Fizycy z Korei Południowej pobili rekord w utrzymaniu plazmy. W tokamaku KSTAR udało się tego dokonać przez 70 sekund. Poprzedni rekord wynosił 55 sekund.
Pewnego dnia ludzkość będzie potrafiła ujarzmić energię Słońca. To marzenie naukowców. Dzięki stworzeniu sztucznego Słońca na Ziemi otrzymamy nieograniczony dostęp do czystej energii. Krok bliżej postawili naukowcy z Narodowego Centrum Badań nad Fuzją Jądrową w Korei Południowej, którym udało się podtrzymać plazmę przez 70 sekund.
Ale to nie jedyna dobra wiadomość dotycząca postępów nad fuzją jądrową. Początkiem miesiąca, naukowcy z Instytutu Maxa Plancka oraz Princeton Plasma Physics Laboratory, w wybudowanym w 2014 roku stellaratorze Wendelstein 7-X w Instytucie Fizyki Plazmowej im. Maxa Plancka w Greifswaldzie, wygenerowali trójwymiarowe pole magnetyczne, które w przyszłości utrzyma plazmę uzyskaną w reakcji termojądrowej z dala od ścian reaktora. O szczegółach można przeczytać w artykule – Fuzja jądrowa – energia przyszłości coraz bliżej.
Koreańczykom udało się wytworzyć plazmę o temperaturze około 50 milionów st. Celsjusza. Obecnie zespoły pracujące przy różnych reaktorach fuzyjnych na całym świecie starają się utrzymać plazmę, jak najdłużej, co umożliwi w przyszłości produkcję taniej energii.
Źródło: World Nuclear News