Dodano: 06 lutego 2018r.

Planety układu TRAPPIST-1 mogą zawierać więcej wody niż Ziemia

Według ostatnich badań, układ TRAPPIST-1 może być bardziej przyjazny życiu niż, dotychczas sądzono. Wszystkie jego planety są obiektami skalistymi i mogą posiadać duże pokłady wody, potencjalnie nawet więcej niż na Ziemi.

Planety układu TRAPPIST-1

 

Na łamach „Nature Astronomy" i „Astronomy and Astrophysics" ukazały się cztery prace dotyczące układu TRAPPIST-1. Zgodnie z nimi, wszystkie siedem planet układu to planety skaliste, jak Ziemia. Prawdopodobnie znajduje się na nich woda i mogą również posiadać atmosfery.

Odkrycie systemu TRAPPIST-1 okrzykniętego naszym "siostrzanym układem słonecznym" ogłoszono w ubiegłym roku i przez chwilę wiadomość ta była na ustach wszystkich. Układ ten jest jednym z bardziej intrygujących układów planetarnych dotychczas odkrytych.

Odkryte przez NASA siedem planet krąży wokół gwiazdy TRAPPIST-1. To ultrazimny czerwony karzeł, który znajduje się w gwiazdozbiorze Wodnika około 40 lat świetlnych od naszego Układu Słonecznego. Gwiazda ta jest wielkości Jowisza, ale jest od niego około 80 razy bardziej masywna.

Planety krążą bardzo blisko wokół swojej gwiazdy, ale TRAPPIST-1 nie jest tak gorący jak nasze Słońce. Czerwony karzeł jest w porównaniu około połowę chłodniejszy od naszej gwiazdy. Okres okrążenia gwiazdy TRAPPIST-1 przez najbliżej znajdującą się egzoplanetę wynosi 36 godzin. Najdalej położona planeta okrąża swoją gwiazdę w ciągu 20 dni. Wszystkie siedem planet zmieściłoby się wewnątrz orbity Merkurego.

Od lutego ubiegłego roku, gdy NASA poinformowała o odkryciu, pojawiło się już kilka sprzecznych informacji na temat tego systemu planetarnego. Początkowo donoszono, że to najlepsze miejsce do szukania życia poza Ziemią. Potem mówiono, że prawdopodobnie planety te są niegościnne i mogą nie mieć wody ani atmosfer. Teraz mamy kolejny zwrot.

Dwie z opublikowanych niedawno prac ukazały się w styczniu. Pierwsza dotyczyła pomiarów promieni planet, które zostały zaktualizowane. Druga zaktualizowała i udoskonaliła nasze rozumienie gwiazdy w centrum systemu – ultrachłodnego karła TRAPPIST-1. Kolejne dwie prace ukazały się w ubiegłym tygodniu. Jedna z nich dotyczy mas planet a druga zawierają szczegółowe informacje na ich temat analizując ich atmosferę i kompozycje.

Dzięki danym z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a naukowcy przeprowadzili podstawową analizę atmosfer czterech planet. Zespół badawczy poszukiwał nadmiaru wodoru. Jeśli jest za dużo wodoru, nie ma sensu dalej szukać - wodór jest gazem cieplarnianym, który dusi planety i nie sprzyja życiu, przynajmniej takiemu jakie znamy.

Badacze sprawdzali to podczas tranzytu planet na tle ultrachłodnego karła. Podczas takiego przejścia atmosfera planety jest podświetlana przez gwiazdę za nią, co może ujawnić szczegóły dotyczące jej składu i w ogóle jej istnienia. Badacze na co najmniej trzech planetach wykryli atmosferę, która nie jest bogata w wodór.

Badacze już zacierają ręce przed mającym się odbyć w przyszłym roku wyniesieniem w przestrzeń kosmiczną James Webb Space Telescope, który ma być następcą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. - Hubble wykonuje wstępne rozpoznanie, aby astronomowie używający Webba wiedzieli, od czego zacząć. Pozwoli to astronomom zaplanować swoje programy obserwacyjne – powiedział Nikole Lewis ze Space Telescope Science Institute.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba będzie znacznie potężniejszy od Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Będzie mógł głębiej penetrować przestrzeń i znajdywać cięższe gazy, takie jak dwutlenek węgla, metan czy tlen.

Wspomnieni już badacze, którzy zajmowali się ustalaniem mas planet układu TRAPPIST-1, potwierdzili, że wszystkie siedem planet jest planetami skalistymi, podobnie jak Ziemia. Ich gęstości sugerują również, że niektóre z nich mogą mieć niesamowite ilości wody - do 5 procent ich masy. To wielokrotnie więcej niż na naszej planecie, gdzie morza i oceany stanową zaledwie 0,02 proc. masy.

Zespół badaczy prowadzony przez Simona Grimma z University of Bern miał problem z obliczeniami, bo planety są zbyt blisko siebie i trudno je obserwować. - Planety TRAPPIST-1 są tak blisko siebie, że przeszkadzają sobie grawitacyjnie – przyznał Grimm.

Woda, która prawdopodobnie znajduje się na planetach układu TRAPPIST-1 będzie miała różne formy. Na planetach najbliższych swojej gwieździe będzie miała ona postać pary. Na najdalszych prawdopodobnie przybierze postać lodu, ale na planetach pomiędzy nimi może mieć ona formę ciekłą.

 

Źródło: ESO, Sciencealert, NASA, fot. NASA