Przejdź do treści

Odpowiednio zbilansowana dieta może zmniejszać ryzyko zachorowania na COVID-19

Spis treści

Naukowcy z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego ustalili, że zbilansowana dieta bogata w warzywa i owoce, w tym orzechy, pełnoziarniste produkty zbożowe i rośliny strączkowe, może być skutecznym środkiem zmniejszania ryzyka zachorowania na COVID-19 u zdrowych, aktywnych fizycznie młodych osób.

Jest dobrze udokumentowane, że prawidłowe odżywianie, aktywność fizyczna i utrzymanie prawidłowej wagi, sprzyjają zachowaniu dobrego stanu zdrowia poprzez zapewnienie optymalnego funkcjonowania układu odpornościowego. Zapewnienie prawidłowych funkcji odpornościowych organizmu ma też kluczowe znaczenie w ryzyku zachorowania i rozwoju COVID-19.

Naukowcy z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego pod kierunkiem dr Pawła Jagielskiego ustalili, że dieta bogata w warzywa i owoce, w tym orzechy, pełnoziarniste produkty zbożowe i rośliny strączkowe, pokrywa zapotrzebowanie na witaminy i minerały. Taka dieta może być skutecznym środkiem zmniejszania ryzyka zachorowania COVID-19 u zdrowych, aktywnych fizycznie młodych ludzi z prawidłową funkcją odpornościową.

Wyniki badań ukazały się na łamach pisma „Nutrients” (DOI: 10.3390/nu14020350).

Dieta a ryzyko zachorowania na COVID-19

Od lipca 2020 roku do stycznia 2021 r. dr Paweł Jagielski z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego wraz ze współpracownikami prowadził projekt badawczy, który miał na celu dokonanie oceny powiązań zachowań żywieniowych, mikroflory jelitowej i aktywności fizycznej z ryzykiem zachorowania na COVID-19 u zdrowych młodych osób bez otyłości. Wyniki badań wskazują, że odpowiednio zbilansowana dieta, bogata w warzywa i owoce, z odpowiednią ilością czosnku, orzechów, pełnoziarnistych produktów zbożowych i roślin strączkowych może zapewniać ochronę przed koronawirusem sięgającą nawet 80 procent.

– Wyniki i wnioski naszych badań odnoszą się do młodych, umiarkowanie aktywnych fizycznie, zdrowych, nieotyłych, niepalących papierosów dorosłych osób. W takiej właśnie grupie dobrze zbilansowana dieta, bogata w warzywa, owoce oraz orzechy, a także kasze i rośliny strączkowe, odpowiednie ilości cebuli i czosnku, mogła o ponad 80 proc. zmniejszyć szansę zachorowania na COVID-19. Nie gwarantowała że ktoś nie zachoruje, bo jest to niemożliwe, ale znacznie zmniejszała to ryzyko – podkreśla dr Jagielski, główny autor badania z Zakładu Badań nad Żywieniem i Lekami Instytutu Zdrowia Publicznego Wydziału Nauk o Zdrowiu CM UJ.

Uczeni do badania zaprosili 95 osób w wieku 25-45 lat. Wśród uczestników 41 osób było na diecie wegetariańskiej. Wszyscy byli zdrowi, nie mieli chorób przewlekłych, a ich BMI mieściło się w zakresie 18,5–29,9. Badanych poproszono, by przez tydzień prowadzili normalne życie, takie jak przed rozpoczęciem obserwacji – z podobną dietą i aktywnością fizyczną. Przez ten czas aktywność fizyczna była monitorowana za pomocą specjalnych zegarków sportowych, a dietę uczestnicy sami dokumentowali.

Po tygodniu, w czasie wizyty kontrolnej, pobrano od nich próbki kału i na ich podstawie oceniono skład mikrobioty jelitowej. Dalsze analizy pokazały, że osoby stosujące dobrze zbilansowaną dietę, czyli m.in. jedzące przynajmniej 500 g warzyw i owoców oraz 10 g orzechów dziennie, miały aż o 86 proc. niższe ryzyko zachorowania na COVID-19 w porównaniu do uczestników, których dieta była wyraźnie uboższa w wymienione produkty.

Żywienie ważną kwestią

Według amerykańskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób osoby z grupy wiekowej 20-44 lata stanowią ok. 20 proc. wszystkich hospitalizowanych pacjentów z COVID-19, a 12 proc. z nich wymaga przyjęcia na oddziały intensywnej opieki medycznej. I choć młodzi ludzie rzadziej zagrożeni są ciężkim przebiegiem choroby, to jednak u nich również mogą rozwijać się groźne objawy, oni także cierpią z powodu tzw. long COVID, a dodatkowo ich niedyspozycja wiąże się z wysokimi kosztami dla gospodarki.

Z kolei według Ogólnopolskiego Badania Seroepidemiologicznego COVID-19 w Polsce do maja 2021 roku na COVID-19 zachorowało 29,5 proc. osób w wieku 20–39.

Wcześniejsze publikacje sugerowały, że zachorowalność na COVID-19 jest związana ze zwiększonym poziomem mediatorów stanu zapalnego w organizmie, a nasilenie objawów choroby wiąże się z nadaktywną odpowiedzią immunologiczną, do której dochodzi w wyniku tzw. burzy cytokinowej. Związek między dietą a układem odpornościowym jest zaś od lat dobrze ugruntowany; nie raz dowiedziono, że odpowiednie żywienie jest konieczne do utrzymania prawidłowej odporności.

