Jaka była wielkość pierwotnej populacji założycielskiej obu Ameryk? To pytanie postawili przed sobą naukowcy z University of Kansas, którzy po analizie DNA doszli do wniosku, że pierwsza grupa, która przybyła do Nowego Świata była szokująca mała i liczyła zaledwie 250 osób.
Pomimo licznych badań genetycznych, które przyczyniły się do poszerzenia wiedzy na temat tego, jakie starożytne ludy zamieszkiwały Amerykę, naukowcy nie osiągnęli porozumienia co do tego, ilu rdzennych Amerykanów stanowiło pierwotną populację. Nowa analiza sekwencji DNA opublikowana na łamach „Genetics and Molecular Biology” sugeruje, że pierwsza grupa mieszkańców Ameryki, która wyemigrowała z Syberii, składała się z około 250 osób.
Badanie to jest ważnym elementem dla modeli opisujących, w jaki sposób Nowy Świat został zaludniony po ostatniej epoce lodowcowej. Pokazuje, jak małe grupy rodzinne rozdzielały się i zasiedlały kontynent na przestrzeni tysięcy lat migracji.
Genetycy z USA i Brazylii dokonali analizy próbek DNA pobranych od osób reprezentujących plemiona indiańskie rozproszone w Ameryce Środkowej i Południowej. Skoncentrowali się w szczególności na dziewięciu niekodujących sekwencjach DNA, porównując je z próbkami pochodzącymi od 10 grup etnicznych z Syberii i 15 podobnych grup z Chin.
– Trudno jest cofnąć się w czasie, aby śledzić populacje, ale możemy scharakteryzować współczesną różnorodność genetyczną i oszacować wskaźniki mutacji, które wystąpiły w różnych regionach – powiedział Michael Crawford z University of Kansas. – Chodzi nam o zrozumienie, w jaki sposób ewolucja działa pod względem różnorodności genetycznej – dodał.
Wcześniejsze badania Crawforda w zakresie genetyki antropologicznej opisują harmonogram migracji trwający 23 000 lat, poczynając od populacji syberyjskiej osiadłej na Alasce. Te grupy ludzi nie spieszyły się z eksploracją nowych ziem spędzając aż 8000 lat wałęsając się po odsłoniętym pasie ziemi między Syberią a Alaską znanym obecnie jako cieśnina Beringa.
Próbki populacji syberyjskiej zostały zebrane tuż po upadku Związku Radzieckiego. Crawford jest ekspertem od genetycznych markerów syberyjskiej populacji. Poprowadził pierwszą zagraniczną ekspedycję antropologiczną na Syberię w 1989 roku po rozpadzie Związku Radzieckiego. Pracował także nad wzorami migracji Aleutów z Syberii i Eskimosów.
W 2015 roku Crawford wszedł w skład grupy badaczy, która odkryła, że przodkowie wszystkich rdzennych Amerykanów przybyli do Ameryki z Syberii na teren dzisiejszej Alaski nie wcześniej niż 23 000 lat temu. Ta grupa założycielska podzieliła się potem na Atapasków, którzy pozostali na północnych terenach Ameryki Północnej i resztę plemion rdzennych Amerykanów, którzy zasiedlili cały kontynent.
Po zsekwencjonowaniu próbek DNA badacze określili wielkość populacji założycelskiej za pomocą modeli komputerowych uwzględniających czynnik migracji opartych na 100 milionach pokoleń. Każda analiza wykazała, że grupy założycielskie liczyły od około 229 do 300 osób. W ten sposób badacze oszacowali parametr dla pierwotnej populacji założycielskiej rdzennych Amerykanów na około 250 osób.
– To nie była decyzja grupy, która postanowiła dotrzeć akurat do Ameryki. To proces oddzielania się od siebie kultur zbieracko-łowieckich. Takie grupy liczyło około 50 osób, a gdy stawały się większe, dochodziło do ponownego podziału i migracji na inne tereny. I tak na przestrzeni 15 tysięcy lat ich potoków można było spotkać już na terenach dzisiejszej Argentyny – wyjaśnił Crawford.
Źródło: University of Kansas, fot. obraz Charlesa M. Russella “Water for Camp”