W Indonezji zaobserwowano żyjącego na wolności samca orangutana, który samodzielnie przygotował sobie z przeżutych liści i łodyg lek na ranę. Roślina wykorzystana przez małpę od pokoleń używana jest przez miejscową ludność i wiadomo, że ma właściwości przeciwzapalne i przeciwbólowe.
Po raz pierwszy zaobserwowano żyjącego na wolności orangutana sumatrzańskiego przeżuwającego liście oraz łodygi rośliny Akar Kuning (Fibraurea tinctoria) i nakładającego przygotowaną papkę na ranę na policzku. Wiadomo, że roślina ta ma właściwości przeciwzapalne oraz łagodzi ból. Orangutan przygotowywał sobie specyfik przez siedem minut, aż całkowicie zakrył papką ranę, co jasno wskazywało, że było to celowe działanie. Następnie przez kolejne pół godziny małpa żuła liście rośliny. Dalsza obserwacja wykazała, że rana zagoiła się i nie doszło do żadnej infekcji.
Artykuł opisujący obserwacje ukazał się na łamach pisma „Scientific Reports” (DOI: 10.1038/s41598-024-58988-7).
Medycyna orangutanów
Naukowcy z Max Planck Institute of Animal Behavior w Niemczech oraz z Universitas Nasional w Parku Narodowym Gunung Leuser w Indonezji obserwowali samca orangutana sumatrzańskiego (Pongo abelii), który odniósł ranę na twarzy, prawdopodobnie w wyniku walki z innym osobnikiem. Jadł i wielokrotnie aplikował na ranę sok z Akar Kuning – rośliny o właściwościach przeciwzapalnych i uśmierzających ból, którą miejscowa ludność stosuje od pokoleń. Całą ranę pokrył także papką z przeżutej rośliny. To pierwszy udokumentowany przypadek zastosowania przez małpę rośliny o naukowo udowodnionych właściwościach do leczenia świeżej rany.
Naukowcy obserwują orangutany w indonezyjskim Parku od wielu lat. Teren ten jest chronionym obszarem lasu deszczowego, w którym żyje około 150 krytycznie zagrożonych orangutanów sumatrzańskich. Osobnik, który wykazał się zdolnościami medycznymi, pierwszy raz pojawił się na monitorowanym terenie w 2009 roku i otrzymał imię Rakus.
Rzadko obserwuje się u zwierząt podobne zachowania. Wiadomo, że niektóre małpy zjadają określone rośliny w celu leczenia infekcji pasożytniczych i wcierają materiał roślinny w skórę, aby złagodzić ból mięśni czy choroby skóry. Dwa lata temu zaobserwowano w Gabonie grupę szympansów, które łapały małe owady, przeżuwały je i przykładały do ran (więcej na ten temat w tekście: Medycyna według szympansów. Przeżute owady na otwarte rany). Jednak skuteczność tego rozwiązania jest nadal nieznana.
Ziołowa kuracja
– Podczas codziennych obserwacji orangutanów zauważyliśmy, że samiec o imieniu Rakus odniósł ranę twarzy, najprawdopodobniej podczas walki z innym samcem – mówi Isabelle Laumer, pierwsza autorka badania. Trzy dni po urazie Rakus wybiórczo odrywał liście pnącza Akar Kuning, żuł je, a następnie powstały sok wielokrotnie aplikował precyzyjnie na ranę twarzy przez kilka minut. Na koniec całkowicie pokrył ranę przeżutymi liśćmi.
– Ten i pokrewne gatunki rośliny, które można znaleźć w lasach tropikalnych Azji Południowo-Wschodniej, są znane ze swojego działania przeciwbólowego i przeciwgorączkowego i są stosowane w medycynie tradycyjnej do leczenia różnych chorób, takich jak malaria – wskazuje Laumer dodając jednocześnie, że analizy chemiczne wykazały obecność w roślinie związków, o których wiadomo, że mają działanie przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, przeciwgrzybicze, przeciwutleniające i inne działania biologiczne istotne dla gojenia się ran.
Obserwacje w kolejnych dniach nie wykazały oznak zakażenia rany. Po pięciu dniach rana była już całkiem zasklepiona. Po miesiącu został ledwie widoczny ślad. – Co ciekawe, Rakus odpoczywał więcej niż zwykle, gdy był ranny. Sen pozytywnie wpływa na gojenie się ran, ponieważ podczas snu zwiększa się uwalnianie hormonu wzrostu, synteza białek i podział komórek – wyjaśnia Laumer.
Wyjątkowe zdolności
Ten przypadek oraz inne podobne rodzą pytania o to, na ile te zachowania są zamierzone i w jaki sposób się pojawiają. Orangutany potrafią się uczyć od siebie, a naukowcy spekulują, że zachowanie Rakusa może wynikać z wiedzy nabytej od innych małp.
– Zachowanie Rakusa wydawało się być zamierzone, ponieważ selektywnie leczył sokiem roślinnym ranę na prawym policzku, a nie inne części ciała. To zachowanie również powtórzyło się kilka razy, nie tylko sokiem roślinnym, ale także później za pomocą bardziej stałego materiału roślinnego, aż rana została całkowicie pokryta. Cały proces zajął dużo czasu – mówi Laumer.
– Orangutany na tym terenie rzadko zjadają tę roślinę. Jednakże osobniki mogą przypadkowo dotknąć swoich ran podczas żerowania na tej roślinie i w ten sposób niechcący zaaplikować sok z rośliny na swoje rany. Ponieważ Fibraurea tinctoria ma silne działanie przeciwbólowe, poszczególne osobniki mogą odczuwać natychmiastową ulgę w bólu – mówi Caroline Schuppli, współautorka badania, sugerując, jak małpa mogła poznać właściwości rośliny.
Ponieważ tego zachowania nie obserwowano wcześniej, możliwe, że leczenie ran za pomocą Fibraurea tinctoria było dotychczas nieobecne w repertuarze zachowań tej populacji orangutanów. Jak wszystkie dorosłe małpy w okolicy, Rakus nie urodził się w Parku, a jego pochodzenie jest nieznane.
– Samce orangutanów oddalają się od miejsca urodzenia w okresie dojrzewania lub krótko po nim na duże odległości, aby albo założyć nowe siedlisko na innym obszarze, albo przemieszczać się między obszarami zamieszkania innych. Dlatego możliwe jest, że takie zachowanie będzie wykazywało więcej osobników w jego macierzystej populacji, poza obszarem badawczym – wyjaśnia Schuppli.
– Pierwsza wzmianka o leczeniu ran u ludzki pojawiła się najprawdopodobniej w manuskrypcie medycznym datowanym na 2200 r. p.n.e. i obejmowała czyszczenie, opatrywanie ran i bandażowanie określonymi substancjami do pielęgnacji ran – mówi Schuppli. – Ponieważ formy aktywnego leczenia ran dotyczą nie tylko ludzi, ale można je również znaleźć u małp człekokształtnych zarówno w Afryce, jak i w Azji, możliwe jest, że istnieje wspólny mechanizm rozpoznawania i stosowania substancji o właściwościach medycznych lub funkcjonalnych na rany i że nasz ostatni wspólny przodek wykazywał już podobne formy zachowania – dodaje.
Źródło: Max Planck Society, Science, Nature, fot. Nonie from Australia, CC BY 2.0, via Wikimedia Commons