Dodano: 05 lutego 2021r.

Implant Neuralink wszczepiony do mózgu małpy. „Może grać w gry wideo używając wyłącznie umysłu”

Naukowcy z firmy Neuralink wszczepili małpie bezprzewodowy implant do mózgu. Technologia, nad którą pracują naukowcy zatrudnieni przez firmę Elona Muska, ma w przyszłości pomóc osobom sparaliżowanym kontrolować i sterować różnymi urządzeniami, jak chociażby komputer. Długofalowo interfejs mózg-komputer ma pozwolić na podniesienie intelektualnych możliwości ludzi. Jak na razie urządzenie wszczepione małpce pozwala jej na grę w Ponga wyłącznie za pomocą umysłu.

Implant Neuralink wszczepiony do mózgu małpy. „Może grać w gry wideo używając wyłącznie umysłu”

 

Firma Neuralink została założona w 2017 roku. Jej głównym celem jest znalezienie sposobu na połączenie człowieka z komputerem. Musk mówiąc o celach firmy wskazał na umożliwienie sparaliżowanym osobom na choć częściowe usamodzielnienie się i korzystanie chociażby z komputera. Ale wszczepiane do mózgu chipy pozwolą też podnieść zdolności intelektualne ludzi, jak wielokrotnie wspominał Musk.

W lipcu 2019 roku, podczas pierwszej prezentacji osiągnięć naukowców zatrudnionych przez Muska, pokazano kilka prototypów urządzeń, m.in. maszynę do implementacji elektrod oraz miniaturowy układ, który jest w stanie odczytywać, oczyszczać i wzmacniać sygnały z mózgu. Rok później uczeni z Neuralink pokazali światu świnie ze wszczepionym chipem. Jedna z nich miała wszczepiony implant monitorujący aktywność jej neuronów związanych z obszarem mózgu kontrolującym sygnały czuciowe z jej pyska.

Małpa z implantem gra w Ponga

Nowe eksperymenty, o których opowiedział Musk w ostatnim wywiadzie, prowadzone były na małpach. Podczas gdy implanty wszczepione świniom w ubiegłym roku miały ciągnące się od głowy zwierząt przewody, to te wszczepione małpom są już bezprzewodowe.

Neuralink opracowuje interfejs, który umożliwi ludziom interakcję z komputerami i sterowanie nimi przy użyciu wyłącznie swoich myśli. Technologia składa się z implantu mózgowego, który może odczytywać aktywność neuronów dzięki serii elektrod i mikroskopijnych włókien. Ale do testów technologii na ludziach jeszcze długa droga. W pierwszej kolejności urządzenia sprawdzą zwierzęta.

Jak przyznał Musk, małpa z wszczepionym implantem korzysta z nowej technologii grając w grę Pong (to wydana w 1972 roku symulacja tenisa stołowego przy użyciu grafiki dwuwymiarowej). - Mamy już małpę z bezprzewodowym implantem w czaszce, która potrafi grać w gry wideo używając do tego wyłącznie swojego umysłu. Jedną z rzeczy, które staramy się ustalić, jest to, czy możemy pozwolić dwóm małpom grać ze sobą w tego „umysłowego” Ponga. To byłoby całkiem fajne - powiedział Musk.

Odpowiadając na obawy dotyczące dobrostanu zwierzęcia, Musk wskazał, że małpa „wygląda zupełnie normalnie, nie widać nawet, gdzie wszczepiono implant”.

Ewolucja ludzi w cyborgi

Musk naciskany przez prowadzącego przyznał, że głównym celem tej technologii będzie umożliwienie osobom z urazami mózgu lub kręgosłupa kontrolowania urządzeń robotycznych. Dodał też, że ​​pewnego dnia technologia ta może pozwolić ludziom na połączenie się z maszynami i „ewolucję w cyborgi”. Dodał, że ludzie już teraz są prawie jak cyborgi, biorąc pod uwagę naszą zależność od komputerów, smartfonów i różnych innych urządzeń cyfrowych.

Interakcja z takimi urządzeniami za pomocą ruchu ręki lub sterowania głosowego jest stosunkowo powolna. Musk chce wyeliminować tego typu interakcje o niskiej przepustowości i ustanowić bezpośrednie połączenie neuronowe między komputerami a naszymi mózgami. Takie połączenie, jak powiedział, mogłoby przebiegać z prędkością myśli.

Co więcej, według Muska ta technologia może w przyszłości pozwolić na „zachowanie mózgu” po śmierci danej osoby. Jej wspomnienia i osobowość mogłyby zostać przesłane do innej osoby lub robota.

Oczywiście wszystko to można rozpatrywać w kontekście odległej przyszłości. Obecnie implanty testowane są tylko na zwierzętach, choć Musk, w odpowiedzi na prośbę na Twitterze wystosowaną przez sparaliżowaną osobę napisał, że jego firma prowadzi rozmowy z FDA (Agencja Żywności i Leków – organ regulacyjny w USA odpowiedzialny za kontrolę i wprowadzanie na rynek m.in. leków) i ma nadzieję rozpocząć testowanie Neuralink na ludziach jeszcze w tym roku. 

 

Źródło: IFLScience, fot. Neuralink