W poniedziałek w wieku 101 lat zmarła Katherine Johnson, czarnoskóra matematyczka z NASA. To jej obliczenia umożliwiły załogowe loty kosmiczne amerykańskich astronautów oraz lądowanie na Księżycu. NASA w komunikacie o śmierci Johnson napisała, że „przełamywała bariery rasowe i społeczne w całym programie kosmicznym, torując drogę dla przyszłych pokoleń”. Jej historia została przedstawiona w nominowanym do Oscara filmie „Ukryte działania” z 2016 roku.
Historia Katherine Johnson była znana w niewielkim kręgu, aż do nominowanego do Oscara filmu „Ukryte działania” (Hidden Figures) z 2016 roku, który opowiada historie trzech czarnych kobiet, które pracowały dla NASA. Johnson była kluczową postacią w Programie Mercury – program załogowych lotów kosmicznych – oraz w Programie Apollo, którego celem było lądowanie człowieka na Księżycu.
Jedna z pierwszych czarnoskórych kobiet w NASA
Katherine Johnson urodziła się w White Sulphur Springs w Zachodniej Wirginii w 1918 roku. Jej zdolności matematyczne były widoczne już w młodym wieku. W 1953 r. podjęła pracę w Krajowym Komitecie Doradczym ds. Aeronautyki (NACA), który potem przemianowano na NASA. Tam dołączyła do grupy innych afroamerykańskich kobiet, które przeprowadzały obliczenia w programie kosmicznym, zanim do tego celu zaprzęgnięto komputery.
To Johnson wykonała niezbędne obliczenia trajektorii lotów dla amerykańskich programów kosmicznych, w tym pierwszego suborbitalnego lotu amerykańskiego astronauty Alana Sheparda w 1961 roku. Rok później, na osobistą prośbę innego słynnego astronauty, Johna Glenna, ręcznie sprawdzała obliczenia trajektorii jego lotu. Chociaż NASA zaczęła już używać komputerów, nieufny wobec nich Glenn miał poprosić o sprowadzenie Johnson i powiedzieć, „jeśli powie, że są dobre, to jestem gotowy do drogi”.
Przez resztę swojej kariery Johnson kontynuowała obliczanie trajektorii lotów oraz wyznaczania okien startowych. Uczestniczyła w planowaniu i obliczeniach w pierwszym załogowym locie na Księżyc w 1969 roku. Była autorką lub współautorką 26 publikacji naukowych. W 1986 roku Johnson przeszła na emeryturę.
Postać z cienia
W przeciwieństwie do astronautów, których trajektorie lotów obliczała, Johnson znajdowała się poza reflektorami i uwagą opinii publicznej. Jej zasługi zostały dostrzeżone przez szerszą publiczność po książce Margot Lee Shetterly oraz filmie opartym właśnie o tę powieść. W 2015 roku prezydent USA Barack Obama uhonorował Johnson Prezydenckim Medalem Wolności, najwyższym odznaczeniem cywilnym w USA.
– Była amerykańską bohaterką i jej spuścizna nigdy nie zostanie zapomniana – powiedział administrator NASA Jim Bridenstine. – Nigdy nie zapomnimy jej odwagi oraz kamieni milowych, do których nie moglibyśmy dotrzeć bez niej. Pani Johnson pomogła naszemu narodowi powiększyć granice kosmosu – dodał.