Dodano: 01 grudnia 2016r.

Czujniki potu sprawdzą twoje zdrowie

Badacze z Northwestern University opracowali czujnik, który analizuje pot i monitoruje stan zdrowia. Sensor jest mały, tani i można go w łatwy sposób przykleić do ciała.

Czujnik potu naklejony na skórę ręki przesyła dane do smartfona


Czujniki potu to pierwsze tego typu urządzenia. Mały sensor przyklejany na skórę może w prosty sposób sprawdzić, co dzieje się z organizmem osoby go noszącej. Urządzenie przeanalizowane dane przesyła bezprzewodowo np. do smartfona. Może być alternatywą do testów krwi w celu codziennej oceny zdrowia.

Ludzki pot jest bogatym bulionem zawierającym szereg ważnych związków chemicznych. Zawiera dużo elementów począwszy od prostych elektrycznie naładowanych jonów do bardziej złożonych białek, które mogą rzucić światło na to, co dzieje się wewnątrz ludzkiego ciała. Lekarze mogą za jego pomocą zdiagnozować niektóre choroby, sprawdzić, czy pacjent zażywał narkotyki a także sprawdzić ogólny stan zdrowia.

- Opracowaliśmy różne, cienkie, miękkie i elastyczne urządzenia elektroniczne przyklejane do skóry. To nowa generacja nadających się do noszenia urządzeń, które w przyszłości mogą zyskać na popularności – powiedział John Rogers z Northwestern University, który jest bezpośrednio zaangażowany w projekt. - Urządzenie, które opracowaliśmy, pozwoli ludziom kontrolować swój stan zdrowia bez konieczności kontaktowania się z placówką medyczną i robienia testów krwi – dodał współautor badania Yonggang Huang.

Sensor może analizować pot w czasie rzeczywistym. Badacze widzą wiele zastosowań dla swojego urządzenia. Mogą z niego korzystać sportowcy, by monitorować ubytek elektrolitów. Urządzenia mogą być też stosowane do śledzenia poziomu glukozy u osób chorych na cukrzyce. Mogą także służyć lotnikom czy astronautom do śledzenia ich stanu zdrowia.

Urządzenie nie potrzebuje przy tym żadnych baterii. Jest przeznaczone do jednorazowego użytku. Do tego, uczeni chcą dopracować technologię wytwarzania tego typu czujników tak, by było one tanie i dostępne dla każdego.



 

Źródło: news.northwestern.edu, fot. Northwestern University