Innymi ważnymi kwestiami, które zainspirowały krakowskich naukowców do przyjrzenia się tej kwestii, były m.in.: sugerowany przez wcześniejsze badania związek dysbiozy jelitowej, czyli zaburzonej równowagi w składzie i funkcji mikrobioty jelitowej, z infekcjami dróg oddechowych, a także odkryta niedawno korelacja pomiędzy przyjmowaniem kwasów tłuszczowych omega-3, witaminy D, probiotyków i suplementów multiwitaminowych z niższym ryzykiem zakażenia SARS-CoV-2.

„Nasze wyniki potwierdzają, że żywienie jest szczególnie ważną kwestią w zapobieganiu COVID-19, co niektórzy klinicyści i dietetycy głosili już na początku pandemii – piszą autorzy. – Od wiosny 2020 roku eksperci ds. zdrowia, w tym dr Zbigniew Martyka i prof. Piotr Kuna, podkreślali znaczenie optymalnego funkcjonowania układu odpornościowego (osiąganego poprzez prawidłowe odżywianie i aktywność fizyczną) w kontekście zmniejszenia ryzyka zakażenia SARS-CoV-2 i zachorowania na COVID -19”.

Dieta osób, które przechorowały COVID-19

Wyniki przeprowadzonego przez zespół dr. Jagielskiego badania potwierdziły wcześniejsze doniesienia. Wykazało ono np. że dieta osób, które przechorowały COVID-19 charakteryzowała się znacznie niższą wartością energetyczną, niższą zawartością wody oraz niższym spożyciem białka roślinnego, węglowodanów i błonnika (w porównaniu z osobami bez historii COVID-19). Badacze tłumaczą to tym, że spożywanie określonej ilości białka o wysokiej wartości biologicznej ma kluczowe znaczenie dla optymalnej produkcji przeciwciał. Jednak musi to być białko pełnowartościowe, a nie takie, które pochodzi z żywności wysoko przetworzonej, gdyż to ostatnie promuje lipogenezę i nasila stan zapalny w organizmie. Na przeciwnym biegunie stoją zaś produkty pochodzenia roślinnego, których właściwości przeciwzapalne są dobrze udokumentowane.

„W naszym badaniu osoby, u których nie rozwinął się COVID-19, wykazywały wyższe spożycie białka roślinnego niż osoby z COVID-19 (…). Te drugie spożywały mniejsze ilości kasz i ryżu, owoców i warzyw (w tym czosnku), orzechów i roślin strączkowych. Spożywały też mniej wody, błonnika, potasu, magnezu, żelaza, cynku, miedzi, witaminy E, tiaminy, witaminy B6 i kwasu foliowego” – wymieniają naukowcy.

Jak prawidłowo się odżywiać?

Ponieważ nadal nie mamy w pełni skutecznych metod walki z COVID-19, ważne jest – zdaniem autorów – korzystanie z wszelkich możliwych sposobów zmniejszania ryzyka zachorowania na tę chorobę. Dlatego w oparciu o uzyskane wyniki zalecają oni umiarkowaną codzienną aktywność fizyczną, utrzymanie prawidłowej masy ciała oraz przede wszystkim spożywanie odpowiednich ilości warzyw i owoców, roślin strączkowych, orzechów i produktów dostarczających białka (drób, ryby, jaja). W szczególności należy zapewnić sobie odpowiednie spożycie: czerwonej i zielonej papryki, brokułów, cebuli, czosnku, marchwi, pomidorów, kalafiora, kapusty kiszonej, pomarańczy, grejpfrutów, jabłek, śliwek, kaszy gryczanej, płatków owsianych, pieczywa pełnoziarnistego, jogurtów i zsiadłego mleka, orzechów, nasion, strączków, imbiru, ryb i chudego mięsa, jaj, oliwy z oliwek i oleju rzepakowego, produktów pszczelich, wody mineralnej, zielonej herbaty, a także oleju z wątroby dorsza jako źródło witaminy D i kwasów tłuszczowych omega 3.

„Możemy postawić hipotezę, że gdyby uzyskane przez nas wyniki przełożyły się na całą populację młodych ludzi bez chorób współistniejących, liczba osób zapadających na COVID-19 znacznie by spadła, co przyniosłoby korzyści zdrowotne, ekonomiczne, społeczne i psychologiczne” – podkreślają badacze.

Co ważne, dodają, wyniki te mogą mieć oczywiście szersze implikacje niż tylko te związane trwającą pandemią. „Obecnie nie wiemy, kiedy medycyna poradzi sobie z SARS-CoV-2. Co więcej, inne wirusy mogą w przyszłości wywołać nowe epidemie. Dlatego tak ważne jest podkreślanie roli prawidłowego odżywiania dla optymalnego funkcjonowania układu odpornościowego” – piszą.

„Znaczenie diety jako środka zapobiegawczego nie może być marginalizowane. Jako dietetycy i medycy wzywamy do pilnego stworzenia kampanii społecznych uczących społeczeństwo, jak prawidłowo się odżywiać i utrzymywać prawidłową masę ciała, aby zapewnić optymalne funkcjonowanie układu immunologicznego, szczególnie w kontekście infekcji SARS-CoV-2 i zachorowań na COVID-19” – podsumowują.

Źródło: Nutrients, www.naukawpolsce.pap.pl

Udostępnij:

lub:

Podobne artykuły

Jak wzmocnić organizm podczas przesilenia wiosennego?

Lewe czy prawe ramię? Miejsce szczepienia ma znaczenie dla odpowiedzi immunologicznej

guma do żucia

Przeciwwirusowa guma do żucia może ograniczyć rozprzestrzenianie się opryszczki i grypy

Wyróżnione artykuły

Popularne artykuły