Dodano: 31 maja 2023r.

Czym pachnieli Rzymianie? Naukowcy ustalili skład starożytnych perfum

Nowe badania pozwalają nam dosłownie poczuć „powiew” starożytnego imperium. Hiszpańskim badaczom udało się zidentyfikować skład chemiczny perfum używanych w Cesarstwie Rzymskim.

Czym pachnieli Rzymianie? Naukowcy ustalili skład starożytnych perfum

 

Naukowcy z Uniwersytetu w Kordobie określili skład rzymskich perfum dzięki wyjątkowemu odkryciu. Wykonany z kwarcu, rzeźbiony flakonik z pozostałościami perfum, został znaleziony przez archeologów w urnie grobowej w Sewilli w Hiszpanii. Odkopano go jeszcze w 2019 roku, we współczesnej Carmonie. Teraz naukowcy opisali skład chemiczny substancji znajdującej się w środku.

Mniej więcej dwa tysiące lat temu w należącej do Cesarstwa Rzymskiego Hiszpanii, mieszkańcy używali perfum wytworzonych z olejków o piżmowo-kamforowym zapachu. Olejki te pozyskiwali m.in. z rośliny o nazwie brodziec paczulka (Pogostemon cablin). Olejek paczulowy jest do dziś powszechnie wykorzystywany w perfumiarstwie. Dotąd nie było jednak dowodów na to, że używano go też w granicach Imperium Romanum.

Wyniki i opis badań ukazał się na łamach pisma „Heritage” (DOI: 10.3390/heritage6060236).

Olejek paczulowy

Brodziec paczulka to krzew, który osiąga około metra wysokości. Z jego zielonych liści pozyskuje się aromatyczny olejek paczulowy. Roślina uprawiana jest głównie w Azji, a w Europie została ponownie „odkryta” dopiero w XIX wieku. Zapach odstrasza mole i inne owady, od wieków był też stosowany w tradycyjnej medycynie azjatyckiej jako środek relaksujący. Stosowano go także na bóle głowy czy brzucha oraz jako antidotum na ukąszenia węży.

Współcześnie jest jednym z najczęściej wykorzystywanych składników bazowych perfum. Dodaje zapachom głębi i doskonale je utrwala. Zapach olejku określa się często jako korzenno-ziemisty lub piżmowo-kamforowy.

Oprócz olejku paczulowego w starożytnych perfumach znaleziono też olej roślinny, prawdopodobnie oliwę z oliwek. Fiolka została wykonana z kwarcu i miała kształt niewielkiej amfory. Zazwyczaj pojemniki na perfumy w I w. n.e. wykonywano ze szkła.

Naukowcy przekonują, że znalezisko było dość niezwykłe, bowiem w czasach rzymskich naczynia wykonane z kwarcu były bardzo rzadkie i luksusowe. Kilka podobnych znaleziono w pobliżu Carmony. Co więcej, flakonik był zamknięty i uszczelniony. Dzięki temu wewnątrz bardzo dobrze zachowały się perfumy, które z biegiem czasu przybrały postać stałej masy.

Zamiłowanie do perfum

Obok naczynia znajdowały się trzy bursztynowe koraliki w płóciennym woreczku. Artefakty znaleziono wewnątrz szklanej urny ze skremowanymi szczątkami 30-40-letniej kobiety. W grobowcu pochowano pięć innych urn, zawierających szczątki prawdopodobnie zamożnej rodziny.

Aby rozszyfrować skład perfum, zespół badaczy wykorzystał najnowocześniejszą technologię, w tym dyfrakcję rentgenowską i chromatografię gazową połączoną ze spektrometrią mas. Dzięki temu naukowcom udało się zidentyfikować nuty zapachowe paczulki. To pierwszy raz, kiedy poznaliśmy zapach perfum z czasów rzymskich.

„Chociaż wykopaliska archeologiczne pozwoliły odzyskać dużą liczbę naczyń używanych do przechowywania perfum lub maści w starożytnym Rzymie, niewiele wiadomo na temat składu chemicznego lub pochodzenia tych substancji” – piszą naukowcy w swoim artykule.

Starożytni Rzymianie mieli spore zamiłowanie do perfum. Używali różnych zapachów w życiu codziennym, ale także w licznych rytuałach, takich jak balsamowanie zmarłych.

 

Źródło: IFLScience, fot. Cosano et al., Heritage, 2023 - cropped (CC BY 4.0)