Dodano: 16 listopada 2021r.

Anatomia - supermoc elektrofizjologa

Serce to dynamiczny organ wewnętrzny, na którego właściwą pracę składa się jednoczesne działanie kilkuset elementów. W przypadku diagnostyki i terapii zaburzeń rytmu serca perfekcyjna znajomość anatomii pozwala przeprowadzić diagnostykę i wykonać interwencję w sposób bezpieczny, skuteczny i bardziej efektywny – przekonuje dr hab. n. med. Mateusz Krystian Hołda z Katedry Anatomii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Oddziału Szybkiej Diagnostyki Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II.

Anatomia - supermoc elektrofizjologa

 

– Serce jest najbardziej skomplikowanym strukturalnie narządem ludzkiego organizmu. Jest nie tylko narządem ruchomym, w którym współgra kilkaset elementów, ale też łączy ze sobą zarówno funkcje mechaniczne, hemodynamiczne, jak i elektrofizjologiczne. To tymi ostatnimi zajmują się elektrokardiolodzy - specjalizujący się w diagnostyce i terapii zaburzeń rytmu serca. Specyfika większości współczesnych zabiegów elektrofizjologicznych polega na tym, że w czasie małoinwazyjnych procedur z tego zakresu, wykonywanych przy pomocy cewników, działa się nie na otwartym sercu, a niejako „po omacku”, bez bezpośredniego wglądu w miejsce interwencji. Aby terapia elektrofizjologiczna była możliwie najbardziej skuteczna i bezpieczna, nieodzowna jest perfekcyjna znajomość anatomii. Można powiedzieć, że znajomość anatomii to prawdziwa „supermoc” elektrofizjologów – przekonuje dr hab. n. med. Mateusz K. Hołda.

Technologia nie zastąpi wiedzy

Zdaniem doc. M. Hołdy anatomia to dziedzina, która powinna być uwzględniana nie tylko na najwcześniejszych etapach edukacji medycznej, ale także w ścieżce dalszej edukacji i doskonalenia zawodowego lekarzy specjalistów.

– Każdy lekarz ma do czynienia z klasyczną anatomią tak naprawdę jedynie na pierwszym roku studiów. Wtedy istnieje możliwość wzięcia do ręki wypreparowanego serca, dokładnego zapoznania się z jego poszczególnymi strukturami. Jednak na tym zupełnie początkowym etapie medycznej edukacji mało kto z przyszłych lekarzy jest świadomy tego, co właściwie chce obejrzeć i czym zechce zajmować się później. Bez wątpienia warto byłoby wprowadzić przypominające, bardzo wąskie, lecz szczegółowe kursy z anatomii na etapie kształcenia podyplomowego dla niemal każdej lekarskiej specjalizacji. Rozwijająca się technologia jest dla współczesnych lekarzy doskonałym wsparciem, ale nie zastąpi gruntownej wiedzy – uważa doc. M. Hołda.

W trakcie Konferencji EP FANS 2021, inaugurującej nową inicjatywę edukacyjną skierowaną do młodych kardiologów elektrofizjologów, zorganizowano warsztaty z zakresu anatomii dla elektrokardiologów na początkowym etapie specjalizacji. Uczestnicy mieli możliwość odświeżenia kluczowych z punktu widzenia diagnostyki i terapii zaburzeń rytmu serca wiadomości o budowie i funkcjonowaniu serca. Nie zabrakło okazji do samodzielnej oceny preparatów anatomicznych i dyskusji o znaczeniu poszczególnych struktur.

Znajomość anatomii

– Doskonała znajomość anatomii nabiera w przypadku elektrokardiologii ogromnego znaczenia. Warto pamiętać, że zabiegi ablacji podłoża arytmii to stosunkowo młode techniki, jeśli chodzi o inwazyjne leczenie zaburzeń rytmu serca. Obecnie ablacji można poddać niemal każdy obszar serca człowieka, lecząc przy tym z dobrym skutkiem wiele typów arytmii. Możemy ablować już nie tylko żyły płucne, obydwa przedsionki, ale także tkankę komór serca, a nawet okolice zastawek tętniczych serca. Praktycznie nie ma obszaru serca, w którym zabieg ablacji nie mógłby się odbyć i nie miałby podstaw elektrofizjologicznych i nie mógłby zakończyć się sukcesem. Jednak podstawą bezpieczeństwa i skuteczności terapii jest znajomość poszczególnych struktur anatomicznych serca i ich wzajemnych, trójwymiarowych zależności, które w niektórych obszarach serca są piekielnie skomplikowane – zaznacza dr hab. n. med. M. Hołda.

Zdaniem eksperta doskonała znajomość anatomii w przypadku zabiegów z zakresu elektrofizjologii przekłada się między innymi na krótszy czas zabiegu i mniejszą ekspozycję na promieniowanie rentgenowskie (zarówno pacjenta, jak i personelu medycznego). W precyzyjnej diagnostyce i terapii elektrofizjologicznej z pomocą przychodzą lekarzom zarówno techniki echokardiograficzne, jak i tomografia komputerowa serca, która pozwala na doskonałą ocenę warunków anatomicznych u danego pacjenta przed wykonaniem zabiegu. Rosnącego znaczenia nabierają także techniki z zakresu mapowania trójwymiarowego serca, wykonywane przy pomocy nowoczesnych systemów elektroanatomicznych.

– W obrazowaniu przedzabiegowym chcemy dowiedzieć się, jak wygląda serce pacjenta pod względem morfologicznym, strukturalnym; to jest na przykład jak wyglądają jamy serca, gdzie biegną naczynia wieńcowe, jakie są ich wzajemne stosunki, czy są obecne jakieś nietypowe warianty anatomiczne. Jeśli chodzi już o obrazowanie śródoperacyjne, elektrofizjologiczne, to jest ono jeszcze bardziej przydatne z punktu widzenia elektrofizjologa, ponieważ pozwala uchwycić te miejsca, w których zabieg powinien się odbyć oraz na żywo, w trójwymiarze, śledzić cały proces ablacji. Co istotne, dzięki wsparciu systemów elektroanatomicznych operator może na bieżąco oceniać rezultaty procedury i w razie potrzeby modyfikować przyjętą strategię terapeutyczną. Bez wątpienia jest to zupełnie rewolucyjna technika, która wspiera lekarza, skraca czas zabiegu i polepsza jego rezultaty – mówi doc. M. Hołda.

 

Źródło i fot.: materiały prasowe