś znana jest wyłącznie z rycin.

 

Posąg do lat 90. przeleżał niepokojony przez nikogo magazynach muzeum. Dopiero w 1997 przeprowadzono pierwsze datowania radiowęglowe. Wykazały one, że statua liczy sobie 9 tys. lat. Jednak metody, którymi posłużyli się wtedy badacze zostały zakwestionowane. Badacze przeprowadzili bardziej wyczerpującą analizę i odkryli, że Idol szygirski jest znacznie starszy, niż wcześniej sądzono i ma około 11 600 lat - co oznacza, że ​​został stworzony tuż po zakończeniu ostatniej epoki lodowcowej.

Próbki do tego badania zostały pobrane w 2014 roku. Rok później na konferencji w Jekaterynburgu badacze ogłosili wyniki ich prac, jeszcze przed ocenieniem badań przez recenzentów. Pełny artykuł naukowy poddany recenzji ukazał się kilka dni temu.

Poza dokładniejszym datowaniem posągu, zastosowanie podczas badań nowych technik analitycznych doprowadziło do odkrycia nowych wizerunków na powierzchni statuy. Wskazuje to, że wielkoskalowa, złożona sztuka pojawiła się w więcej niż jednym miejscu na Ziemi i że była dziełem kultury zbieracko-myśliwskiej, a nie, jak kiedyś zakładano, późniejszych społeczeństw rolniczych. – Te kultury miały złożone rytuały i potrafiły wyrażać równie złożone idee – powiedział Thomas Terberger, archeolog z Uniwersytetu w Getyndze w Niemczech i współautor artykułu.

Fot. E.F. Tamplon; Antiquity 2018

Fot. Tolmachev V.Y.

Na konferencji w Jekaterynburgu w ubiegłym roku eksperci debatowali nad znaczeniem symboli, którymi pokryty jest Idol szygirski, porównując je do innych dzieł z tego okresu i nowszych przykładów etnograficznych. Najbardziej podobnymi znaleziskami z tego okresu są te z Göbekli Tepe oddalone od miejsca znalezienia posągu o ponad 2500 kilometrów.

Göbekli Tepe uznawane jest za najstarsze znane miejsce kultu stworzone przez człowieka. Znajduje się w południowo-wschodniej Turcji, niedaleko granicy z Syrią. Archeolodzy rozpoczęli wykopaliska w tym miejscu w 1994 roku. Do tej pory zbadano około pięć proc. terenu prehistorycznego sanktuarium. Jego wiek szacowany jest na 12 tysięcy lat.

Prace archeologiczne odsłoniły tam megalityczne słupy ważące po kilka ton pokryte wizerunkami zwierząt oraz ludzi. Odkopano też wiele statuetek i posągów. Niektóre kamienne rzeźby mogą przypominać wizerunki z Idola szygirskiego. W świątyni znaleziono też ludzkie czaszki noszące ślady rzeźbienia. Więcej na ten temat można znaleźć w tekście: Rzeźbione ludzkie czaszki znalezione w najstarszej świątyni świata.

Współautor badań Michaił Żilin z Rosyjskiej Akademii Nauk w Moskwie stwierdził, że statua może przedstawiać miejscowe duchy leśne lub demony. Z kolei Peter Vang Petersen, archeolog z Muzeum Narodowego w Danii w Kopenhadze sugeruje, że zygzakowate rzeźby mogą być rodzajem znaku ostrzegawczego, coś w rodzaju - "Trzymaj się z daleka!". Miał on informować o niebezpiecznym miejscu.

- Tak duża rzeźba była dobrze widoczna dla społeczności zbieracko-łowieckiej i mogła być ważna dla zademonstrowania ich pochodzenia. Możliwe też, że posąg był powiązany z konkretnymi mitami i bogami, ale trudno to udowodnić – przyznał w rozmowie z serwisem Live Science Terberger.

Żilin wraz z zespołem archeologów powrócił w miejsce znalezienia posągu. W pobliżu znalazł dziesiątki przedmiotów, jak sztylety wykonane z kości czy poroża łosia pokryte wizerunkami zwierząt. Odkopano też narzędzia służące, jak sądzą badacze, do obróbki drewna. – Ci ludzie doskonale wiedzieli, jak pracować z drewnem – powiedział Żilin i wyraził nadzieję, że podczas wykopalisk badacze znajdą większą ilości przedmiotów należących niegdyś do tej nieznanej kultury.  

 

Źródło: Science, Live Science, fot. Tolomachev V. Y./ Wikimedia Commons; Sverdlovsk Regional Museum