Przejdź do treści

Pierwszy polski satelita obserwacyjny już w kosmosie

Spis treści

Wrocławska spółka SatRevolution z sukcesem wysłała na orbitę pierwszego polskiego satelitę obserwacyjnego. W planach jest konstrukcja całej konstelacji liczącej ponad tysiąc urządzeń obrazujących Ziemię w czasie rzeczywistym. Spółka zapowiedziała też zbiórkę crowdfundingową na platformie Crowdway.pl, wspierającą inwestycję w rozwój technologii. Cel kampanii to pozyskanie kwoty do 4,1 mln zł.

24 kwietnia odbyła się konferencja prasowa związana z wylotem pierwszego polskiego satelity obserwacyjnego Światowida – skonstruowanego przez inżynierów z wrocławskiej spółki SatRevolution. Założyciele opowiedzieli o historii firmy, która na rynku istnieje od 2016 roku, o jej dynamicznym rozwoju oraz o planach na najbliższe lata. Kluczowym projektem SatRevolution jest stworzenie pierwszej polskiej konstelacji nanosatelitów REC – obrazującej Ziemię w czasie rzeczywistym.

Zgodnie z planem, 17 kwietnia z ośrodka NASA na wyspie Wallops w USA, o godz. 22:46 czasu polskiego, wystrzelony na orbitę został Światowid. – Jest to nasza technologia demonstracyjna. Żeby wysłać Światowida na orbitę nasz zespół musiał pokonać drogę pełną prób i błędów – nauczyć się jakie rozwiązania działają, jak maksymalnie zoptymalizować nasze technologie. Samo wysłanie Światowida na orbitę było dowodem, że potrafimy projektować, budować oraz wysyłać nanosatelity w przestrzeń kosmiczną – opowiada Grzegorz Zwoliński, Prezes  SatRevolution.

 

Ze Światowidem na orbitę poleciał również KRAKsat, satelita-eksperyment, wykorzystujący ferrofluid (ciecz magnetyczną) do sterowania swoim położeniem, stworzony dzięki współpracy uczelni AGH, UJ oraz spółki SatRevolution. Pojazd kosmiczny Cygnus NG-11, w którym znajdują się satelity, zacumował do Międzynarodowej Stacji kosmicznej 19 kwietnia. Statek po odłączeniu od Stacji będzie orbitował jeszcze przez 7 miesięcy w celu przetestowania nowych technologii i wytrzymałości konstrukcji na dłuższe misje, które w przyszłości będą w stanie zapewnić dostawy dla dalej oddalonych od Ziemi stacji kosmicznych, takich jak planowana stacja Gateway, która znajdować się będzie w pobliżu księżyca.

W ramach kampanii crowdfundingowej spółka SatRevolution chce pozyskać od inwestorów kwotę do 4,1 mln zł. Zebrane środki zostaną przeznaczone na rozwój satelity ScopeSat oraz wbudowanego w urządzenie rozkładanego instrumentu optycznego DeploScope.

– SatRevolution swoje działania B+R finansował do tej pory przede wszystkim ze środków własnych i dotacji. Teraz, gdy Światowid został wysłany w przestrzeń kosmiczną, jeszcze odważniej patrzymy w gwiazdy… oraz w przyszłość, dlatego zdecydowaliśmy się zaprosić do udziału w naszym przedsięwzięciu także inwestorów. Wyliczono, że każda zainwestowana złotówka w biznes kosmiczny zwraca się 7-krotnie. Najdalej w ciągu miesiąca będziemy mogli zdradzić więcej szczegółów propozycji inwestycji w nasz biznes – powiedział Grzegorz Zwoliński.

Firma poinformowała również o podpisaniu kolejnego listu intencyjnego – tym razem współpracą z SatRevolution zainteresowana jest spółka Virgin Orbit, należąca do Virgin Group, świadcząca usługi wynoszenia dla małych satelitów. Listy intencyjne na wykorzystanie danych satelitarnych pochodzących z konstelacji REC podpisały wcześniej: UNITAR – Instytut ONZ do spraw Badań i Szkoleń oraz Miasto Wrocław.

Źródło: informacja prasowa

Udostępnij:

lub:

Podobne artykuły

Gdzie spadnie radziecka sonda Kosmos 482? Istnieje ryzyko, że na Polskę

Polska firma opracowała ramię robotyczne do serwisowania satelitów na orbicie

Naukowcy opracowali zminiaturyzowany endoskop do ratowania życia noworodków

Wyróżnione artykuły

Popularne artykuły