Słuchanie Sonaty na dwa fortepiany skomponowanej przez Wolfganga Amadeusza Mozarta może zmniejszać częstotliwość napadów u pacjentów z padaczką – twierdzą kanadyjscy naukowcy.
Dr Marjan Rafiee i dr Taufik Valiante z Krembil Brain Institute w Toronto Western Hospital w badaniu opublikowanym na łamach pisma „Epilepsia Open” przeanalizowali wpływ kompozycji Wolfganga Amadeusza Mozarta na osoby cierpiące na epilepsję. Z badań wynika, że słuchanie Sonaty na dwa fortepiany D-dur K.448 przynosi ulgę pacjentom z padaczką i zmniejsza częstotliwość napadów.
- W ciągu ostatnich 15–20 lat nauczyliśmy się wiele o tym, jak słuchanie jednego z utworów Mozarta przez osoby ciepiące na padaczką wykazuje zmniejszenie częstotliwości napadów. Ale jednym z pytań, na które trzeba było znaleźć odpowiedź, było to, czy cierpiący na epilepsję wykażą podobne zmniejszenie częstotliwości ataków słuchając innego bodźca słuchowego – elementu kontrolnego – w porównaniu z Mozartem – powiedziała dr Rafiee, główna autorka badania.
Naukowcy zaprosili do badań 13 ochotników, pacjentów z epilepsją, w wieku od 26 do 75 lat. Połowa pacjentów słuchała Sonaty na dwa fortepiany D-dur K.448 Mozarta raz dziennie przez trzy miesiące. Druga grupa słuchała raz dziennie przez trzy miesiące tego samego utworu, ale w nieco innej wersji, w której komputer losowo zamienił dźwięki i pozbawił ją rytmiczności. Po trzech miesiącach grupy zamieniły się utworami.
Jeszcze przed rozpoczęciem eksperymentów wszyscy ochotnicy byli monitorowani przez trzy miesiące, by określić u nich częstotliwość napadów padaczkowych. W tym czasie nie słuchali żadnej muzyki. Podczas badań uczestnicy normalnie przyjmowali zapisane im leki. Zalecono im także prowadzenie dzienników, gdzie zapisywali ataki padaczki i stopień ich nasilenia.
- Wyniki naszych badań wykazały, że codzienne słuchanie pierwszej części Mozarta K.448 wiązało się ze zmniejszeniem częstotliwości ataków padaczki u dorosłych osób. To sugeruje, że codzienne słuchanie Mozarta może być dodatkową opcję terapeutyczną w celu zmniejszenia napadów u osób z epilepsją – powiedziała dr Rafiee.
Padaczka jest najczęściej występującym poważnym zaburzeniem neurologicznym. Cierpi na nią około 50 milionów ludzi na całym świecie. Wielu z nich doświadcza wyniszczających ataków, które nie pozwalają normalnie funkcjonować. Leczenie to przyjmowanie często jednego lub więcej leków przeciwdrgawkowych, ale nie na wszystkich pacjentów leki działają. W około 30 proc. przypadków leki zwyczajnie nie są skuteczne w kontrolowaniu ich ataków.
- Jako chirurg mam przyjemność obserwować, jak osoby cierpiące na padaczkę odnoszą korzyści z operacji, ale znam też dobrze te osoby, dla których operacja nie jest możliwa, lub te, które nie skorzystały z operacji, dlatego zawsze szukamy sposobów na poprawę kontroli objawów, co wiąże się z poprawą jakości życia osób cierpiących na epilepsję – powiedział dr Valiante, współautor badania.
Wyniki uzyskane w tych badaniach są obiecujące. Jednak nie jest jasne, jak dokładnie muzyka wpływa na częstość ataków padaczkowych. Naukowcy zamierzają teraz przeprowadzić podobne badania, ale ze znacznie większą grupą chorych i przez dłuższy okres.
Źródło: University Health Network
